Bardzo nietypowego gola zobaczyli tej nocy kibice w NHL. Kompletnie zdezorientowany bramkarz tylko rozglądał się na boki, szukając krążka, który rywal wbił do bramki za jego plecami.
Zespół New Jersey Devils trzema golami w trzeciej tercji odwrócił losy meczu z Winnipeg Jets. Ozdobą spotkania była fantastyczna asysta przy golu zwycięskim.
Zespół New Jersey Devils wybrał się wczoraj na drugi brzeg rzeki Hudson i z Madison Square Garden zabrał 10. z rzędu wyjazdowe zwycięstwo, co pozwoliło mu zostać nowym liderem klasyfikacji całej NHL. Drużyna z Newark przeżywa listopad, jakiego nie miał nikt w historii ligi.