Wymęczone zwycięstwo tyszan (WIDEO)
GKS Tychy pokonał na własnym lodzie Orlika Opole 3:0. Beniaminek PHL pokazał się jednak z dobrej strony.
Opolanie, zgodnie z naszymi wcześniejszymi informacjami, przyjechali do Tychów z dwójką nowych zawodników. Fińskim obrońcą Niko Suoraniemim oraz filigranowym amerykańskim skrzydłowym Vladimirem Nikiforovem.
Tyszanie otworzyli wynik spotkania w 17. minucie, gdy szybką kontrę na bramkę zamienił Kacper Guzik. - Uczulałem zawodników na tego typu akcje - mówił po meczu Jacek Szopiński, trener opolan.
Później trwała prawdziwa wymiana ciosów. Fakt, że bramki nie padły wynikał z dobrej gry obu golkiperów. Na kolejne bramki przyszło poczekać do samej końcówki meczu. W 56. minucie na 2:0 podwyższył Josef Vitek, który zrobił użytek ze świetnego dogrania Adama Bagińskiego. 91 sekund później o losach spotkania przesądził Maksim Kartoszkin. Krążek po jego podaniu adresowanym do Kartoszkina niefortunnie odbił się od Johna Murraya i znalazł się w siatce.
- Możemy żałować, bo przy odrobinie szczęścia mogliśmy się pokusić o korzystny rezultat. W końcówce zabrakło nam konsekwencji - przyznał trener Szopiński.
- Cieszę, że pomimo słabszej dyspozycji wygraliśmy - dodał z kolei Krzysztof Majkowski, drugi trener tyszan. Zapytany o najlepszego zawodnika meczu wskazał Štefana Žigárdy'ego. Czeski golkiper obronił 16 uderzeń gości i zanotował trzecie w tym sezonie czyste konto.
GKS Tychy - Orlik Opole 3:0 (1:0, 0:0, 2:0)
1:0 - Guzik - Parzyszek, Vitek (16:01),
2:0 - Vitek - Bagiński (55:04),
3:0 - Kartoszkin - Besch (56:35).
Sędziowali: Janusz Strzempek (główny) – Artur Hyliński i Rafał Noworyta (liniowy).
Minuty karne: 2-2.
Strzały: 31-16.
Widzów: 900.
GKS: Žigárdy – Besch, Mojžíš; Kuzin, Kartoszkin, Kolusz - Pociecha (2), Sokół; Majoch, Galant, Vitek – Kotlorz, Ferenc; Guzik, Parzyszek, Bagiński oraz Wanacki, Woźnica, Różycki.
Trener: Jiří Šejba.
Orlik: Murray – Sordon, Sznotala; Szczurek, Szydło, F. Stopiński - Semiannikow, Bychawski (2); Zwierz, Korzeniowski, Gawlik – Suoraniemi, M. Stopiński; Wirolajnien, Harcharik, Nikiforov.
Trener: Jacek Szopiński.
Komentarze