Były zawodnik PHL pozna wyrok. Prokurator chce 3 lat

Kary pozbawienia wolności w zawieszeniu domaga się prokurator dla byłego hokeisty jednego z polskich klubów. W przyszłym tygodniu zapadnie wyrok w sprawie jego i trzech byłych kolegów klubowych.
Przed sądem w Mińsku zakończył się byłego zawodnika Podhala Alaksandra Syreja i trzech innych zawodników oskarżonych o ustawienie wyniku meczu ligi białoruskiej pomiędzy drużyną Dynama Mołodeczno, w której występowali a HK Mohylew w listopadzie ubiegłego roku. Oskarżająca zawodników prokurator zażądała dla Syreja kary pozbawienia wolności na 3 lata w zawieszeniu na dwuletni okres próby oraz grzywny w wysokości 2 700 rubli białoruskich (ok. 4 200 zł). 3 lata, tyle że bezwzględnego więzienia, to maksymalna kara przewidziana przez białoruskie prawo za ustawienie wyniku rozgrywek sportowych w celu uzyskania korzyści majątkowej.
Według informacji podanych przez serwis internetowy dziennika sportowego "Pressboł" także 3 lat w zawieszeniu na 2 lata próby domaga się prokurator dla trzech pozostałych oskarżonych hokeistów - Siarhieja Szeleha, Rosjanina Aleksieja Iwanowa i Nikity Ustinienki. Z kolei serwis sport.tut.by twierdzi, że wniosek o karę więzienia w zawieszeniu dotyczy oprócz Syreja tylko Szeleha, Iwanow ma tylko zapłacić grzywnę w wysokości ok. 19,8 tys. zł w przeliczeniu, a Ustinienkę dotknie amnestia jako... ofiarę konsekwencji wybuchu w elektrowni atomowej w Czarnobylu.
Przypomnijmy, że chodzi o mecz białoruskiej Extraligi rozegrany 12 listopada ubiegłego roku. Niżej notowany zespół z Mohylewa wygrał wówczas 6:5, choć w połowie drugiej tercji przegrywał 1:5. Hokeiści z Mołodeczna mieli za to zarobić od 7 do 15 tysięcy dolarów wygranych w zakładach bukmacherskich. Żadnych pieniędzy jednak nie otrzymali, bo dzień później zostali zatrzymani przez policję, która we współpracy z Federacją Hokeja Białorusi (FHB) była na ich tropie. Wynik meczu został anulowany, a uzyskane w nim punkty za gole i asysty wymazane z oficjalnych statystyk.
Wszyscy hokeiści przed sądem przyznali się do ustawienia wyniku meczu w celu uzyskania korzyści z zakładów bukmacherskich. Tłumaczyli się brakiem otrzymywania wypłat od klubu przez wiele miesięcy. W trakcie procesu wyszło także na jaw, że zawodnicy w zamkniętej grupie na komunikatorze internetowym przesyłali sobie materiały pornograficzne, co jest zakazane przez białoruskie prawo.
Obrońcy Szeleha, Syreja i Iwanowa według sport.tut.by w swoich mowach końcowych poprosili sąd o wymiar kary niż wnioskowany przez panią prokurator. Proces hokeistów trwał 3,5 miesiąca. Wyrok ma zostać ogłoszony 4 sierpnia.
Syrej, składając przed sądem wyjaśnienia, powiedział, że wynik meczu miał zostać obstawiony w Rosji za pośrednictwem byłego bramkarza Podhala Andrieja Gawriłowa(zakończył już karierę), z którym on sam grał kiedyś w rosyjskiej Wyższej Lidze oraz jego innego byłego kolegi klubowego Władimira Malewicza. Obaj wypowiadając się w mediach temu zaprzeczyli.
FHB za udział w spisku zawiesiła na rok 7 zawodników występujących wówczas w Dynamie. 3 z nich - Pawieł Bajarczuk, Stanisław Kuczkin i Wiaczasłau Lisiczkin nie stanęło jednak przed sądem ze względu na wyrażony czynny żal. Wszyscy zostali przez federację ukarani finansowo, podobnie jak 3 inni gracze, którzy nie zgodzili się ustawić wyniku meczu, ale mając o tym wiedzę nie poinformowali organów ścigania ani związku hokejowego.
7 zawodników zostało również na początku lipca zawieszonych do czasu podjęcia ostatecznej decyzji przez Międzynarodową Federację Hokeja na Lodzie, co oznacza, że nie mogą uczestniczyć w żadnych oficjalnych rozgrywkach hokejowych. Co ciekawe, w feralnym meczu wszystkie gole dla Dynama strzelili zawodnicy, którzy zgodzili się go przegrać.
W aferę zamieszanych było 6 zawodników mających na swoim koncie występy w reprezentacji Białorusi, a także Lisiczkin, przez wiele lat członek drużyny prezydenta Alaksandra Łukaszenki uczestniczącej w turniejach towarzyskich.
Syrej w Podhalu Nowy Targ występował w sezonie 2016-17. Rozegrał wtedy 31 meczów ligowych, strzelił 2 gole i zaliczył 9 asyst.
Komentarze