Przemysław Michalski, po ostrym wejściu Radosława Nalewajki, trafił do szpitala. Badania na szczęście nie wykazały poważniejszych obrażeń. Zawodnik gości otrzymał za to zdarzenie karę większą oraz karę meczu. "Szarotki" grając w przewadze zdobyły dwie bramki, co przesądziło o losach meczu. Czy decyzja arbitrów była słuszna?