Wszyscy patrzą na Montréal (VIDEO)

Wszystko wygląda tak, jakby Martin Brodeur to zaplanował. Jeden z najlepszych bramkarzy w historii hokeja wraca do rodzinnego miasta, by na oczach Patricka Roy zmierzyć się z najważniejszym bramkarskim rekordem wszech czasów należącym do tego ostatniego.

O północy z soboty na niedzielę polskiego czasu oczy kibiców hokeja z całego świata będą zwrócone na Montréal. W stolicy prowincji Quebec będzie wtedy 19:00, a w zapewne wypełnionej do ostatniego miejsca hali Bell Centre kilka minut później rozpocznie się mecz pomiędzy miejscowymi Canadiens, a New Jersey Devils. Obie drużyny walczyć będą o dwa punkty dla lepszego rozstawienia w tegorocznych play-offach, ale tym razem ligowe klasyfikacje mogą zejść na dalszy plan. W barwach Diabłów wystąpi bowiem Martin Brodeur, który w swoim rodzinnym mieście spróbuje odnieść 551. zwycięstwo w karierze i wyrównać rekord wszech czasów NHL należący do Patricka Roy, który właśnie w barwach Canadiens zdobywał dwa razy Puchar Stanleya. Przed szansą na osiągnięcie tego wyniku Brodeur stanie przypadkowo akurat w mieście swojego urodzenia i dorastania, ale zarówno kibice, jak i dziennikarze kochają takie zbiegi okoliczności.

Sam bohater wieczoru nie jest jednak przekonany, czy to przypadek. - Wszystko dzieje się z jakiejś przyczyny. Będę szczęśliwy, jeśli uda mi się wyrównać ten rekord w Montréalu. Po prostu nie mogłem wymarzyć sobie lepszego scenariusza - powiedział Brodeur po czwartkowym meczu z Phoenix Coyotes. Jego szanse rosną dodatkowo, kiedy przyjrzymy się dotychczasowym występom przeciwko Canadiens. W 53 spotkaniach z drużyną, której kibicował w dzieciństwie bramkarz Devils odniósł 34 zwycięstwa. Więcej razy wygrywał tylko z New York Islanders i New York Rangers, ale żaden zespół spoza Atlantic Division nie był dla niego nigdy tak wygodnym rywalem, jak Canadiens. Mimo wszystko 36-letni bramkarz, przez wielu już dziś uważany za najlepszego w historii dyscypliny stara się odsuwać od siebie myślenie o kolejnym wspaniałym rekordzie. - Wiem, że ten mecz będzie miał inną atmosferę, niż pozostałe. Najważniejsze jest, żeby drużyna wygrała mecz, a wtedy ja znajdę się w księdze rekordów trochę przy okazji. Muszę przede wszystkim utrzymać na wodzy emocje i nie pozwolić im doprowadzić do roztargnienia.

W czwartek Brodeur zapowiadał, że zwiększone zainteresowanie mediów i kibiców nie zakłóci przygotowań do meczu. - Piątek to dzień treningu i spotkania z przyjaciółmi i rodziną, a sobota przygotowanie do meczu - mówił. Spotkaniem zainteresowani będą nie tylko kibice w hali, ale także przed telewizorami, bowiem mecz zostanie pokazany przez dwie stacje telewizyjne w Kanadzie, w tym w najlepszej porze oglądalności przez publiczną CBC w ulubionym programie Kanadyjczyków, "Hockey Night in Canada". Trudno jednak wyobrazić sobie, by jakikolwiek prawdziwy fan hokeja również poza jego ojczyzną mógł przegapić to spotkanie. Biorąc pod uwagę, że do końca sezonu zasadniczego drużynie New Jersey Devils zostało 15 spotkań można być niemal pewnym, że Brodeur rekord Roy w tych rozgrywkach pobije, ale nigdzie indziej sukces nie będzie mu smakował tak, jak we własnym mieście. - To jest wspaniałe dla naszej dyscypliny. W czasie każdego sezonu zdarzają się takie chwile, które czynią hokej wielkim - komentuje trener New Jersey Devils, Brent Sutter. - To, co może zdarzyć się w sobotę jest właśnie wielką rzeczą.

Wśród ponad 21 tysięcy, którzy pojawią się dziś w Bell Centre będzie sam Patrick Roy. Prowadzący obecnie juniorski zespół Quebec Remparts wciąż aktualny rekordzista już przed tygodniem zapowiadał, że jeżeli wyrównanie lub pobicie jego rekordu będzie możliwe w sobotę pojawi sie w hali.
Roy nie ma żadnych wątpliwości, że jeśli straci rekord to dostanie się on w dobre ręce. - Martin na to zasłużył. Kiedy odchodziłem wiedziałem, że on to osiągnie - mówi Roy, który jednocześnie nie zgadza się z ekspertami ceniącymi wyżej wyczyny jego, niż Brodeura. Wielu dziennikarzy podkreśla bowiem, że osiągnięcie 550 zwycięstw przez bramkarza Devils było łatwiejsze ze względu na fakt, że Roy nie występował w NHL w erze rzutów karnych. Co za tym idzie część jego remisów przy obecnych zasadach z pewnością zamieniłaby się na kolejne zwycięstwa. - Co z tego, że Martin może rozgrywać karne, a ja nie mogłem? Przecież te mecze w których dochodziło do karnych też musiał wygrać. Liczy się tylko to, że to zrobił, a ja wiem jak trudno wygrywa się mecze w NHL - komentuje Roy. Czterokrotny zdobywca Pucharu Stanleya w barwach Canadiens i Colorado Avalanche zamierza bez żalu rozstać się ze swoim rekordem. - Rekordy są po to, bo pomagać graczom stawać się lepszymi i wyznaczać cele, ale tym najważniejszym celem zawsze jest Puchar Stanleya - mówi kontrowersyjny trener.

Jeśli chodzi o ten ostatni tytuł Brodeur pozostaje wciąż w tyle za jednym ze swoich idoli. Bramkarz Diabłów zdobywał najważniejsze hokejowe trofeum trzykrotnie, a więc o jeden raz mniej, ale wciąż ma szansę, by to zmienić. Brodeur pobił już w karierze należący do Roy rekord liczby zwycięstw w dogrywkach, ale niezależnie od tego co stanie się w sobotę ciągle będzie miał przed sobą należące do tego ostatniego najlepsze w historii wyniki pod względem rozegranych przez bramkarza meczów (1 029) i minut (60 235). Rekordy te padłyby pewnie podobnie jak ten, który "Marty" spróbuje wyrównać w sobotę gdyby nie kontuzja łokcia, która wykluczyła go w tym sezonie z występu w aż 50 spotkaniach. Gdyby jednak w tych meczach wystąpił to pewnie nie miałby szansy na świętowanie 551. zwycięstwa w Montréalu. W końcu "wszystko dzieje się z jakiejś przyczyny"...

Najważniejsze indywidualne osiągnięcia Martina Brodeura:
- Czterokrotny zdobywca Vezina Trophy dla najlepszego bramkarza sezonu
- Czterokrotny zdobywca William M. Jennings Trophy dla bramkarza/bramkarzy z najmniejszą liczbą wpuszczonych goli
- Laureat Calder Memorial Trophy dla najlepszego debiutanta sezonu 1993-94
- Najwięcej zwycięstw w jednym sezonie (48 w 2006-07)
- Najwięcej "shutoutów" w sumie w sezonach zasadniczych i play-offach (122)
- Najwięcej sezonów z minimum 40 zwycięstwami (7)
- Najwięcej kolejnych sezonów z minimum 30 zwycięstwami (12)
- Najwięcej "shutoutów" w play-offach jednego sezonu (7 w 2002-03)
- Najwięcej zwycięstw w dogrywkach (48)
- Najwięcej "shutoutów" w finale Pucharu Stanleya (3 w 2002-03)
- Jedyny w historii NHL bramkarz ze zdobytym zwycięskim golem
- Najmłodszy bramkarz, który wygrał 500 meczów w NHL
- Rekordzista pod względem liczby zwycięstw w barwach jednego klubu (550 w New Jersey Devils)
- Jeden z dwóch bramkarzy z liczbą przynajmniej 100 "shutoutów" w sezonach zasadniczych