Bedard idzie jak burza! Napastnik typowany na "jedynkę" draftu NHL zdobył już 63 bramki

Connor Bedard, który zdaniem ekspertów zostanie wybrany w drafcie z numerem 1, fantastycznie radzi sobie na taflach WHL. W tym sezonie zdobył już 63 bramki, a potrzebował do tego 52 meczów!
17-letni center, który gra w WHL już od dwóch lat, zajmuje pierwsze miejsce w rankingu NHL Central Scouting w kategorii zawodników z Ameryki Północnej. Draft jest zaplanowany na 28-29 czerwca w Nashville. Peter Sullivan, najstarszy stażem członek organizacji Central Scouting, który siedzi w tym biznesie już od 27 lat, uważa, że młody Kanadyjczyk ma zadatki na zawodnika wybitnego.
– Tak doskonali hokeiści jak on potrzebują dosłownie pęknięcia w obronie przeciwnika i mniej niż ułamka sekundy czasu, by zrobić to, co do nich należy. Tego się zawodnika nie nauczy, to się ma we krwi, w swoim DNA, to jest coś, co sprawia, że Connor Bedard jest niezwykle wyjątkowy. Są tacy, którzy oczekują, że będzie strzelał po pięć bramek w każdej tercji, ale to przecież nierealne. On genialnie czyta grę, doskonale ją rozumie. Niczego nie wymusza, czeka a potem bezwzględnie egzekwuje okazje, które się przed nim pojawiają. To jest to, co wyróżnia Bedarda na tle wszystkich innych zawodników Canadian Hockey League – ocenił Sullivan.
3 marca Kanadyjczyk zdobył czery bramki i jedną asystę w meczu swoich "The Pats" z drużyną z Winnipeg. Było to pierwsze zwycięstwo klubu Bedarda nad tym przeciwnikiem od... sezonu 2019/20.
– Myślę, że każdy zawodnik powie, że gdy gra się z jednym z topowych drużyn to chce się dać z siebie wszystko. Nie, że w innych meczach jest w moim przypadku inaczej, ale przy okazji takich spotkań motywacja jest zwyczajnie jeszcze większa. Fajnie było ich pokonać – mówi siedemnastolatek, który jest pierwszym od lat 80-ych zawodnikiem z Reginy, który zdobył 63 gole w 52 meczach i który zebrał już w sumie 129 punktów. W sumie, w 129 meczach WHL ma już na koncie 257 punktów (126 goli i 131 asyst).
Drew Sim, bramkarz "The Pats" uważa, że mecz z początku miesiąca był prawdopodobnie najlepszym spotkaniem Bedarda w czasie jego występów w drużynie z Reginy.
– Walnie przyczynił się do naszego zwycięstwa, nie mam co do tego wątpliwości – mówi Sim, który obronił w spotkaniu z Winnipeg 31 strzałów na bramkę.
Oto dotychczasowy sezon Connora Bedarda w liczbach (do 16 marca):
Mecze: 52
Gole-Asysty-Punkty: 63 (1. miejsce w lide) - 66 (1.) - 129 (1.)
Punkty na mecz: 2,45
Gole przesądzające o wygranej: 10
Punkty zdobyte w przewagach: 43
Bramki zdobyte w osłabieniach: 5
Strzały: 325 (1.)
Klasyfikacja plus/minus: + 34 (19.)
Kary: 58 minut
Procent wygranych wznowień: 53,6 (621 z 1158)
Komentarze