Hokej.net Logo

Tyszanie podtrzymują zwycięską passę! Dublet Pociechy [WIDEO]

Radość po golu Bartłomieja Pociechy (Foto: Tomasz Gonsior)
Radość po golu Bartłomieja Pociechy (Foto: Tomasz Gonsior)

Siódme zwycięstwo z rzędu odnieśli hokeiści GKS-u Tychy. Trójkolorowi w meczu 24. kolejki TAURON Hokej Ligi tyski po raz pierwszy w tym sezonie pokonali JKH GKS Jastrzębie 3:1. Ze świetnej strony zaprezentował się Bartłomiej Pociecha, który zdobył dwie bramki.

Spodziewaliśmy się emocjonującego spotkania i takie dostaliśmy. Mierzyły się ze sobą obecny lider i wicelider tabeli. Tyszanie w końcu pokonali jastrzębian, choć ten triumf nie przyszedł im łatwo. Podopieczni Róberta Kalábera w wyniku porażki spadli na czwarte miejsce.

W pierwszych minutach obie drużyny były aktywne i kreowały sobie dobre okazje. Najpierw groźny strzał z bliska oddał Hannu Kuru, jednak Tomáš Fučík stanął na wysokości zadania i wybronił to uderzenie

W 7. minucie spotkania wynik otworzył Bartłomiej Pociecha, który posłał gumę z niebieskiej linii wprost do bramki strzeżonej przez Macieja Miarkę. To trafienie obudziło jastrzębian, którzy zaczęli zawzięcie atakować. Próby przyjezdnych nie przynosiły zamierzonych efektów i gospodarze przenieśli grę do tercji ataku. Tuż przed końcem pierwszej tercji Dominik Paś oddał niebezpieczny strzał, jednak krążek przeleciał nad poprzeczką. 

W drugiej tercji gra nie układała się po myśli podopiecznych Pekki Tirkkonena, którzy stracili prowadzenie. Do wyrównania, podczas gry w liczebnym osłabieniu, doprowadził Hannu Kuru, który efektownie wymanewrował Fučíka i zaskoczył go uderzeniem z bekhendu.

W 28. minucie jastrzębianie zagrali w przewadze i byli bliscy zdobycia drugiego gola. Krążek uderzony przez Marka Kaleinikovasa odbił się od słupka.

Losy spotkania rozstrzygnęły się w trzeciej odsłonie. Najpierw byliśmy świadkami wymiany ciosów, ale gole nie padły.

Milowy krok w kierunku zwycięstwa gospodarze zrobili w 56. minucie. Po dograniu Mateusza Gościńskiego na strzał ze slotu zdecydował się Jan Krzyżek, a guma znalazła się w siatce po rykoszecie.

Pieczęć na zwycięstwie na 69 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry postawił Bartłomiej Pociecha, który wykorzystał dogranie wzdłuż bramki Joony Monto



GKS Tychy - JKH GKS Jastrzębie 3:1 (1:0, 0:1, 2:0)
1:0 Bartłomiej Pociecha - Matias Lehtonen, Joona Monto (06:21),
1:1 Hannu Kuru - Aleksi Mäkelä (24:06, 4/5),
2:1 Jan Krzyżek - Mateusz Gościński, Aapo Ahola (55:35),
3:1 Bartłomiej Pociecha - Joona Monto, Rasmus Heljanko (58:51),

Sędziowali: Patryk KasprzykPrzemysław Gabryszak (główni) - Igor Dzięciołowski, Michał Gerne (liniowi).
Minuty karne: 8-8.
Strzały: 34-26.
Widzów: 2311.

GKS Tychy: T. Fučík - O. Kaskinen, O. Bizacki, M. Lehtonen, J. Monto, B. Jeziorski - O. Viinikainen, M. Bryk, A. Łyszczarczyk, F. Komorski, R. Heljanko - B. Pociecha (2), B. Ciura, M. Viitanen (2), W. Turkin, D. Paś (4) - A. Ahola, J. Krzyżek, D. Larionovs, M. Ubowski, M. Gościński.
Trener: Pekka Tirkkonen.

JKH GKS: M. Miarka - T. Ronkainen (2), A. Mäkelä, M. Kaleinikovas, H. Kuru, T. Pulkkinen - J. Žůrek (2), E. Bagin, M. Kasperlík, R. Rác (2), S. Kiełbicki (2) - V. Kunst, P. Hanzel, M. Urbanowicz, Ł. Nalewajka, R. Nalewajka - K. Górny, N. Blomberg, J. Sołtys, J. Ślusarczyk, M. Zając.
Trener: Róbert Kaláber

Czytaj także:

Galeria zdjęć

GKS Tychy - JKH GKS Jastrzębie 3:1 (24.11.24)

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 21

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • typowy
    2024-11-24 19:22:17

    Jastrzębie niewygodne, silne, na granicy bandyctwa są ich zagrania, cóż, taki plan. Ważne, że do przodu. GKS!

    • wiemswoje
      2024-11-24 19:37:19

      Sami bandyci patrz no. Przeskocz na bierki tam będzie bezpieczniej

  • hubal
    2024-11-24 19:23:52

    co za męczarnie
    brawo Bartek , brawo Janek !!!
    Łycha zacznij szarpać bo po kontuzji już dawno a Ty zawodzisz !

    • Cubix7
      2024-11-24 20:09:58

      Dla mnie Łyszczarczyk to jest pierwszy i jedyny zawodnik, któremu powinniśmy podziękować za grę,
      Zarabia najwięcej (zgaduje w ciemno) a to co ten typ prezentuje, daj spokój, za jego kontrakt możemy sobie ściągnąć 2 bardzo dobrych stranieri na play off- oczywiście kierunek skandynawia

  • Domin55
    2024-11-24 19:41:26

    Dobra passa Jastrzębia z nami wreszcie przerwana.Nasi pierwsze 2 tercję grali beż tzw.pazura.W Jastrzebiu widać dalej się nic nie zmieniło gdzie ewidentnie Pan Kalaber ciśnie im do głowy aby grali chamsko i na pograniczu faulu aby wyeliminować mogoś z przeciwnej drużyny.Sedziowanie jak zwykle dno i metr mułu.W tym temacie to się chyba nigdy nic nie zmieni.Nezior co Pan jeszcze robisz w tej 1 piątce to nie mam pojęcia.Z tą formą co najwyzej nadajesz się do 3.Cień chłopa w porównaniu z jego niedawną super formą.
    A teraz pytanie do Pana Panią.Pan tu przyszedł odcinać kupony czy grać?Co przeszkodziło dzisiaj Panu aby zagrać na pełnej ku....przeciwko swojemu dawnemu zespołowi?
    Wkradł się jakiś sentyment?Jedynie czym sie Pan dziś wyróżnił to beznadziejnym faulem i 2 min kary.
    Ogólnie wielki brava dla naszych i jedziemy dalej w temacie.

    • fruwaj
      2024-11-24 19:51:46

      Paś miał też swój udział w stracie bramki. Ogólnie dziś to chyba mu się drużyny pomyliły ;)

    • Passtor
      2024-11-24 20:44:26

      I tu się zgadzam, pan Paś niestety to chyba jakaś pomyłka, jeździ bo musi a z drużyną Jastrzębia to wręcz podchodzi pod sabotowanie. Czy tylko ja to widzę? Uwazam że powinno się odbyć z nim rozmowę motywacyjną i przypominając dla jakiego klubu gra.

  • SebaNaj
    2024-11-24 20:24:50

    Mecz ciężki, bez polotu. Najważniejsze że wreszcie przerwaliśmy niemoc z Jastrzębiem. Wymęczone 3 punktu ale trzeba umieć wygrywać jak gra się nie klei.

  • Guzik
    2024-11-24 21:23:43

    No cóż, mecz typu do wygrania i przegrania... Na szczęście 3pkt nasze :) styl gry nie był zbyt piękny, jedyne co mi się podobało, to że zagraliśmy tak samo "chamsko" jak Jastrzębie. Zazwyczaj mecze z Jastrzębiem wyglądały że my staraliśmy się grać, a byliśmy rozwalani na bandach. Dziś może stylu nie było ale za to Kalaber mógł się drapać po głowie ze zdziwienia że i jemu zawodnikom może się krzywda stać. Widać że zeszło ciśnienie po bramce na 2-1, ale widać też że atmosfera jaka panowała w ostatnich 5 minutach jest cholernie potrzebna naszym grajkom! I tu kolejny raz prośbą do reszty lodowiska - proszę, pomóżcie! 😊 Wiem że w momencie gdy wszyscy stoją, są gotowi, młyn czasem zaczyna doping bezsensowną nową przyśpiewke (przepraszam, ale dla mnie jest beznadziejna!), ale takiej atmosfery na młynie i NASZYM lodowisku dawno nie było więc cieszmy się chwilą i ZRÓBMY wszystko by były to najgłośniejszy sezon :)

    • Hokej_Fan_GKS_TYCHY
      2024-11-24 23:06:51

      Kolego przyspiewka jest mega tylko mało osób ja dobrze zna i dlatego nie wychodzi. Identycznie było z "w mieście..." na początku. Jak cała hala się nauczy to będzie ogień.
      No i zapraszamy wszystkich do młyna na kolejne mecze.

  • Frasier
    2024-11-24 21:35:05

    1. Opisywane niedawno problemy frekwencyjne najwyraźniej nie dotyczą lodowiska w Tychach. Po raz kolejny pełna hala.
    2. Ubogość fizycznych zagrań i tzw. hitów w trakcie sezonu na szczęście rekompensują mecze z Jastrzębiem. Jak chcemy iść do przodu, to tylko tą drogą.
    3. Ile jeszcze razu musimy wygrać w tym sezonie, aby skandowane było nazwisko naszego trenera?
    4. Szukamy ofensywnego defensora po całej Skandynawii, a mamy go pod nosem. Brawo Bartek Pociecha!

  • calan
    2024-11-24 21:35:18

    Nareszcie zwycięstwo nad Jastrzębiem. Po drugiej tercji trochę przestałem wierzyć w Tyszan bo sędziowie w 2 tercji drukowali na rzecz JKH. Aż oczy bolały.
    Na szczęście w 3 tercji Tyszanie pokazali klasę

  • Domin55
    2024-11-24 21:37:50

    A Pan Urbanowicz niech pije więcej tej meliski na uspokojenie swoich nerwów 🤭

  • danfoss1232
    2024-11-24 21:45:24

    Każda seria się kiedyś kończy więc może i tyska się skończy

  • Andrzejek111
    2024-11-24 21:48:40

    W składach nie ma bramkarzy.

  • Hokej_Fan_GKS_TYCHY
    2024-11-24 23:01:47

    Nie wiem czy widzicie Panowie które mamy miejsce w tabeli i jak wygląda gra? Trzeba być niepoważnym żeby krytykować zawodników po zwycięskim meczu z drużyną która definitywnie nam nie leży. Chyba, że chodzicie pierwszy sezon na hokej. Ilu z was wywalało Turkina i krytykowało przyjście Viitanena? Ekspercie od wywalania Łyszczarczyka po czym wnioskujesz, że za jego kontrakt przyjdzie dwóch super zawodników? Wyjaśnij proszę swój tok myślenia, bo ciężko go rozszyfrować. Ciężko się to wszystko czyta. Gramy najlepszy hokej od wielu lat, a po jednym czy dwóch słabszych meczach któregoś z zawodników zachowujecie się jak kibice z Oświęcimia. I żeby nie było ja sam potrafię ich krytykować ale kiedy są powody, a nie po wygranym meczu i to z bardzo trudnym przeciwnikiem.
    Na koniec wielkie dzięki dla wszystkich zawodników za serce i zdrowie włożone przez nich w ten mecz. Wielkie dzięki również dla kibiców za pomoc w zbiórce na nowe nagłośnienie oraz bęben.

    • Slavomirio
      2024-11-24 23:33:20

      Dokładnie i niech Ci co sapią po Alanie niech otworzą oczy co chłop rozgrywa krążki i punktuje asystami Ale znawcy są bo nie strzela Jeszcze strzeli w decydujących meczach Tak samo co do Pasia To jest zawodnik kiedy strzela bramki właśnie kiedy trzeba

    • Domin55
      2024-11-25 07:33:25

      Czegoś chyba nie rozumiesz.
      Ja wiem że mamy pierwsze miejsce w tabeli i gramy dużo lepszy hokej jak kiedyś ale na to ma pracować cały zespół.Tu zapodam Ci taki przykład.Jakiś tam zakład "X" coś tam produkuje i przynosi zysk.Na jego dobre wyniki pracuje cały zespół ale w tym zespole mimo że są super wyniki 2 pracowników się normalnie w świecie opie.......Pracodawca to widzi że jedni dają z siebie wszystko aby to osiągnąć nawet ponad normę np.110% a tych dwóch daje z siebie tylko 50% i zarabiaja tyle co wszyscy a nawet i wiecej.Jeżeli pracodawca ma łeb na karku to z takimi osobnikami przeprowadza rozmowę dyscyplinującą.Jeżeli to nie pomaga zwalnia ich aby poszukali sobie nowego pracodawcy a na ich miejsce ściąga kogoś innego.Teraz rozumiesz o co chodzi w tej układance?

    • Passtor
      2024-11-25 07:34:45

      Slavomiro kolego. Jeżdżę za naszymi kiedy się da i gdzie się da. Napastnika rozlicza się ze strzelonych bramek a nie ze szczęśliwych. Pan Paś z Jastrzębiem ślizga się i to widać nie wspomnę już o żadnym jego zaangażowaniu w podziękowanie i śpiew z kibicami po meczu. Tyle w temacie.

    • Domin55
      2024-11-25 07:56:31

      Pastor wszystko napisane w punkt.
      Taka jeszcze mała uwaga zerknijcie sobie co Pan Paś ma wpisane na swoim profilu na Facebooku.
      On mimo że jest juz naszym zawodnikiem który przywdziewa na każdy mecz barwy 💚🖤❤️
      ma wpisane cytuję "pracuje:w JKH GKS Jastrzębie"
      Tyle w temacie

    • hubal
      2024-11-25 10:55:00

      1. a może Paś ma dalej cichy etat w JSW , to w tym kraju możliwe
      2. co do Łychy taki grajek to elita w tej lidze i wymagania są uzasadnione , daleki jestem od "wywalania" bo Alan ma potencjał , bardzo w niego wierzę i chcę to widzieć w szpilach
      3. nareszcie "Zimowy" odżył , brawo "młyn" , więcej nowych przyśpiewek wskazane i to takie na XXI wiek , nawet ostatnio na "dziadach" coś ruszyło jak drzewiej bywało :)

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe