Bedard wciąż liderem przed draftem
Connor Bedard pozostaje liderem ranking prospektów w ostatnim zestawieniu przed zbliżającym się draftem. Kanadyjczyk przez ekspertów jest określany mianem "unikatowego talentu".
Connor Bedard, środkowy Regina Pats, z Western Hockey League, pozostał numerem jeden w ostatnim przed draftem zestawieniu zawodników opublikowanym przez Centralne Biuro. Skautingowe NHL. Kanadyjczyk ma szansę zostać pierwszym od 2011 hokeistą WHL, który dostanie się do najlepszej ligi świata z pierwszego miejsca od czasu Ryana Nugent-Hopkinsa.
Bedard wyprzedził wszystkich zawodników nie tylko z WHL ale również z Ontario Hockey League, czy Quebec Major Junior Hockey pod względem ilości zdobytych goli, punktów oraz punktów na mecz i dostarczył WHL statystyk, których ta liga nie widziała od blisko trzydziestu lat – jego 71 bramki to najlepszy wynik zawodnika WHL od 24 lat, a 143 punkty to najwyższy indywidualny wynik od 27 lat. Przed nim więcej zgromadzili tylko Mark Deyell (159), Frank Banham (152) i Hnat Domenichelli (148).
Mający zaledwie siedemnaście lat Kanadyjczyk jest już dwukrotnym złotym medalistą Mistrzostw Świata Juniorów, a w tegorocznym turnieju został punktowym liderem z 9 bramkami i 14 asystami na koncie, co pozwoliło mu ustanowić nowy rekord Team Canady tej imprezy i zostać MVP mistrzostw.
– Connor Bedard jest unikatowym talentem, który obserwuje się u Connora McDavida, czy Sidneya Crosby’ego – mówi Dan Marr, prezydent skautingowej centrali NHL. – Hokejowy świat przygląda mu się od trzech lat a on w tym czasie regularnie imponuje ambicją i coraz lepszymi wynikami. Jest wyjątkowym człowiekiem, wyjątkowym hokeistą i nikogo nie powinno dziwić, że przystępuje do draftu z numerem jeden. Trzeba jednak pamiętać, że w tym roku jest wielu bardzo utalentowanych młodych zawodników, na przykład Adam Fantilli, niesamowity napastnik Uniwersytetu Michigan, który zdobył już nagrodę imienia Hobeya Bakera, czy Leo Carlsson, który gra jak absolutny profesjonalista w Orebro, w szwedzkiej lidze.
Adam Fantilli z Nobleton w Ontario, draftowy numer dwa, to student pierwszego roku Uniwersytetu Michigan i kolejny juniorski Mistrz Świata z tego roku, który prowadzi w statystykach pod względem zdobytych goli i punktów (średnia 1.81 na mecz) w amerykańskiej lidzie College Hockey. Na kolejnych miejscach draftowego zestawienia północnoamerykańskich zawodników są m.in. William Smith z Bostonu, Matthew Wood z Nanaimo (Kolumbia Brytyjska) i Ryan Lenoard z Northampton w Massachusetts.
Wśród hokeistów międzynarodowych numerem jeden jest Leo Carlsson z Karlstad w Szwecji, center drużyny z Orebro, który cały tegoroczny sezon rozegrał w seniorskiej drużynie klubu i zdobył w nim najwięcej asyst i punktów w historii nastolatków występujących w dorosłej drużynie w szwedzkiej lidze. W pierwszej dziesiątce są zawodnicy z sześciu różnych krajów m.in. Matwej Miczkow z Rosji, występujący w lidzie KHL w drużynie z St. Petersburga, Dalibor Dvorsky ze Słowacji, prawoskrzydłowy grający w drugiej lidze szwedzkiej, Eduardo Sale lewoskrzydłowy z czeskiego Brna, czy David Reinbacher z Austrii, obrońca Kloten z ligi szwajcarskiej.
Wśród bramkarzy zestawienie otwierają Kanadyjczyk Carson Bjarnason z Brandon Wheat Kings (WHL) i Alexander Hellnemo z Boblingen w Niemczech, który ma szwedzki paszport i gra w tamtejszej juniorskiej drużynie Skelleftea.
W całym rankingu jest 224 zawodników z pola oraz 32 bramkarzy z Ameryki Północnej a także 144 zawodników z pola i 12 bramkarzy z reszty świata. Draft 2023 zaplanowany jest na 28-29 czerwca, odbędzie się w Bridgestone Arena w Nashville.
Komentarze