Hokej.net Logo

Vancouver jednak nie dla Phila Kessela

2024-03-11 12:10 NHL
Vancouver jednak nie dla Phila Kessela

Po tygodniach plotek i spekulacji, kierownictwo Vancouver Canucks powiedziało wprost – w naszym klubie nie ma miejsca dla Phila Kessela.

Jeżeli zawodnik marzył o grze w tegorocznych play-offach, to do zeszłego piątku miał czas, by parafować kontrakt z klubem w NHL. Nie stało się tak w przypadku Phila Kessela. Szefostwo klubu z Kolumbii Brytyjskiej zdecydowało się nie podpisywać kontraktu z trzykrotnym zdobywcą Pucharu Stanleya pomimo tego, że regularnie trenował z afiliacyjną drużyną Orek, Abbotsford Canucks. Patrik Allvin, generalny menedżer Canucks, przyznał, że Amerykanin po prostu nie pasuje do obecnego składu drużyny.

To świetny facet, bardzo szanowany zawodnik, wielce zasłużony dla ligi. Niestety, biorąc pod uwagę nasz skład oraz filozofię i plan gry na najbliższy czas, nie widzimy go u nas – powiedział Allvin podczas konferencji prasowej. – Mamy 89 punktów, wszyscy nasi zawodnicy ciężko na nie zapracowali i zasługują na to, by dograć sezon bez obawy, że ktoś ich zastąpi na lodzie.

Kessel swoją karierę w najlepszej lidze świata rozpoczął w 2006 roku, kiedy draftował go klub z Bostonu. Wszystko układało się bardzo dobrze dopóki nie okazało się, że u 19-letniego wówczas zawodnika stwierdzono nowotwór jądra i musiał chwilowo zawiesić sportową karierę na czas leczenia. Wrócił zaledwie miesiąc później, po opuszczeniu dwunastu spotkań, i w sumie, w debiutanckim sezonie rozegrał 70 spotkań. Za swoje oddanie dla hokeja i determinację, by grać został wyróżniony pucharem imienia Billa Mastertona.

Trzy lata później, Amerykanin przeniósł się do Toronto Maple Leafs i w czasie występowania w barwach klubu z Ontario, trzykrotnie dostał się do drużyny gwiazd NHL a z kadrą USA zdobył srebrny medal Igrzysk Olimpijskich w Vancouver, w 2010 roku. W klubie był regularnie krytykowany za niedbanie o zdrowie, ale zdobywał mnóstwo bramek, więc kwestie kondycyjne schodziły na dalszy plan. W październiku 2022 roku, już w barwach Arizony, Phil Kessel ustanowił nowy rekord rozegranych bez przerwy spotkań w lidze – dobił wówczas do 990, strącając z pierwszego miejsca podium Keitha Yandle’a, a do 24 kwietnia 2023 zanotował tych występów 1064. Coś się jednak zacięło i od przeszło roku Amerykanin jest bez pracy. Na znalezienie się w składzie drużyny NHL w tym sezonie nie ma już szans. Czy będzie szukał dla siebie klubu w przyszłym rozdaniu? Czekamy na wieści.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 1

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • narut
    2024-03-11 14:05:01

    i znając życie zagra na mistrzostwach świata tegorocznych... w sumie fajnie by było bo to jest jednak marka..

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe