Hokej.net Logo

Brodeur notuje 102 "shutout" w swojej karierze

2009-10-18 13:00 NHL
Brodeur notuje 102 "shutout" w swojej karierze

Martin Brodeur w meczu w którym New Jersey Devils zmierzyli się z Carolina Hurricanes, zdołał zachować czyste konto czym przybliżył się znacznie do rekordu wszech czasów NHL.

Martin Brodeur w meczu w którym New Jersey Devils zmierzyli się z Carolina Hurricanes, zdołał zachować czyste konto czym przybliżył się znacznie do rekordu wszech czasów NHL

Mecz pomiędzy Devils a Hurricanes był rozgrywany w nie najszybszym jak na NHL tempie, jednak emocji nie brakowało - gracze "Diabłów" podkreślali że mają w pamięci zeszłoroczne play offy w których to Carolina wyeliminowała New Jersey już w pierwszej rundzie. Devils zdołali w tym spotkaniu zrewanżować się w drobnym stopniu za tamtą porażkę. Brodeur obronił 26 strzałów w tym najgroźniejszy Tima Glesona w ostatnich minutach gry. Gole zdobyte przez Langenbrunnera i Zacha Parise dały New Jersey pierwszy zwycięstwo na własnym lodzie w tym sezonie. Tym spotkaniem Carolina rozpoczęła serie czterech wyjazdowych meczy.

New Jersey Devils 2 - 0 Carolina Hurricanes

Bramki:

1-0 Jamie Langenbrunner (Rob Niedermayer, Zach Parise)

2-0 Zach Parise (empty net) (Travis Zajac)

W dwóch różnych kierunkach podążają zespoły Toronto i New York Rangers. Maple Leafs ostro pikują w dół i są obecnie najgorzej grającą drużyną ligi, zaś Rangers śrubują serie wygranych z rzędu i nic nie wskazuje na to żeby mieli nagle zwalniać tempo. “O wszystkim decyduje pewność siebie” powiedział goalie Henrik Lundqvist. “Nawet kiedy wiemy że nie jesteśmy w najwyższej formie danej nocy, wiemy że i tak możemy spokojnie wygrać”. Już tylko dwa zespoły w NHL pozostają wciąż bez wygranej - jest to właśnie Toronto oraz co było bardziej przewidywalne New York Islanders. W ostatnich czterech sezonów Toronto musiało obyć się bez fazy play off, jeśli gra w tym sezonie nadal będzie wyglądała tak fatalnie jak w tej chwili to i w tym sezonie Maple Leafs pozostaną poza czołową 16 ligi.

Toronto Maple Leafs 1 - 4 New York Rangers

Bramki:

0-1 Brandon Dubinsky

0-2 Marc Staal (Marian Gaborik, Brandon Dubinsky)

0-3 Michael Del Zotto (power play) (Marian Gaborik, Vaclav Prospal)

1-3 Ian White (Niklas Hagman)

1-4 Enver Lisin (Wade Redden, Michal Rozsival)

Bramka z rzutu karnego,a jeszcze wcześniej dwa gole zdobyte podczas meczu - dorobek Alexa Ovechkina robi wrażenie, dzięki jego fenomenalnej postawie Washington Capitals pokonują Nashville Predators 3-2. Szczególnie zadowolonym, zachwyconym wręcz występem Oviechkina był trener Capitals - Bruce Boudreau, który nazwał Rosjanina "czarodziejem". Nashville nie oddało jednak meczu bez walki, remis w czasie regulaminowym a także w dogrywce oznaczał konieczność wykonywania karnych. W tym elemencie swoją wyższość pokazali zawodnicy WAS, w szczególności Varlamov i Ovechkin. Predators nie wykorzystali ani jednego rzutu karnego. Ovechkin ma w tej chwili zdobyte 9 bramek, dla porównania cała drużyna Nashville przed rozpoczęciem meczu miała zdobytych łącznie 8 goli. Trwa straszna niemoc Predators w grze w przewadze, NAS zawiedli w tym meczu czterokrotnie podczas PP, ogólnie w tym sezonie wykorzystali zaledwie jedną grę w przewadze na 24 okazje. Dla prawoskrzydłowego Washingtonu, Matta Bradleya był to 500 setny mecz w NHL.

