"Mecz z Ukrainą na turnieju w Kijowie przegraliśmy przez niepotrzebne kary i grę w osłabieniu, w grze 5 na 5 byliśmy równorzędnym rywalem. Ale nie spuszczamy głów, chcemy iść do przodu" - mówi RMF FM Przemysław Odrobny, bramkarz hokejowej reprezentacji Polski, która w Kijowie nie zdołała awansować do drugiej rundy kwalifikacji olimpijskich. O zmianie trenera w swoim klubie - drużynie mistrzów Polski, Ciarko PBS Bank Sanok - mówi: "Ta zmiana musi wpłynąć na nas dobrze, inaczej sobie tego nie wyobrażamy. Przed Pucharem Kontynentalnym możemy dostać dodatkowy bodziec, żeby się wykazać".