Dogrywka była potrzebna do wyłonienia zwycięzcy w 15. kolejce TAURON Hokej Ligi pomiędzy KH Energą Toruń a JKH GKS-em Jastrzębie. Ostatecznie triumfem mogą się pochwalić jastrzębianie, którzy pokonali torunian 3:2 po dogrywce za sprawą Aku Alho. Warto też dodać, że to "Stalowe Pierniki" dwukrotnie wychodziły na prowadzenie.
Spotkanie lepiej rozpoczęły „Stalowe Pierniki”, które w 14. minucie objęły prowadzenie. Po szybkiej wymianie podań Jakub Lewandowski idealnie dograł do Dienisa Fjodorovsa, a ten mocnym uderzeniem przy słupku nie dał szans Karolusowi Kaarlehto. Gospodarze grali z rozmachem i byli bliscy podwyższenia wyniku, ale jastrzębski bramkarz kilkukrotnie popisał się świetnymi interwencjami, zatrzymując strzały choćby Denyskina czy Sytego.
Początek drugiej tercji należał już jednak do JKH. W 24. minucie Fredrik Forsberg mocno uderzył z prawego bulika, a do odbitego przez Svenssona krążka dopadł Daniels Bērziņš i z bliska wpakował go do siatki. Torunianie szybko się jednak otrząsnęli i przed końcem drugiej odsłony odzyskali prowadzenie. W 39. minucie Ołeksij Worona zagrał z bandy do Zdenka Sedláka, który wypatrzył niepilnowanego Jakuba Lewandowskiego. Ten z zimną krwią podniósł gumę nad parkanem Kaarlehto i zrobiło się 2:1 dla gospodarzy.
W trzeciej części meczu emocje sięgnęły zenitu. Gospodarze przez długi czas skutecznie bronili skromnego prowadzenia, ale na cztery minuty przed końcem w ich szeregach przydarzył się błąd, który wykorzystał niezawodny Forsberg. Szwed przejął krążek we tercji ataku i potężnym strzałem w dalsze okienko wyrównał stan meczu na 2:2. W końcówce torunianie mieli jeszcze okazję do wyjścia na prowadzenie, lecz ani Lewandowski ani Syty nie byli w stanie pokonać golkipera przyjezdnych.
Dogrywka rozpoczęła się od dynamicznych wymian i błyskawicznych kontr. W 62. minucie jastrzębianie przeprowadzili decydującą akcję – Aku Alho ruszył z Markiem Charvátem z kontrą 2 na 1, krążek był na łopatce Alho i Fin z chłodną głowę płaskim strzałem między parkanami Svenssona zapewnił JKH zwycięstwo.
KH Energa Toruń - JKH GKS Jastrzębie 2:3 d. (1:0, 1:1, 0:1, d. 0:1)
1:0 Dienis Fjodorovs - Jakub Lewandowski, Adrian Jaworski (13:12)
1:1 Daniels Bērziņš - Fredrik Forsberg, Riku Sihvonen (23:51)
2:1 Jakub Lewandowski - Zdeněk Sedlák, Ołeksij Worona (38:29, 5/4)
2:2 Fredrik Forsberg (56:49)
2:3 Aku Alho - Marek Charvát, Maciej Urbanowicz (61:22, 3/3)
Sędziowali: Patryk Kasprzyk, Marcin Polak (główni) - Michał Gerne, Dariusz Pobożniak (liniowi)
Minuty karne: 0-6
Strzały: 36-31
Widzów: 1250
KH Toruń: A. Svensson - A. Jaworski, V. Laitinen, R. Baszyrow, M. Syty, A. Denyskin - D. Kulintsev, M. Zieliński, O. Worona, R. Arrak, Z. Sedlák - J. Gimiński, O. Kurnicki, M. Kalinowski, D. Fjodorovs, J. Lewandowski - E. Schafer, P. Napiórkowski, S. Maćkowski, K. Ziarkowski.
Trener: Sami Hirvonen
JKH GKS: K. Kaarlehto (2) - A. Alho, E. Bagin, R. Sihvonen, D. Bērziņš, F. Forsberg - P. Bezuška, J. Onak (2), M. Urbanowicz, S. Kiełbicki (2), J. Ślusarczyk - M. Charvát, P. Hanzel, R. Nalewajka, B. Stolarski, Ł. Nalewajka - F. Wojciechowski, J. Adámek, W. Zając, D. Kolat, O. Laszkiewicz.
Trener: Rafał Bernacki
Czytaj także: