Kaláber o zwycięstwie w HLM. "To bardzo ważne punkty"
Hokeiści JKH GKS-u Jastrzębie udane zakończyli tegoroczną przygodę z Hokejową Ligą Mistrzów. Podopieczni Róberta Kalábera wysoko pokonali na wyjeździe Frisk Asker 7:3.
Ekipa znad czeskiej granicy dobrze rozpoczęła to spotkanie, bo po pierwszej odsłonie prowadziła 2:0 po golach Łukasza Nalewajki i Siarhieja Bahalejszy. Po 25. minutach jastrzębianie mieli już czterobramkową zaliczkę i pewnym krokiem zmierzali w kierunku zwycięstwa.
– Bardzo dobrze rozpoczęliśmy to spotkanie i szybko objęliśmy dwubramkowe prowadzenie. Jesteśmy zadowoleni z przebiegu w szczególności pierwszej i trzeciej tercji, choć w tej ostatniej straciliśmy dwa gole, które nie powinny nam się przydarzyć. Spotkanie było już wówczas w zasadzie rozstrzygnięte. Popełniliśmy jednak błędy w naszej tercji – analizował Róbert Kaláber.
JKH GKS odniósł rozgrywki zakończył na trzecim miejscu w grupie H z dorobkiem 7 punktów i bilansem bramkowym 17-21. Jako pierwszy polski zespół odniósł wyjazdową wygraną w Hokejowej Lidze Mistrzów
– To bardzo ważne punkty w perspektywie porównania polskiego i norweskiego hokeja. Myślę, że wyszło lepiej dla Polski i z tego jesteśmy zadowoleni – zakończył słowacki szkoleniowiec.
Komentarze