Swój mecz wygrała także Kometa Brno. Do małej sensacji doszło w Ostrawie gdzie faworyzowana Sparta przegrała po rzutach karnych z Vitkovicami. Mecz aktualnego mistrza kraju Liberca z Pilznem został przeniesiony na 20 września ze względu na udział obu ekip w Lidze Mistrzów.
Aron Chmielewski strzelił swojego drugiego gola w obecnym sezonie czeskiej WSM Ligi.
Aron Chmielewski zdobył swoje pierwsze punkty w sezonie 2016-17 na zapleczu czeskiej ekstraklasy. Polak wspólnie z byłym graczem Zagłębia Sosnowiec Vladimírem Luką dał drużynie HC Frydek-Mistek zwycięstwo po niesamowitym pościgu w trzeciej tercji.
Jeżeli komuś wydaje się, że mistrzostwa świata elity mogą odbyć się bez Fantomsa, to jest w wielkim błędzie. Najbardziej znany hokejowy kibic na tej szerokości geograficznej wspiera reprezentację Czech także w Szwecji.
Trenujący od dwóch tygodni z GKS-em Roman Šimíček związał się dzisiaj roczną umową z tyskim klubem.
Na Stadionie Zimowym zaroiło się w ostatnich dniach od czeskich hokeistów. Prawdopodobnie jeden z nich zostanie w Tychach na stałe.
Czeski napastnik grał m.in. w NHL oraz wraz z reprezentacją sięgał po złoty medal Mistrzostw Świata.
Po pięciu latach, Czesi wracają na szczyt! W niedzielnym finale 74. hokejowych mistrzostw świata elity, hokeiści Vladimira Ruzicki pokonali Rosję 2:1, przerywając tym samym serię 27 kolejnych zwycięstw „Sbornej”.
Niemieckie mistrzostwa nieuchronnie zbliżają się do końca. Do rozegrania pozostało jedno, ale za to najważniejsze spotkanie. Zarówno Rosjanie jak i Czesi medale mają zagwarantowane. O tym, kto sięgnie po złoto, a kto po srebro, przekonamy się późnym wieczorem.
Na kilka sekund przed końcem pierwszego półfinału, to hokeiści „Trzech koron” byli finalistami mistrzostw świata. Nie potrafili jednak obronić jednobramkowej przewagi. W rzutach karnych lepsi okazali się Czesi.
Jeszcze dziś wieczorem dowiemy się, kto zagra w finale 74. hokejowych mistrzostw świata. W pierwszym półfinale Szwedzi zagrają z Czechami, a później na lód wyjadą Rosjanie i Niemcy. Ostatnie cztery spotkania zostaną rozegrane Lanxess Arenie w Kolonii.
Czesi i Szwedzi zagrają ze sobą półfinale 74. mistrzostw świata elity. Oba zespoły pokonały swoich rywali w ¼ finału. Ekipa Vladimira Ruzicki dopiero po rzutach karnych uporała się z Finlandią. Podopieczni Bengt-Ake Gustafssona pewnie pokonali Danię (4:2).
Na razie jest ich osiem, ale wieczorem w walce o złoty medal mistrzostw świata będą się liczyły już tylko cztery zespoły. Jeśli ktoś uważał, że na lodowiskach w Mannheim i Kolonii wiało dotychczas nudą, to po dzisiejszych ćwierćfinałach na pewno zmieni zdanie.
Niemcy oraz Czesi uzupełniają grono ćwierćfinalistów 74. mistrzostw świata elity. Oba zespoły wygrały swoje ostatnie grupowe spotkania. Niemcy pokonali 2:1 Słowację, a Czesi wygrali z Kanadą 3:2. Zdobyte dziś punkty powodują, że zarówno Czesi, jak i Niemcy zajmują w swoich grupach trzecie miejsce.
Na dzień przed zakończeniem fazy grupowej 74. mistrzostw świata , znamy już sześciu ćwierćfinalistów (Rosja, Finlandia, Dania, Szwecja, Szwajcaria i Kanada). O pozostałe dwa miejsca walczą Czesi, Słowacy oraz Niemcy.
Reprezentacja Czech wygrała arcyważny pojedynek z Łotwą (3:1). Mimo to nie jest jeszcze ćwierćfinalistą mistrzostw świata. Na pożegnanie z niemiecką imprezą, Białorusini ograli w Kolonii Danię 2:1.
Czech Jaromir Jagr oraz Rosjanin Siergiej Fiodorow to zdecydowanie najbardziej utytułowani uczestnicy tegorocznych mistrzostw świata elity. W reprezentacji seniorów debiutowali jeszcze jako nastolatkowie. Kiedy tylko nadarzyła się okazja, ruszyli na podbój NHL. Teraz, gdy ich kariery mają się ku końcowi, wracają do reprezentacji, by powalczyć o kolejny mistrzowski tytuł.
Gole doświadczonych Andreasa Ambuhla (dwa) i Martina Plussa zapewniły Szwajcarom zwycięstwo nad Czechami (3:2). W kolońskiej Lanxess Arenie, reprezentacja gospodarzy napędziła stracha głównemu kandydatowi do mistrzostwa – ekipie Rosji. "Sborna" wygrała dzięki trafieniu niezawodnego Aleksandra Owieczkina.
Za nami pierwsza runda 74. mistrzostw świata elity. Szwedzi, mimo porażki z Czechami (1:2) wygrali rywalizację w grupie C. W rozegranym równolegle pojedynku, Słowacja pokonała Kazachstan (5:1), który uzupełni skład grupy spadkowej.
Kolejna niespodzianka na MŚ elity w Niemczech. Jej sprawcą reprezentacja Norwegii, która w Mannheim pokonała faworyzowanych Czechów 3:2. Drugim z popołudniowych spotkań Rosja bez najmniejszych problemów uporała się z Kazachstanem (4:1).