- W Polsce jest znacznie więcej zaufania do zawodników i ja czuję to w swojej grze - mówi obrońca KH Energi Toruń Patrik Szécsi, który błyskawicznie wskoczył na pozycję najlepszego strzelca wśród defensorów PHL.
Alexander Chmelevski, Amerykanin ukraińskiego pochodzenia, w przyszłym sezonie będzie występował w ekipie Saławatu Jułajew Ufa. Jego transfer do KHL, w obliczu wciąż trwającej wojny, wywołał pewne poruszenie. Sam zawodnik musiał się z niego tłumaczyć.
Można powiedzieć, że zdarza się najlepszym. Juha Metsola nie tak dawno był wybrany najlepszym bramkarzem sezonu w KHL, ale o tym, co zrobił na lodzie dziś, będzie chciał szybko zapomnieć.
Rusłan Baszyrow ma na swoim koncie cztery gole, które czynią go najlepszym strzelcem Zagłębia Sosnowiec. Rosjanin zajmuje też piąte miejsce w klasyfikacji kanadyjskiej.
Markus Granlund podpisał dwuletnią umowę z Saławatem Jułajew Ufa. Ostatni sezon spędził w Edmonton Oilers, gdzie w 34 meczach zanotował 4 punkty (3 bramki, 1 asysta). Równolegle występował na farmie w Bakersfield Condors.
Za mistrza sztuczki z imitowaniem strzału przed bramkarzem uchodzi Nikita Kuczerow. Ale gwiazdor Tampa Bay Lightning nie był w tej konkurencji pierwszy. Dziś fantastycznego gola trickiem bez strzału zdobył gracz, u którego MVP ostatniego sezonu NHL prawdopodobnie to zagranie podpatrzył.
Widzieliśmy już na hokejowych taflach zawodników nokautowanych jednym ciosem przeciwnika. Tym razem jednak gracz padł jak ścięty jeszcze zanim rywal zdążył go uderzyć.
Już za tydzień hokeiści JKH GKS-u Jastrzębie rozegrają swój pierwszy sparing. Jak wyglądają obecnie przygotowania zespołu z Leśnej?
Hokeiści Zagłębia Sosnowiec wrócili do treningów po trzydniowej przerwie. Przed zespołem kilka dni ciężkiej pracy.
Wojtek Wolski ostatni raz wpisał się do protokołu punktowego 5 października, zaliczając asystę w spotkaniu z Awangardem. Co ciekawe wtedy jego zdobycz nie zapewniła wygranej Kunlunowi, tak jak i teraz, gdy dopisał do swojego stanu posiadania kolejne kluczowe podanie. „Czerwona Gwiazda” przegrała jednak 3:4 z Dinamem Moskwa.
Już szesnaście kolejnych zwycięstw mają na koncie hokeiści CSKA, którzy przewodzą ligowej stawce, po tym jak zdetronizowali kulejący ostatnio Awtomobilist. Dinamo jest niepokonane od pięciu spotkań, a Spartak to obecnie piąta siła Konferencji Zachodniej. Wszystkie stołeczne kluby dopisały wczoraj po dwa punkty do swojego dorobku.
Stéphane Da Costa z Awtomobilistu zakończył mecz w Astanie z czterema „oczkami” na koncie, z czego dwa dotyczyły zdobytych przez niego bramek. Patrick Wiercioch natomiast strzelił dla Dynamy Mińsk w wygranym przez nich po rzutach karnych wyjazdowym spotkaniu z Witiaziem Podolsk.
Jeszcze nigdy w dziejach KHL trzech goli w jednym meczu nie udało się zdobyć zawodnikowi chińskiego pochodzenia. Ta prawda obowiązywała do wczoraj, a w niepamięć odesłał ją Brandon Yip z Kunlun Red Star, który popisał się hat trickiem w spotkaniu z Sibirem Nowosybirsk.
Jakub Kovář pojawił się w bramce niedawnych jeszcze liderów KHL z Jekaterynburga po raz pierwszy od przerwy reprezentacyjnej, która miała miejsce trzy tygodnie temu. Czech jest w fenomenalnej formie w tym sezonie, co potwierdził od razu kolejnym „czystym kontem”.
Szóstej porażki w bieżącej kampanii doznał wczoraj zespół z Jekaterynburga, co przy jednoczesnej wygranej CSKA w „wojskowych derbach” z SKA St.Petersburg, przesądziło o zmianie lidera w KHL. Od 25 listopada są nim moskiewscy „Czerwonoarmiejcy”.
Kanadyjski defensor, którego rodzice wyjechali z Polski za Ocean – Patrick Wiercioch zapisał na swoim koncie jedenastą asystę, co czyni go klubowym liderem w tym elemencie. Dynama Mińsk Andrieja Sidorenki, byłego szkoleniowca reprezentacji Polski i oświęcimskiej Unii, znów wygrała po dwóch porażkach u siebie.
Awtomobilist ze Stéphanem Da Costą w składzie pokonał Dynamę Mińsk, w której wystąpił Patrick Wiercioch. W obu hokeistach płynie polska krew. Francuz zapisał na swoim koncie asystę, a jego zespół niezmiennie przewodzi ligowej stawce i wrócił na zwycięską ścieżkę po dwóch porażkach z rzędu.
Wszystko co najważniejsze we wczorajszych grach KHL działo się w stolicy Rosji i jej okolicach. W miejscowości Bałaszycha Wojtek Wolski rozgrywał kolejny mecz w barwach Kunluna i zdobył swój następny punkt, a w samym sercu stołecznego miasta odbyły się dwa derbowe pojedynki.
Dynama Mińsk była o krok od wyrównania niechlubnego wyniku Sibiru z początku sezonu, który zaliczył 12 kolejnych porażek. Ekipa Patricka Wierciocha uratowała honor i wygrała 4:1 z drużyną Wojtka Wolskiego, czyli Kunlun Red Star.
Wojtek Wolski, który po rozwiązaniu kontraktu z Mietałłurgiem Magnitogorsk skierował swoje kroki do Kunlun Red Star, zaliczył debiut w spotkaniu tej drużyny w Sankt Petersburgu. Gospodarze wygrali aż 5:1. Polak z paszportem kanadyjskim rozpoczął tym samym swoją drugą przygodą z chińskim klubem.