Węgrzy rozbili Rumunów
Reprezentacja Węgier bez większych problemów rozbiła Rumunię w meczu towarzyskim rozegranym w Budapeszcie.
W dzisiejszym spotkaniu ekipa Teda Satora pokonała Rumunów 8:1, choć długo miała z ze znacznie słabszym rywalem pewne kłopoty. Co prawda już w 5. minucie András Benk otworzył wynik meczu, ale później gospodarze nie potrafili po raz kolejny złamać oporu rywali. Węgrom zupełnie nie szło spokojne rozgrywanie akcji, a Adrian Catrinoi w rumuńskiej bramce nie miał wiele pracy. Do ostatecznego rozstrzygnięcia losów zwycięstwa Węgrzy potrzebowali podwójnej przewagi i błędu rumuńskiego bramkarza, który w 33. minucie bardzo łatwo wpuścił strzał Benka spod linii niebieskiej, choć nie był zasłonięty.
Ten gol zdecydowanie przyspieszył rozwój wypadków. W ciągu niespełna dwóch minut "Madziarzy" strzelili trzy bramki podwyższając na 4:0. Catrinoi dał się pokonać Ákosowi Kissowi i Bálintowi Magosiemu przez co musiał w bramce ustąpić miejsca Rajmondowi Fülöpowi. Do końca drugiej tercji kolejne bramki już nie padły, więc zawodnik Fenesteli Braszów miał dobre wejście w mecz. W trzeciej tercji rezerwowy bramkarz rumuńskiej kadry wytrwał prawie 9 minut bez straty gola. Aż do momentu, w którym pokonał go Benk, który tym samym skompletował hat trick. W tej fazie spotkania Węgrzy po raz drugi w ciągu dwóch minut strzelili 3 gole, bowiem po Benku na listę strzelców wpisali się jeszcze Omar Ennaffati i Dániel Kóger.
Rumuni w 57. minucie wreszcie strzelili gola honorowego. Stojącego już wówczas w węgierskiej bramce Miklósa Rajnę, który po dwóch tercjach zastąpił Zoltána Hetényia pokonał Zsombor Antal. Siedmiobramkową przewagę gospodarze odtworzyli na niespełna dwie minuty przed końcem spotkania za sprawą niesfornego Gergő Nagya. Młody napastnik AV 19 Székesfehérvár być może nie nauczył się jeszcze zachowywać honorowo po bójkach, ale strzelił dziś swojego drugiego gola w drużynie narodowej. Węgrzy, z którymi Polacy zmierzą się podczas Mistrzostw Świata Dywizji I grupy B w Lublanie bez żadnych problemów uporali się więc z występującymi w II Dywizji Rumunami.
Jutro obie reprezentacje czekają spotkania z węgierskimi klubami. Węgrzy zagrają w Székesfehérvár z tamtejszą AV 19, a Rumuni zmierzą się z Újpestem Budapeszt.
Węgry - Rumunia 8:1 (1:0, 3:0, 4:1)
Komentarze