Washington Capitals 3 - 2 Nashville Predators (SO)

Bramki:

1-0 Alex Ovechkin (power play) (Mike Green, Mike Knuble)

2-0 Alex Ovechkin (Brendan Morrison, Mike Knuble)

2-1 Shea Weber (Patric Hornqvist, Marcel Goc)

2-2 J.P. Dumont

3-2 Alex Ovechkin SO goal

Alex Kovalev, który nie tak dawno zdobywał punkty i wygrywał mecze dla Montrealu, tym razem sprawił że Canadiens przegrali - a to za sprawą świetnego występu w barwach jego teraźniejszego klubu Ottawy Senators w meczu przeciwko swoim poprzednim pracodawcom. Utalentowany Rosyjski napastnik zdobył gola i asystę, a jego drużyna pokonała Montreal 3 - 1 na ich własnym terenie. Canadiens nie mogą wygrać już od pięciu spotkań, dobre otwarcie sezonu dwoma zwycięstwami jak widać nie gwarantuje kontynuacji dobrej formy - Montreal musi znaleźć nowy sposób na zdobywanie punktów. We wszystkich praktycznie meczach tego sezonu w Canadiens zawodzi defensywa i bramkarz, także w meczu przeciwko Ottawie Carey Price mógł zaprezentować się znacznie lepiej, obronił on zaledwie 18 strzałów.

Montreal Canadiens 1 - 3 Ottawa Senators

Bramki:

0-1 Chris Neil (Mike Fisher, Nick Foligno)

1-1 Michael Cammalleri (Scott Gomez, Jaroslav Spacek)

1-2 Daniel Alfredsson (power play) (Alex Kovalev, Jason Spezza)

1-3 Alex Kovalev (Mike Fisher, Daniel Alfredsson)

Najlepszy w historii klubu początek sezonu - taką budującą nowinę można ogłosić po wczorajszej wygranej Atlanty Trashers przeciwko Buffalo Sabres. Wygraną Atlanta odniosła dzięki dobrej skuteczności w ataku a także nadspodziewanie dobrej formie drugiego bramkarza zespołu - Johana Hedberga. Hedberg obronił 40 strzałów i mimo dominacji Sabres zeszli z lodu jako pokonani. Patrick Lalime zaliczył swój pierwszy start w tym sezonie, nie można jednak sklasyfikować go jako udany - 23 obrony w przegranym meczu z czterema puszczonymi golami. Buffalo zagrało w tym meczu bez swojej największej gwiazdy Thomasa Vanka, który wciąż leczy kontuzje. Przed rozpoczęciem tego meczu Atlanta miała rozegranych najmniej spotkań ze wszystkich ekip NHL (4). Trzech byłych zawodników Sabres - Chris Thorburn, Eric Boulton i Afinogenov — grało w tym spotkaniu dla Thrashers.

Buffalo Sabres 2 - 4 Atlanta Trashers

Bramki:

0-1 Ilya Kovalchuk (power play) (Nik Antropov, Rich Peverley)

0-2 Ilya Kovalchuk (Bryan Little, Nik Antropov)

1-2 Clarke MacArthur (Tim Connolly, Jason Pominville)

1-3 Todd White (power play) (Tobias Enstrom, Slava Kozlov)

2-3Drew Stafford (power play) (Tim Connolly, Chris Butler)

2-4 Maxim Afinogenov (Slava Kozlov, Johan Hedberg)

W końcu odnalazła się ofensywna moc, która wydawać by się mogło została zgubiona gdzieś w europie przez St. Louis Blues. Andy McDonald strzelił dwie bramki i zyskał asystę, a jego zespół zakończył złą serię 3 przegranych z rzędu pokonując w zdecydowany sposób 5-0 Anaheim Ducks. Ty Conklin obronił 26 strzałów i zanotował pierwsze w tym sezonie czyste konto. Po pokonaniu Detroit w Szwecji na początku tego sezonu, Blues zagubili gdzieś swoją formę a wraz ze słabymi występami szła niemoc w grach w przewadze których Blues nie wykorzystywali seryjnie (na 10 prób 0 goli w PP). Jonas Hiller który wydawałoby się wywalczył już sobie miejsce tego "pierwszego" w bramce Ducks, tym razem zawiódł i po wpuszczeniu 3 bramek na 11 strzałów został zmieniony przez Giguere - ten zaś zagrał niezłe spotkanie zatrzymując krążek 21 razy.

Anaheim Ducks 0 - 5 St. Louis Blues

Bramki:

0-1 Patrik Berglund (power play) (T.J. Oshie, Erik Johnson)

0-2 Carlo Colaiacovo (power play) (Brad Boyes, Andy McDonald)

0-3 Andy McDonald (Erik Johnson, David Backes)

0-4 Andy McDonald (Brad Boyes, Erik Johnson)

0-5 T.J. Oshie (Keith Tkachuk)

Pozostałe wyniki :

Detroit Red Wings 3 - 4 Colorado Avalanche (SO)

Bramki:

1-0 Justin Abdelkader (Darren Helm)

2-0 Todd Bertuzzi (power play) (Henrik Zetterberg, Danny Cleary)

2-1 Cody McLeod (Ryan O'Reilly)

2-2 Matt Duchene (Brett Clark)

3-2 Valtteri Filppula (Jason Williams, Ville Leino)

3-3 Cody McLeod (Ryan O'Reilly, T.J. Galiardi)

3-4 Milan Hejduk SO goal

New York Islanders 1 - 4 San Jose Sharks

Bramki:

1-0 Matt Moulson (power play) (Kyle Okposo, John Tavares)

1-1 Patrick Marleau (power play) (Joe Thornton, Jason Demers)

1-2 Ryan Vesce (Joe Thornton)

1-3 Joe Thornton (power play)

1-4 Devin Setoguchi (Ryane Clowe)

Columbus Blue Jackets 4 - 1 Los Angeles Kings

Bramki:

0-1 Dustin Brown (Ryan Smyth, Anze Kopitar)

1-1 Jason Chimera

2-1 Raffi Torres (power play) (Derick Brassard, Kris Russell)

3-1 Rick Nash (shorthanded) (Samuel Pahlsson)

4-1 Jakub Voracek (empty net) (Antoine Vermette)

Pittsburgh Penguins 4 - 1 Tampa Bay Ligtning

Bramki:

1-0 Bill Guerin (power play) (Evgeni Malkin, Alex Goligoski)

2-0 Sergei Gonchar (Brooks Orpik, Sidney Crosby)

2-1 Steven Stamkos (power play) (Martin St. Louis, Vincent Lecavalier)

3-1 Pascal Dupuis (Sergei Gonchar, Ruslan Fedotenko)

4-1 Michael Rupp (Sidney Crosby)

Chicago Blackhawks 3 - 4 Dallas Stars

Bramki:

0-1 Brenden Morrow (Fabian Brunnstrom, Karlis Skrastins)

o-2 Mike Ribeiro (Matt Niskanen, Jamie Benn)

1-2 Troy Brouwer

1-3 Toby Petersen (Krys Barch, Mark Fistric)

2-3 Jonathan Toews (Patrick Sharp)

2-4 Stephane Robidas (Nicklas Grossman)

3-4 Niklas Hjalmarsson (Dave Bolland, Dustin Byfuglien)

Phoenix Coyotes 4 - 1 Boston Bruins

Bramki:

1-0 Ed Jovanovski (power play) (Shane Doan, Matthew Lombardi)

2-0 Adrian Aucoin (Shane Doan, Keith Yandle)

2-1 Mark Stuart (Blake Wheeler, David Krejci)

3-1 Keith Yandle (power play) (Robert Lang, Shane Doan)

4-1 Scottie Upshall (Daniel Winnik, Zbynek Michalek)

Vancouver Canucks 2 - 1 Minnesota Wild

Bramki:

0-1 Mikko Koivu (Andrew Brunette, Nick Schultz)

1-1 Ryan Kesler (Kevin Bieksa)

2-1 Mikael Samuelsson (Alex Burrows, Henrik Sedin)

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe