Vladimir Nikiforov, który przed rozpoczęciem sezonu 2012/2013 był w orbicie zainteresowań Unii Oświęcim, dołączy do Orlika Opole.
Amerykanin litewskiego (według innych źródeł rosyjskiego) pochodzenia ma zastąpić w drużynie Wiaczesława Kozuba, który we wtorek wyjechał z Opola.
- Musimy poszukać na jego miejsce dobrego i skutecznego napastnika, który pociągnie za sobą drużynę i będzie jej liderem - przyznał niedawnoJacek Szopiński,trener beniaminka PHL.
Jak się dowiedzieliśmy, ma nim być właśnie Nikiforov. 27-letni skrzydłowy ma na swoim koncie 114 występów w lidze CHL (35 bramek i 61 bramek) i 141 w ECHL (31 goli 61 kluczowych podań). Grał także na bezpośrednim zapleczu NHL i KHL.
Sezon 2014/2015 rozpoczął w niemieckim trzecioligowcu 1. EV Weiden. W 10 meczach strzelił 6 bramek, a przy 11 asystował.
- To bardzo dynamiczny zawodnik z niesamowitym przeglądem pola i precyzyjnym strzałem. Stylem gry przypomina Paula Kariyę albo Steve'a Sullivana - tymi słowami grę Nikiforova charakteryzował Tomasz Piątek, były trener biało-niebieskich.
Co ciekawe, ojciec Nikiforova - Aleksiej prowadzi w Nowym Jorku szkołę hokejową. Pod jego okiem do sezonu przygotowywali się między innymi Max Pacioretty, Mike Komisarek i Christopher Higgins.
Czytaj także:
