W najbliższy piątek zespół Djurgården Sztokholm będzie rywalem GKS-u Tychy w pierwszej kolejce Hokejowej Ligi Mistrzów. Wicemistrzowie Szwecji ostatniego testu przed tym meczem nie zaliczą do udanych.
Stołeczny zespół przegrał dziś z również występującą w SHL ekipą Brynäs Gävle na neutralnym terenie w małym miasteczku Tierp.
Podopieczni Roberta Ohlssona przegrali przez fatalny występ w trzeciej tercji. Co prawda prowadzili po dwóch odsłonach 2:1, ale rywale w ostatnich 20 minutach strzelili im 3 gole i wygrali cały mecz 4:2. Bohaterem spotkania był napastnik Brynäs Emil Forslund, który niespodziewanie znalazł się w pierwszym ataku, zastępując kontuzjowaną gwiazdę zespołu Antona Rödina i wykorzystał swoją szansę strzelając dwa gole. Jego kanadyjscy partnerzy z pierwszej formacji ofensywnej odpowiadali za pozostałe bramki. Greg Scott, który wrócił do Brynäs po zdobyciu Pucharu Gagarina z CSKA Moskwa raz trafił i dwukrotnie asystował, zaś inny nowy nabytek Jaedon Descheneau zdobył gola już w czwartym meczu z rzędu.
Dla Djurgården trzeciego gola w czwartym meczu okresu przygotowawczego strzelił 17-letni wielki talent Alexander Holtz, który jest kandydatem do wyboru z wysokim numerem przyszłorocznego draftu NHL. Młody gracz kilka dni temu znalazł się na 10. miejscu draftowego rankingu czołowego specjalisty od juniorskiego hokeja w Kanadzie Craiga Burtona. W ubiegłym sezonie Holtz zadebiutował już w szwedzkiej ekstraklasie, a w nowym zapewne będzie dostawał od Ohlssona znacznie więcej szans, zarówno w SHL, jak i w Hokejowej Lidze Mistrzów. Dla najbliższych rywali GKS-u Tychy trafił dziś także Sebastian Strandberg.
W bramce stanął nominalny numer 2 Robin Jensen, który jednak w okresie przygotowawczym był numerem 1, bo na razie w drużynie nie występuje sprowadzony z Timrå IK Niklas Svedberg, mający za sobą 19 meczów w NHL. Nadal nieobecny jest także najgłośniejszy transfer lata w lidze szwedzkiej Patrik Berglund, który zmaga się z kontuzją pleców. Ma jednak zadebiutować w nowych barwach w piątkowym meczu z GKS-em Tychy.
Wicemistrzowie Szwecji zagrali już również bez najlepszego strzelca ostatniego sezonu SHL Emila Bemströma, bo 20-latek wyleciał za Ocean, gdzie będzie walczył o miejsce w składzie Columbus Blue Jackets na nowy sezon NHL. Gdyby nie przebił się do drużyny Johna Tortorelli, to sam mówi, że chciałby wrócić do Djurgården, zamiast grać w AHL, ale w meczach z GKS-em Tychy na pewno nie wystąpi.
Kibice DIF po czterech spotkaniach sparingowych mogą mieć mieszane uczucia. Ich ulubieńcy zaczęli okres przygotowawczy dwoma zwycięstwami 5:2 - nad drugoligowym Södertälje SK oraz pierwszoligowym Linköpings HC, ale w dwóch kolejnych sparingach ponieśli porażki. Oprócz dzisiejszego meczu zaliczyli także w środę przegraną 1:6 z IK Oskarshamn.
Rozgrywki Hokejowej Ligi Mistrzów zainaugurują w piątek w Tychach, a w przyszłą niedzielę w Wiedniu zmierzą się z Vienna Capitals.
Brynäs Gävle - Djurgården Sztokholm 4:2 (1:1, 0:1, 3:0)
1:0 Forslund - Scott - Sigalet 06:33
1:1 Holtz - Hedman - Björnfot 19:42
1:2 Strandberg - Josefson - Högström 29:05
2:2 Descheneau - Norin - Sigalet 42:23 (w przewadze)
3:2 Forslund - Scott 50:35
4:2 Scott - Lindelöf - Mannberg 58:02
Strzały: 19-24.
Minuty kar: 12-16.
Widzów: 785.
Czytaj także:
