Reprezentacja Węgier wzmocniona trzema zagranicznymi hokeistami na inaugurację turnieju Pannon Hoki Kupa z cyklu EIHC w Székesfehérvár rozbiła drużynę Włoch.
Włosi jako jedyny występujący w Székesfehérvár zespół z elity MŚ uchodzili za faworytów turnieju. Wieczorny mecz pomiędzy nimi a Węgrami ku radości kibiców gospodarzy zakończył się jednak nadspodziewanie łatwym zwycięstwem ekipy debiutującego w roli selekcjonera Teda Satora 6:1. Najważniejszym fragmentem spotkania była druga tercja, którą gospodarze wygrali 3:0. Kolejne trafienia Krisztiána Palkovicsa, Dániela Fekete i Jánosa Vasa dały "Madziarom" pewne prowadzenie, które w trzeciej tercji zostało jeszcze powiększone. Wcześniej Ádám Hegyi odpowiedział na dającego prowadzenie 1:0 Włochom gola Rolanda Ramosera.
Mecz upłynął pod znakiem debiutów naturalizowanych (w przypadku Włochów) i czekających na naturalizację (w przypadku Węgrów) hokeistów. W reprezentacji Węgier po raz pierwszy zagrali Nathan Martz, Árpád Mihály i Ladislav Sikorčin (ze względu na kontuzję w turnieju nie wystąpi Słowak Vladimír Ďubek). Mihály i Martz wystąpili w pierwszym ataku razem z Krisztiánem Palkovicsem. Kanadyjczyk uczcił swój debiut w węgierskiej kadrze strzelając gola i notując asystę, a Rumun asystował przy bramce Martza. Z kolei w kadrze Włoch pojawili się kolejni "Italos" - w 55. minucie po szóstym golu dla Węgrów Thomasa Tragusta zastąpił bodaj najlepszy obecnie bramkarz Serie A, Daniel Bellissimo. Na swoją szansę w kadrze przynajmniej do jutra poczeka za to Nick Plastino.
Węgry - Włochy 6:1 (1:1, 3:0, 2:0)
Strzały:
W meczu otwarcia turnieju Słoweńcy bez problemów pokonali Chorwatów 4:0. Dwa gole dla zwycięzców strzelił Marjan Manfreda, a Gašpera Krošelja pokonali także Aleš Mušič i Jakob Milovanovič. Co ciekawe stojący w chorwackiej bramce legitymujący się podwójnym paszportem Krošelj reprezentował kiedyś Słowenię w Mistrzostwach Świata Dywizji I, podobnie jak inny grający już dla Chorwacji zawodnik Medveščaka Zagrzeb - Sašo Rajsar, a także Jan Loboda. W składzie Chorwatów na turniej na Węgrzech znalazł się także urodzony w Kanadzie 22-letni Jadran Beljo, jeden z sześciu pochodzących z Kanady lub USA zawodników Medveščaka Zagrzeb posiadających też chorwackie obywatelstwo.
W reprezentacji Słowenii zadebiutował z kolei inny urodzony w Kanadzie gracz, Greg Kužnik. "Shutout" zanotował broniący słoweńskiej bramki Gaber Glavič z HK Jesenice. Reprezentację Słowenii jutro czeka znacznie poważniejszy test, bowiem zmierzy się ona z Włochami. Chorwaci natomiast zagrają z gospodarzami imprezy, Węgrami.
Słowenia - Chorwacja 4:0 (2:0, 1:0, 1:0)
Sobota:
Czytaj także:
