Reprezentacja Polski w ostatnim meczu podczas rozgrywanego w Sosnowcu turnieju prekwalifikacyjnego do Zimowych Igrzysk Olimpijskich uległa Korei Południowej 2:3 po dogrywce. To spotkanie krótko podsumowaliśmy wspólnie z Pawłem Zygmuntem.
W ostatnim spotkaniu ulegli Korei Południowej 2:3 po dogrywce, pokazując zdecydowanie mniejszą determinację niż rywale. Dodajmy, że biało-czerwoni kilka dni wcześniej mierzyli się z nimi w sparingu i pokonali ich 6:0.
– Nie mieliśmy pomysłu na to, jak przebić się przez zasieki obronne rywala. Ważna teraz w hokeju jest gra 5 na 5, szybkie kontry 2 na 1 i to w tym meczu zadecydowało o porażce – tak podsumował to spotkanie Zygmunt.
Warto też nadmienić, że Polacy przez cały turniej nie wykorzystali ani jednej gry w liczebnej przewadze.
– Zgadza się, ale na tym turnieju ogólnie nie mieliśmy zbyt wielu przewag, więc mieliśmy mało okazji do wykorzystania ich. Muszę jednak przyznać, że w sparingowym meczu z Koreą one dobrze wyglądały – przyznał 24-letni skrzydłowy.
Czytaj także: