W ciągu pięciu dni trwania MŚ elity w Kopenhadze i Herning w obu halach łącznie pojawiło się ponad 200 000 widzów, by na żywo śledzić poczynania najlepszych drużyn świata w walce o tytuł czempionów.
Istnieją szanse na pozyskanie wzmocnienia szwedzkiej kadry. W przyszłym tygodniu do drużyny aktualnych mistrzów świata ma dołączyć Patric Hörnqvist z Pittsburgh Penguins.
Kolejny „Rekin” z San Jose podąża do Europy wzmocnić swoją kadrę. Tym razem jest to Kanadyjczyk Marc-Édouard Vlasic. Z zaplecza NHL doleciał do Herning Teodors Blugers, gotowy na występ w dzisiejszym starciu Łotwa-USA.
Faworyzowani i niepokonani w trzech spotkaniach Finowie musieli uznać wyższość Duńczyków, którzy rozegrali bardzo dobre spotkanie. W Kopenhadze czwartą kolejną wygraną zanotowali Szwedzi gromiąc Austriaków 7:0.
Po czterech meczach zespoły Białorusi i Korei Południowej wciąż nie mają na swoim koncie nawet jednego punktu, co czyni je głównymi faworytami do spadku do dywizji I przyszłorocznych mistrzostw świata.
Dwaj renomowani gracze Boston Bruins dołączą do rywalizującej na MŚ elity reprezentacji Czech. Do Danii przylecą David Pastrňák i David Krejčí, co wyraźnie wzmocni siłę rażenia naszych południowych sąsiadów.
Prawdziwa hokejowa wojna odbyła się w Kopenhadze, gdzie Czesi po rzutach karnych wygrali ze Szwajcarami, przegrywając w meczu już 1:3 i 2:4. W Herning natomiast Finlandia wysoko, bo aż 7:0 pokonała Norwegię.
Timo Meier ze Szwajcarii to kolejny zawodnik San Jose Sharks, który w związku z odpadnięciem tej drużyny z walki o Puchar Stanleya pojawi się na światowym czempionacie.
Słowacy w ważnym dla siebie spotkaniu pokonali Austriaków 4:2, co na razie daje im awans do ćwierćfinałów turnieju. Koreańczycy natomiast zanotowali trzecią porażkę w trzecim meczu, tym razem dając się pokonać Łotyszom 0:5.
Do reprezentacji Danii dołączyli dwaj hokeiści San Jose Sharks, Mikkel Boedker i Jannik Hansen, którzy powinni być gotowi do gry już od następnego meczu gospodarzy tegorocznych mistrzostw.
Napastnik reprezentacji Łotwy Rūdolfs Balcers popisał się wyśmienitą akcją w dogrywce po której jego reprezentacja Łotwy pokonała Norwegię 3-2 podczas Mistrzostw Świata Elity rozgrywanych w Danii.
Po raz trzeci Szwedzi zjeżdżali z lodu z kompletem punktów, pokonując Francuzów 4:0. Kanadyjczycy po rozgromieniu Koreańczyków, również bardzo wysoko pokonali gospodarzy światowego czempionatu, Duńczyków.
Na dwóch przeciwległych biegunach znajdują się dwie najlepsze ekipy tegorocznej olimpiady. Złoci Rosjanie wygrywają na MŚ każdy mecz do zera, a srebrni Niemcy już trzykrotnie zjeżdżali z lodu pokonani.
Finowie w drugim swoim występie rozgromili 8:1 Łotyszy, natomiast Szwajcarzy odprawili z kwitkiem Słowaków, którzy przegrali kolejne spotkanie na duńskich mistrzostwach.
Rickard Rakell brał udział przy każdej z trzech bramek Szwedów w wygranym meczu z Czechami. Norwegowie stoczyli zacięty bój z Niemcami, zakończony ich sukcesem po konkursie najazdów.
Aż 10:0 wygrali Kanadyjczycy w meczu z debiutującymi na poziomie elity Koreańczykami z południa, a Rosjanie jak na razie swoje mecze kończą za każdym razem wynikiem 7:0. W takich rozmiarach pokonali dziś Austriaków.
W meczu derbowym naszych południowych sąsiadów Czesi doprowadzili do remisu na 10 sekund przed końcem 3.tercji, a następnie strzelili gola w dogrywce. Amerykanie po dwóch dniach mają na koncie już dwie wygrane.
Finlandia rozpoczęła zmagania MŚ od wygranej 8:1 z Koreą Południową, natomiast Francuzi po wczorajszym pogromie z Rosją, dziś pokonali Białoruś, dla której była to już druga porażka w tym czempionacie.
Aż 97 graczy z najlepszej ligi świata figurowało w składach 16 drużyn narodowych rywalizujących w MŚ elity w Danii na dzień przed rozpoczęciem imprezy.
Na inaugurację mistrzostw Rosjanie rozbili 7:0 Francuzów, a Amerykanie okazali się lepsi od Kanady po rzutach karnych, w których decydujące trafienie należało do Cama Atkinsona.