Hokej.net Logo

Unia umacnia się na szóstym miejscu

Unia umacnia się na szóstym miejscu

Niezwykle ważne zwycięstwo odnieśli dziś hokeiści Unii Oświęcim. Podopieczni Jiříego Šejby pokonali na własnym lodzie MH Automatykę Gdańsk 3:0 po golach Damiana Piotrowicza, Martina Kasperlika i Dawida Maciejewskiego. Czwarte czyste konto w tym sezonie zachował Michal Fikrt, który obronił 25 uderzeń rywali.

Mieliśmy jasny cel na ten mecz, chcieliśmy go wygrać w regulaminowym czasie gry. Cieszymy się, że to nam się udało – powiedział Piotrowicz.

W obu zespołach zabrakło ważnych ogniw. W zespole Unii nie wystąpił najlepszy strzelec Radim Haas (18 bramek), a w drużynie z Gdańska jedni z najlepiej punktujących zawodników Petr Polodna i Jan Steber. Na dodatek w połowie spotkania urazu nabawił się Yannick Mund.

Początek spotkania był bardzo chaotyczny. Obie drużyny nie chciały popełnić błędu w defensywie i skupiły się na blokowaniu dostępu do własnej bramki. Z biegiem minut zaczęła się zarysowywać przewaga oświęcimian.

W 5. minucie kąśliwy strzał oddał Ondřej Kasperlik, ale Tomasz Witkowski zdołał obronić to uderzenie. Gdański golkiper był mocnym punktem swojego zespołu i znakomicie wybronił też sytuację sam na sam z końcówki pierwszej odsłony, zatrzymując nacierającego Martina Kasperlika.

Z kolei najgroźniejszą okazję dla gdańszczan zmarnował w 16. minucie Adam Skutchan. Krążek po jego strzale zatańczył na linii bramkowej i został wybity przez ofiarnie interweniującego Petera Bezuškę.

Kibice na pierwszego gola musieli poczekać do drugiej tercji. Tuż po zmianie stron (86 sekund) wynik spotkania otworzył Damian Piotrowicz. Skrzydłowy drugiego ataku z łatwością ograł Oskara Lehmana i w sytuacji sam na sam pokonał Tomasza Witkowskiego.

Unia postanowiła pójść za ciosem. Zaczęła grać odważniej i oddawać więcej strzałów, a gdańszczanie seryjnie łapali kary. Sęk jednak w tym, że gospodarze nie potrafili wykorzystać żadnej gry w przewadze. W kilku sytuacjach świetnym refleksem popisał się Witkowski.

O losach spotkania spotkania przesądziło trafienie Martina Kasperlika z 52. minuty. Dynamiczny skrzydłowy rozejrzał się po lodzie i sprzed korytarza między bulikami posłał krążek w samo okienko.

Na 69 sekund przed końcem goście postawili wszystko na jedną kartę. Zdjęli z bramki Tomasza Witkowskiego i wprowadzili do gry dodatkowego napastnika. Ale ten ryzykowny manewr nie przyniósł zamierzonego efektu. Ba, przyczynił się do straty trzeciego gola. Krążek w pustej bramce umieścił Dawid Maciejewski, który jeszcze do niedawna występował w Gdańsku.


Liczby meczu:


8 – tylu przewag nie wykorzystali dziś oświęcimianie.

10 - tyle wznowień wygrali Jakub Stasiewicz i Maciej Rompkowski
7 - tyle celnych strzałów oddał Sebastian Kowalówka

Powiedzieli po meczu:

Robert Błażowski

Jiří Šejba, trener Unii Oświęcim: – Wiedzieliśmy, że ekipa z Gdańska skupi się głównie na grze obronnej. Dziś bardzo dobrze broniła też osłabienia. Inna sprawa, że my w tym elemencie spisaliśmy się niezbyt dobrze. Brakowało szybkich wymian krążka, dokładności podczas podań, a dużo naszych strzałów było blokowanych. Zgodzę się, że o losach spotkania przesądził nasz drugi gol.



Unia Oświęcim – MH Automatyka Gdańsk 3:0 (0:0, 1:0, 2:0)

1:0 - Damian Piotrowicz - Dawid Maciejewski, Jerzy Gabryś (21:26),

2:0 - Martin Kasperlík - Peter Tabaček, Damian Piotrowicz (51:59)

3:0 - Dawid Maciejewski - Peter Tabaček (59:53, do pustej bramki)


Sędziowali: Tomasz Radzik, Sebastian Kryś (główni) - Wojciech Moszczyński, Sławomir Szachniewicz (liniowi).

Minuty karne: 2-26 (w tym 10 minut za niesportowe zachowanie dla Kantora)

Strzały:31-25.

Widzów: ok. 800.


Unia: Fikrt – Šaur, Bezuška; O. Kasperlik, Daneček, S. Kowalówka – Maciejewski, Gabryś; Piotrowicz, Tabaček, M. Kasperlík – Vosatko, Gębczyk; Wanat, Rufer, Paszek oraz Wojtarowicz i Malicki (2).

Trener: Jiří Šejba.


MH Automatyka: Witkowski (od 47:39 do 48:10 Haradziecki) – Bilčík, Wysocki; Vitek, Rompkowski, Skutchan (2) – Lehmann (4), Mund (2); M. Kalinowski (2), Stasiewicz (2), Samusienka – Leśniak, Kantor (12); Strużyk, Pesta, Marzec (2) – Wrycza, Różycki, Szczerbakow.

Trener: Andrej Kawalou.

Czytaj także:

Galeria zdjęć

Unia Oświęcim - Automatyka Gdańsk 3-0, (01.02.18), foto: W.Buszta

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe