Dwie najlepsze jak dotąd drużyny obecnego sezonu NHL zmierzyły się ze sobą ostatniej nocy. Rozpędzona ekipa wicelidera, Carolina Hurricanes, nie dała szans liderowi z Bostonu, który notuje pierwszą serię porażek w tych rozgrywkach.
Długa bójka dwóch byłych kolegów z jednej drużyny rozgrzała kibiców na początku hitowego meczu Boston Bruins z Toronto Maple Leafs. Później obie drużyny wymieniały się golami i lider NHL okazał się lepszy.
Drużyna Florida Panthers po ponad dwóch miesiącach znów znalazła pogromcę u siebie. Zespół Nashville Predators tej nocy w Sunrise trzykrotnie odrabiał straty, aż wreszcie wygrał, przerywając swoją passę porażek.
Zespół Minnesota Wild wygrał już 7. mecz z rzędu i umocnił się na prowadzeniu w konferencji zachodniej NHL. Bohaterem wieczoru był bramkarz "Dzikich" Cam Talbot, który zatrzymał swoich byłych kolegów.
Mika Zibanejad strzelił gola, którego sędziowie nie zauważyli, a New York Rangers wywieźli zwycięstwo z Toronto w rozegranym ostatniej nocy meczu NHL.
Wystartowały sparingi przed nowym sezonem NHL. Finaliści poprzednich rozgrywek tej nocy przegrali ze swoim odwiecznym rywalem, tracąc jednego z goli po fatalnym błędzie bramkarza.