Hokeiści Prince Albert Raiders pokonali minionej nocy 3:2 Seattle Thunderbirds. W pierwszej formacji „Jeźdźców” zagrał dzisiaj Krzysztof Maciaś.
Raiders znakomicie rozpoczęli to spotkanie, zdobywając dwa trafienia w zaledwie 46 sekund. Po chwili dołożyli kolejne trafienie i po niespełna 13 minutach prowadzili już 3:0.
Thunderbirds odpowiedziało pod koniec pierwszej tercji za sprawą Antonio Martorana, a na początku drugiej odsłony zdobyli kontaktowe trafienie podczas gry w liczebnej przewadze, jednak przez ponad połowę spotkania nie zdołali już wyrównać wyniku spotkania.
Maciaś w tym starciu zagrał na lewym skrzydle pierwszej formacji. Oddał jeden celny strzał oraz przegrał jedyne wznowienie. Spędził również 2 minuty na ławce kar oraz wypadł na 0 w klasyfikacji plus/minus.
W całym sezonie rozegrał 20 meczów, w których zainkasował 13 punktów za 9 bramek i 4 asysty. W klasyfikacji plus/minus ma +10, a na ławce kar spędził 8 minut.
Jego ekipa plasuje się na czwartej lokacie w 11-zespołowej konferencji wschodniej. W 22 meczach mają 25 punktów, co daje im trzypunktową przewagę nad piątym miejsce i taką samą stratę do lidera.
Seattle Thunderbirds - Prince Albert Raiders 2:3 (1:3, 1:0, 0:0)
0:1 - Ritchie - Oiring, Stanick (06:47),
0:2 - Crocker - Kovacs, Pakkala (07:33),
0:3 - Christensen - Crocker, Stanick (12:27, 5/4),
1:3 - Martorana - Cootes, Davidson (19:00),
2:3 - Hanzel - Gustafson, Mynio (26:02, 5/4)
Strzały: 28-31
Minuty karne: 12-6
Wznowienia: 33-17
Widzów: 3543
Prince: Hildebrand - Johnston, Kovacs; Maciaś, Lodewyk, Dube - Goldsmith, Christensen; Stanick, Oiring, Ritchie - Sobry, Hoffrogge; Peardon, Pakkala, Crocker - Moroz, Martin, Chenier.
Trener: Jeff Truitt
Czytaj także:
