Komitet organizacyjny Mistrzostw Świata Dywizji I w Lublanie zdecydował o zmianach w planie gier pierwszego dnia turnieju
Decyzją komitetu mecz Chorwacja - Wielka Brytania zaplanowany początkowo na godzinę 13 rozpocznie się jutro o 16:30. Turniej otworzy z kolei spotkanie Korea Południowa - Węgry, które pierwotnie miało być drugim meczem dnia. Powodem takiej decyzji są kłopoty komunikacyjne Brytyjczyków, którzy w związku z zamknięciem przestrzeni powietrznej nad swoim krajem nie byli w stanie wylecieć dziś z lotniska Gatwick do Mariboru. Uniemożliwił to unoszący się nad Europą pył wyrzucony przez islandzki wulkan. Drużyna Paula Thompsona musi więc udać się do Słowenii autokarem, ale dopiero dziś po południu Brytyjczycy przeprawią się pociągiem przez Eurotunel, a później czeka ich jeszcze długa podróż do Słowenii.
Przyjazd na czas by rozegrać mecz z Chorwacją już jutro o 13 był więc właściwie niemożliwy, stąd brytyjscy działacze wystąpili o przełożenie meczu. Jako że na 20 zaplanowane jest spotkanie gospodarzy, Słoweńców z Polską jedynym możliwym ruchem IIHF była zamiana spotkań z 13 i 16:30. Trener reprezentacji Wielkiej Brytanii, Paul Thompson choć obawia się o kondycję fizyczną swoich zawodników, którzy mimo przełożenia spotkania będą musieli wyjść na nie niemal prosto z autokaru liczy na pozytywne efekty tych problemów.
-To sytuacja daleka od idealnych przygotowań do turnieju, ale czasem przeciwności działają cudownie - mówi Thompson. - W pewien zabawny sposób ten cały ostatni dzień zbliżył do siebie cały zespół.Byliśmy dość zdenerwowani, ale mieliśmy też z tego dużo śmiechu. Thompson zresztą sam wciąż jest w dobrym humorze. - Nigdy nic nie wiadomo.Jeśli wygramy ten turniej to może taka podróż stanie się stałą praktyką reprezentacji Wielkiej Brytanii - mówi.
Aktualny plan pierwszego dnia Mistrzostw Świata Dywizji I grupy B:
13:00 Korea Południowa - Węgry
16:30 Chorwacja - Wielka Brytania
20:00 Polska - Słowenia
Czytaj także:
