W pierwszym z dwóch meczów NHL Global Series 2025 w Sztokholmie, Nashville Predators po znakomitej końcówce pokonało Pittsburgh Penguins 2:1.
Na szwedzkiej Avicii Arenie w Sztokholmie, Nashville długo nie mogło znaleźć recepty na dobrze spisującego się Artursa Šilovsa, który do 59. minuty liczył na czyste konto.
"Drapieżców" uratował Filip Forsberg, który uderzył tuż po wygranym wznowieniu. Jego wyczyn docenił - oglądający to spotkanie z perspektywy trybun - legendarny środkowy Peter Forsberg.
W ten sposób Szwed doprowadził do wyrównania gdyż w 34. minucie Jewgienij Małkin wyprowadził na prowadzenie Pingwinów po zaskakującym dobiciu krążka przez Juusa Sarosa.
W dogrywce Szwedzi ponownie byli bliscy zwycięskiego gola. Obrońca Penguins Erik Karlsson i strzelec wyrównującego gola Forsberg zmarnowali znakomite okazje. Kolejny strzał doświadczonego Stevena Stamkosa sprawił, że to drużyna z Tennessee mogła świętować. Obie drużyny zagrają jeszcze w niedzielę.
Nashville Predators - Pittsburgh Penguins 2:1 d. (0:0, 0:1, 1:0, 1:0 d.)
0:1 - Małkin - Dumba (33:49),
1:1 - Forsberg (58:50),
2:1 - Stamkos - Skjei (60:44)
Strzały: 30-17
Wznowienia: 28-26
Minuty karne: 4-2
Widzów: 12 766
Nashville: Saros (Annunen) – Perbix, Skjei, Blankenburg, Hague, Wilsby, Stastney, J. Barron – Evangelista, O'Reilly, F. Forsberg – Marchessault, Haula, Stamkos – Matthew Wood, Sweczkow, Bunting – Wiesblatt, McCarron.
Trener: Andrew Brunette
Pittsburgh: Šilovs (Muraszow) – E. Karlsson, Wotherspoon, Letang, Shea, Dumba, Graves – Rust, Crosby, Kindel – Mantha, Małkin, Novak – Koppanen, Hayes, Koivunen – Tomasino, McGroarty, Dewar.
Trener: Dan Muse
Czytaj także: