Gospodarze po zaciętych meczach cieszyli się z wygranych w pierwszym dniu turniejów drugiej rundy Pucharu Kontynentalnego. Jeden z nich wyłoni rywala w kolejnej rundzie dla GKS-u Katowice.
Katowiczanie w listopadzie zmierzą się w duńskim Aalborgu m.in. ze zwycięzcą grupy D, która zaczęła dziś rywalizację w rumuńskim Braszowie. Na inaugurację wspierana przez nieco ponad tysiąc, ale żywiołowo dopingujących kibiców miejscowa Corona pokonała po dogrywce 4:3 mistrza Łotwy Mogo Ryga. Gospodarze przegrywali 1:3, ale zdołali odwrócić losy rywalizacji. 2 gole, w tym zwycięskiego w dogrywce, strzelił uważany dekadę temu za ogromny talent reprezentant Izraela David Levin, który ma także kanadyjskie, łotewskie i rosyjskie korzenie. Pozostałe bramki dla zwycięzców zdobyli naturalizowani w Rumunii doświadczeni Rosjanie Evgenii Skachkov i Albert Zagidullin. Skachkov zaliczył także asystę.
Corona Braszów - Mogo Ryga 4:3 (0:2, 3:1, 0:0, 1:0)
Zagidullin (22.), Levin (32.), (61.), Skachkov (34.) - Bucenieks (12.), Ozoliņš (20.), (29.)
W otwierającym rumuński turniej meczu FTC Budapeszt bez problemów pokonał litewską Energiję Elektreny, która we wrześniu wygrała turniej pierwszej rundy. Zespół ze stolicy Węgier ustawił sobie mecz w pierwszej tercji, którą wygrał 5:0, a później dołożył już tylko jednego gola, ustalającego wynik spotkania na 6:0. Znakomity mecz rozegrał pierwszy atak FTC, który zebrał aż 11 punktów. Kanadyjski kapitan Adam Brady zdobył gola i zaliczył 4 asysty, Fin Michael Keränen 2 razy trafił i raz asystował, a Węgier Martin Turbucz zanotował 3 asysty. Do tego gola zdobył obrońca pierwszej formacji Tyson Helgesen, na listę strzelców wpisali się także Máté Mártonffy i Aku Kestilä, a bramkarz László Földes zachował "czyste konto" broniąc 27 strzałów.
FTC Budapeszt - Energija Elektreny 6:0 (5:0, 1:0, 0:0)
Keränen (3.), (12.), Brady (6.), Mártonffy (6.), Kestilä (19.), Helgesen (32.)
Sobota:
Energija - Mogo
FTC - Corona
W grupie C grającej we włoskim Ritten/Renon miejscowa drużyna Rittner Buam po zaciętym meczu pokonała Sokiła Kijów 5:4, choć na początku trzeciej tercji w odstępie zaledwie 19 sekund roztrwoniła dwubramkowe prowadzenie. Ostatecznie wygraną dał jej w 56. minucie golem zdobytym w przewadze kapitan Simon Kostner. Diego Cuglietta strzelił gola i zaliczył 2 asysty, strzelali też Kevin Fink, Adam Giacomuzzi i Eric Hjorth, a mający polskie korzenie Ethan Szypula asystował aż przy 4 golach kolegów. Mecz jako jeden z sędziów głównych prowadził Bartosz Kaczmarek. Sokił przystąpił do turnieju bez żadnych ligowych meczów, bo jak informowaliśmy wcześniej, z powodu konfliktu wewnętrznego w ukraińskim hokeju, rozgrywki ligowe dotąd nie ruszyły. Mistrzowie Ukrainy rozegrali jedynie turniej uważany przez jedną ze stron konfliktu za Puchar Ukrainy, a przez drugą za turniej towarzyski.
Rittner Buam - Sokił Kijów 5:4 (1:1, 3:1, 1:2)
Cuglietta (19.), Giacomuzzi (28.), Hjorth (34.), Fink (36.), Kostner (56.) - Zacharow (6.), (41.), Romaszczenko (33.), Czerdak (41.)
W meczu dwóch rywali występujących na co dzień w Lidze Alpejskiej słoweńska ekipa SIJ Acroni Jesenice pokonała awansujący przed miesiącem z pierwszej rundy Pucharu Kontynentalnego chorwacki KHL Sisak 3:1. Obie drużyny spotkały się w ubiegłym miesiącu także na inaugurację rozgrywek ligowych i też górą byli gracze Acroni, którzy zwyciężyli 3:2. Wtedy wygraną dał im były gracz Zagłębia Sosnowiec Olli Valtola. Dziś o zwycięstwie przesądził golem zdobytym w 58. minucie Martin Bohinc. Trafił też znany w Polsce z gry w Unii Oświęcim Gregor Koblar, a w końcówce golem do pustej bramki wynik ustalił Žiga Urukalo.
SIJ Acroni Jesenice - KHL Sisak 3:1 (0:0, 1:1, 2:0)
Koblar (21.), Bohinc (58.), Urukalo (60.) - Bronte (32.)
Sobota:
Acroni - Sokił
Rittner Buam - KHL
Czytaj także:
