Selekcjoner reprezentacji Polski Róbert Kaláber ogłosił powołania na zgrupowanie reprezentacji Polski oraz Baltic Challenge Cup, który odbędzie się w Tallinie. Na tej liście znalazło się 24 graczy oraz 13 rezerwowych.
Selekcjoner reprezentacji Polski Róbert Kaláber na zbliżający się listopadowy turniej w Estonii zamierza powołać młodych zawodników. – W Tallinnie szansę dostanie nowa generacja zawodników – powiedział nam selekcjoner reprezentacji Polski. Kogo powoła? Znamy odpowiedź na to pytanie.
Po pandemicznej przerwie w najbliższym sezonie mają zostać rozegrane Mistrzostwa Świata niższych dywizji juniorów oraz juniorek. Znamy daty i miejsca turniejów, w których wystąpią juniorskie reprezentacje Polski.
Reprezentacja Ukrainy, która będzie rywalem Polski wdwóch najważniejszych dla "biało-czerwonych" imprezach tego sezonu zajęła 2. miejsce w rozgrywanym w Tallinie turnieju Turkish Airlines Baltic Challenge Cup.
Kolejny mecz dwóch rywali Polski z grupy B I dywizji Mistrzostw Świata odbył się dziś na turnieju w Tallinie. Jutro o zwycięstwo w imprezie zagra zaś reprezentacja Ukrainy, z którą również Polacy będą rywalizować wiosną przyszłego roku w katowickim Spodku.
Dwaj rywale Polaków z przyszłorocznych Mistrzostw Świata dywizji I grupy B w Katowicach zmierzyli się dziś ze sobą na turnieju towarzyskim w Tallinie.
Dwaj rywale reprezentacji Polski, z którymi "biało-czerwoni" zagrają podczas przyszłorocznych Mistrzostw Świata dywizji I grupy B w Katowicach, zmierzyli się dziś ze sobą w meczu towarzyskim.
O nieudanych Mistrzostwach Świata Dywizji IB, braku jedności w polskim środowisku hokejowym i konieczności szybkich reform rozmawiamy z Jackiem Szopińskim, byłym asystentem Tomka Valtonena, a obecnie trenerem Naprzodu Janów.
O turnieju mistrzostw świata, mankamentach w grze biało-czerwonych oraz o braku awansu na zaplecze elity rozmawiamy z Patrykiem Wronka, jednym z liderów naszej kadry. – Zawiodła skuteczność, oddawaliśmy bardzo dużo strzałów, ale brakło precyzji – przyznał nasz napastnik.
Reprezentacja Polski po zakończonych dziś Mistrzostwach Świata dywizji IB zaliczy kolejny spadek w światowej hierarchii hokejowej. Wyniki Polaków w Tallinie nie miały na to żadnego wpływu.
Selekcjoner reprezentacji Polski Tomek Valtonen podsumował turniej Mistrzostw Świata IB w Tallinnie w wykonaniu swoich podopiecznych. Biało-czerwoni nie zdołali awansować na zaplecze elity. - Skuteczność to nasz największy mankament. Gdy nie wykorzystuje się swoich szans, to jest negatywna energia , ale tak to jest w sporcie - mówi fiński szkoleniowiec.
Selekcjoner reprezentacji Polski ocenił zwycięskie spotkanie z Estonią (3:2). – Zagraliśmy słabo, ale najważniejsze jest to, że wygraliśmy. Z Rumunią graliśmy lepiej, ale przegraliśmy. Taki jest jednak sport – podkreślał Tomek Valtonen.
– Spotkania z gospodarzami turnieju są zawsze dwa razy cięższe niż gdybyśmy się z nimi grali na neutralnym terenie. Przygotowywaliśmy się na ciężki mecz i taki też był. W końcówce zabrakło nam zimnej głowy, zaczęły drżeć ręce, ale na szczęście dowieźliśmy ten wynik do końca – mówił po zwycięskim meczu 3:2 z Estonią Filip Komorski, zdobywca dwóch bramek.
Po dniu przerwy, który przypada we wtorek, Polacy w trzecim meczu Mistrzostw Świata Dywizji I Grupy w B w Tallinie spotkają się z Rumunią, z którą mają do wyrównania porachunki z niedawno przegranego meczu towarzyskiego w Browarach pod Kijowem.
Paweł Dronia jest już w Tallinie i wszystko wskazuje na to, że wystąpi w jutrzejszym meczu z Rumunią (godz. 19:00). To ogromne wzmocnienie naszej defensywy.
- W każdym meczu można grać lepiej i poprawiać pewne elementy w grze, tak jest w sporcie. W profesjonalnym sporcie oto chodzi. Przygotowujemy się aby mentalnie być gotowi na kolejnego rywala - powiedział po meczu z Ukrainą (7-3) selekcjoner reprezentacji Polski, Tomek Valtonen.
- Zdarzały się już takie rzeczy, na pewno rzadko, ale tym bardziej cieszy bo nie jest to codzienność dla napastnika. Najważniejszy jest fakt, że wygraliśmy i tak trzeba na to patrzeć - powiedział po wygranym meczu 7-3 z Ukrainą strzelec pięciu bramek Damian Kapica.
– Najważniejsze są trzy punkty. Początek był dość trudny, mieliśmy dużo szans na zdobycie bramek, ale najważniejsze że wygraliśmy i idziemy do przodu – powiedział po zwycięskim meczu z Holandią (8:1) Tomek Valtonen, selekcjoner reprezentacji Polski.
– Był to pierwszy mecz,. Graliśmy innym składem niż na Węgrzech czy w starciach z Litwą. Myślę, że teraz wchodzimy na te dobre tory – powiedział strzelec dwóch bramek z Holandią, Bartłomiej Neupauer.
Drugim rywalem Polaków na Mistrzostwach Świata Dywizji I Grupy B w Tallinie będzie reprezentacja Ukrainy. Rywal dobrze nam znany, w którego barwach zobaczymy dwóch zawodników grających w naszej lidze. Spotkanie rozpocznie się w poniedziałek o 15:30.