O Pardubicach z pewnością słyszał każdy miłośnik wyścigów konnych. To właśnie tu, na początku października, już prawie od 120 lat jest rozgrywana chyba najtrudniejsza na świecie gonitwa – Wielka Pardubicka Steeplechase. Ale Wielka Pardubicka ...
Ale Wielka Pardubicka to tylko jeden dzień, a przez większość roku sportem nr 1 w tym liczącym prawie 90 tys. mieszkańców mieście jest hokej. I nie bez przyczyny Pardubice najczęściej wygrywają konkurs na najbardziej hokejowe miasto w Czechach, bo trudno jest pobić najwyższą średnią widzów na mecz, która przekracza 8,5 tys. widzów i to nawet, gdy zespołowi nie wiedzie się. Mało tego, zdarzały się sezony, gdy pardubiccy kibice potrafili w liczbie 9 tys. zrobić frekwencję na O2 arenie w czasie meczu ich ulubieńców ze Slavią. Pierwszy, odnotowany przez kroniki mecz miał miejsce w Pardubicach w 1913 r. na tafli zamarzniętego jeziora Matičnego. W 1923 roku założono pierwszy klub pod nazwą LTC. Sztuczne lodowisko zostało wybudowane w 1947 r., natomiast dwa lata później połączono LTC z drugim miejscowym klubem Rapidem i powstał Sokol Pardubice. W sezonie 1950/51 zespół, już jako Slavia awansował do najwyższej klasy rozgrywkowej i bez przerwy występuje w niej do dziś. Od 1952 r. klub nazywał się Dynamo. W 1960 r. lodowisko zostało zadaszone i klub znowu zmienił nazwę na Tesla, pod którą to występował ponad 30 lat. Pierwsze mistrzostwo zespół zdobył w sezonie 1972/73. Dwa lata potem zespół odniósł największy sukces w rozgrywkach międzynarodowych docierając do finału Pucharu Krajów Europejskich, gdzie przegrał z CSKA Moskwa. W tym czasie największymi gwiazdami byli Jiří Novák, Bohuslav Šťastný, Vladimír Martinec oraz bramkarz Jiří Crha, który jako pierwszy Czech bronił w NHL. Następne dwa tytuły mistrzowskie przypadły w sezonach 1986/87 i 1988/89. W bramce pardubickiej Tesli bronił wtedy sam Dominik Hašek, a najlepsi gracze w polu to Jiří Šejba (zastrzeżony #10), Otakar Janecký (#91) i Ladislav Lubina. Czwarty i jak na razie ostatni tytuł zespół już pod dzisiejszą nazwą HC Moeller Pardubice zdobył w sezonie 2004/05, a główne role odegrali tacy gracze jak Milan Hejduk, Michal Mikeska, Jiří Dopita, Jan Bulis, czy uznany za najlepszego zawodnika play-off Aleš Hemský. Potem drużyna przeżywała nieprawdopodobną huśtawkę formy: w sezonie 2005/06 bez awansu do play-off, 2006/07 wicemistrzostwo, 2007/08 znów bez awansu do play-off. Moeller Pardubice rozgrywa spotkania w mogącej pomieścić 10.194 widzów ČEZ Arenie. Pomimo, że obiekt ten jest reklamowany jako jeden z najnowocześniejszych w Europie, to nie sposób tu nie wspomnieć o kilku uciążliwościach, jakie mogą spotkać kibiców hokeja będących w Pardubicach. I tak, fatalna konstrukcja trybun sprawia, że mecz hokejowy można w miarę dobrze oglądać dopiero od dziesiątego rzędu w górę. Ponadto w pobliżu tafli lodowej stoją cztery słupy podtrzymujące dach, które dość skutecznie uniemożliwiają dobrą widoczność z narożnych sektorów. Ciekawostką jest fakt, że hala ta była dwukrotnie w ciągu siedmiu lat modernizowana i nikomu nie przeszło do głowy usunąć te niedogodności. Jeżeli do tego dodamy dość dziwny zwyczaj wyłączania oświetlenia hali od momentu końca rozgrzewki do rozpoczęcia meczu (powoduje to duży bałagan w pierwszych minutach gry, gdyż nawet miejscowi kibice mają problem ze znalezieniem swojego miejsca) i wyjątkowo jak na Czechy opryskliwą ochronę, która nie straci żadnej okazji, aby pouczyć kibica czego mu nie wolno robić na obiekcie (większość z tych rzeczy nie spotyka się na innych halach) to mamy powód aby uprzedzić wszystkich nieświadomych z czym mogą się zetknąć przyjeżdżając do Pardubic na mecz hokejowy.
W niedzielę, 26.10 zespół Moellera udał się do Trzyńca aby rozegrać z miejscowymi Stalowcami mecz 19 kolejki o2 extraligi. Drużyna gości, zgodnie z opisaną wyżej huśtawką znów w tym sezonie plasuje się w górze tabeli, natomiast gospodarze sprawili dwie duże niespodzianki wygrywając najpierw w Libercu 3:1, a potem w Pradze ze Spartą 3:2 po karnych. Pierwsza tercja to bardzo ciekawe widowisko z akcjami pod obiema bramkami. Minimalną, optyczną przewagę mieli gospodarze, ale nie wykorzystali m.in. ponad minutowej przewagi 5:3. W czasie 16.12 napastnik Stalowców Róbert Tomík ni to strzelił, ni to dośrodkował w kierunku bramki rywala. Krążek zdążył jeszcze podskoczyć kilka razy po lodzie i nad łapaczką zdziwionego nieco Jána Lašáka, wpadając do bramki. Do końca tercji oba zespoły dalej prowadziły grę w dość szybkim tempie. Druga odsłona tego meczu rozpoczęła się od niewykorzystanej kontry Pardubic 2 na 1, a jak się takie sytuacje rozgrywa to w 20.44 min. pokazali kapitan gospodarzy Jan Peterek, podając do Davida Květoňa a ten strzałem między parkany nie dał żadnych szans bramkarzowi gości. Niewiele dwie minuty później było już 3:0, tym razem David Květoň fantastycznie podał do wychodzącego na czystą pozycję Vojtěcha Poláka, a ten nie zawiódł. Przez całą dalszą część tercji gospodarze starali się kontrolować mecz i dalej groźnie atakowali, natomiast goście jakoś nie mogli się zebrać. Trzecią tercję Pardubice rozpoczęły grą w przewadze i już w 40.25 min. były, wieloletni kapitan Orłów ze Znojna Peter Pucher przypomniał sobie jak się strzela bramki dobijając krążek po dużym zamieszaniu pod bramką broniącego w tym dniu Martina Vojtka. Od tego momentu goście ożywili się i w 49.28 grając znowu w przewadze Jiří Cetkovský strzelił kontaktowego gola. I wówczas 3.387 widzów zgromadzonych w Werk Arenie zaczęło obawiać się o końcowy wynik, gdyż Stalowcy już nie raz roztrwonili przewagę bramkową. Tym razem gospodarze ruszyli do ataku i w 50.29 min. sędzia Milan Minář musiał za pomocą video analizować jedną z sytuacji pod bramką gości, ale na szczęście dla nich nie było widać, czy krążek jest w bramce. Do końca meczu emocji nie zabrakło, gdyż na dwie minuty przed końcem wykluczony został obrońca gospodarzy Jan Výtisk. Na szczęście dla nich na 40 sekund przed końcem meczu również goście otrzymali karę i wynik meczu już nie zmienił się.

Zespół Trzyńca wygrał trzeci mecz z rzędu, tym razem z zespołem z czołówki tabeli i nieco poprawił swoją pozycję. Cieszy zwłaszcza powrót po kontuzji do zespołu Davida Květoňa, który został uznany najlepszym graczem miejscowych. Drużyna gości pokazała natomiast, że w tym sezonie będzie liczyć się w walce o medale, zwłaszcza jak ich najlepszy zawodnik tego meczu, Peter Pucher utrzyma w dalszej części sezonu taką dyspozycję jak w niedzielę.

We wtorek 28.10 został rozegrany zaległy mecz z czwartej kolejki w którym doszło do dużej niespodzianki. Piątkowy rywal Trzyńca HC Moeller Pardubice przegrał u siebie ze Znojemskimi Orłami 1:2.
Następna kolejka zaczyna się w czwartek 30.10 awansem meczem 20 kolejki:
17:05 HC Mountfield České Budějovice - HC Moeller Pardubice (poprzednie spotkanie1:2; transmisja na ČT2)
Piątek 31.10 - 20 kolejka:
17:00 RI Okna Zlín - HC Slavia Praha (2:6)
17:00 HC Vítkovice Steel - Bílí Tygři Liberec (4:0)
17:30 HC Lasselsberger Plzeň - HC Litvínov (4:2)
17:30 HC Geus Okna Kladno - HC Sparta Praha (1:4)
17:30 BK Mladá Boleslav - HC Oceláři Třinec (5:3)
18:00 HC Energie Karlovy Vary - HC Znojemští Orli (3:1)
Niedziela 02.11 - 21 kolejka:
17:00 Bílí Tygři Liberec - HC Energie Karlovy Vary (2:5)
17:00 HC Oceláři Třinec - HC Mountfield České Budějovice (2:6)
17:00 HC Moeller Pardubice - HC Sparta Praha (4:5 po rzutach karnych)
17:30 HC Litvínov - HC Vítkovice Steel (1:6)
17:30 HC Znojemští Orli - BK Mladá Boleslav (0:2)
17:30 HC Geus Okna Kladno - RI Okna Zlín (2:4)
18:00 HC Slavia Praha - HC Lasselsberger Plzeň (4:2)
Później do 13.11 nastąpi przerwa dla reprezentacji.
Aktualna tabela czeskiej O2 extraligi
Miejsce | Klub | Mecze | Bramki | Punkty |
1. | HC Vítkovice Steel | 19 | 55:41 | 41 |
2. | HC Slavia Praha | 19 | 62:49 | 41 |
3. | HC Litvínov | 19 | 62:57 | 35 |
4. | HC Moeller Pardubice | 19 | 68:54 | 33 |
5. | HC Lasselsberger Plzeň | 19 | 72:60 | 33 |
6. | HC Energie Karlovy Vary | 20 | 54:53 | 29 |
7. | RI OKNA ZLÍN | 19 | 50:55 | 29 |
8. | HC Sparta Praha | 19 | 53:52 | 28 |
9. | HC GEUS OKNA Kladno | 19 | 52:50 | 27 |
10. | HC Oceláři Třinec | 20 | 62:68 | 26 |
11. | Bílí Tygři Liberec | 19 | 47:62 | 22 |
12. | BK Mladá Boleslav | 19 | 39:48 | 20 |
13. | HC Znojemští Orli | 19 | 42:55 | 20 |
14. | HC MOUNTFIELD | 19 | 49:63 | 18 |
Legenda:
1-4 | Play-off |
5-10 | Faza wstępna play-off |
11-14 | Play-out |
Jacek Radzieńciak, Waldemar Buszta
Czytaj także: