Hokej.net Logo

Cracovia lepsza po dogrywce

W 5 kolejce PLH TKH ThyssenKrupp Energostal Toruń przegrał po dogrywce z Cracovią 3:4. Bohaterem meczu był Leszek Laszkiewicz strzelec dwóch bramek.

Od początku spotkania obie ekipy grały bardzo uważnie w defensywie. Pierwszy niebezpieczny strzał oddal Grzegorz Pasiut. W 5 minucie Grzegorz Piekarski z dobrej pozycji nie potrafi pokonać Wawrzkiewcza. Pierwsze 10 minut to festiwal kar. Niestety nie był to efekt brutalnej gry, lecz kontrowersyjnego przepisu dotyczącego bezpośredniego wystrzelenia krążka poza lód. W 9 minucie Jarosław Kłys huknął potężnie z niebieskiej, ale Radziszewski interweniował skutecznie. W 11 minucie zapanowała ogromna radość na Tor-Torze. Bomastek z najbliższej odległości dobija strzał Syczewa i zrobiło się 1:0 dla TKH. Gospodarze nie długo cieszyli się z prowadzenia, zaledwie 130 sekund. Kapitan Cracovii Zbigniew Podlipni po ładnym podaniu Damiana Słabonia pokonuje bezradnego Wawrzkiewcza. W 16 minucie dwukrotnie przed szansą stanął Łukasz Chrzanowski, ale nie potrafił pokonać Radziszewskiego. Dwie minuty przed końcem tercji Bucharan znalazł się w dobrej sytuacji, lae Radziszewski pewnie obronił. Pierwsza tercja remisowa. ]

Druga tercja rozpoczęła się od gry w przewadze torunian. Najlepszej sytuacji w tym okresie nie wykorzystał Dołęga. Leszek Laszkiewicz w odpowiedzi mógł zdobyć prowadzenie dla Craxy, ale Waha nie dał się pokonać. W 27 minucie Daniel Laszkiewicz przegrywa pojedynek sam na sam z toruńskim golkiperem. W 32 minucie kanonada bramki Radziszewskiego, atak z Proszkiewiczem i Dołęgą co rusz próbują pokonać krakowskiego bramkarza. Bez rezultatu. Goście w 36 minucie obejmują prowadzenie. Marian Csorich dobija strzał Leszka Laszkiewicza i mistrz Polski prowadzi 2:1. W 38 minucie Robert Fraszko trafia w słupek. 39 minuta to dwie bramki dla TKH. Najpierw Dołęga na raty pokonuje Radziszewskiego, a 38 sekund pozniej Furo wyprowadza TKH na prowadzenie. Tuż przed końcem tercji Chrzanowski mógł zdobyć czwartego gola, ale bramkarz Cracovii obronił jego strzał.

Trzecia odsłona zaczęła się doskonale dla gości. Grający w osłabieniu krakowianie wyprowadzają zabójczą kontrę. Hartmann podaje do Marcińczaka i jest remis 3:3. Torunianie rzucają się do huraganowych ataków. A. Fraszko, Kłys i Chrzanowski nie potrafią pokonać Radziszewskiego. W 52 minucie Urban stwarza zagrożenie pod bramką. Wawrzkiewcza. Cały czas jednak remis. W 54 minucie Pasiut oraz Podlipni nie dają rady pokonać Wahy. 56 minuta to meczowa szansa Proszkiewcza, jego strzał ląduje na poprzeczce. Kolejna dogrywka w tym sezonie staje się udziałem torunian. Dwie minuty po wznowieniu gry w dogrywce, Furo blisko zdobycia gola. Co nie udało się Furo, udało się 10 sekund przed końcem Leszkowi Laszkiewiczowi i to dwa punkty pojechały pod Wawel, a torunianie dzięki dobrej, ambitnej grze zostali z jednym oczkiem.

TKH TKE Toruń- Cracovia 3:4 d. (1:1,2:1,0:1,0:1)

1:0 10.07 Bomastek - Syczew 5/4

1:1 12.17 Podlipni - Słaboń

1:2 35.01 Csorich - L.Laszkiewicz 5/4

2:2 38.06 Dołęga - Kłys 5/4

3:2 38.44 Furo - Dzięgiel -Marmurowicz

3:3 41.40 Marcińczak - Hartmann - Pinc 4/5

3:4 64.50 L.Laszkiewicz - Csorich - Piekarski 4/3

TKH: Wawrzkiewicz(2);R. Fraszko(2), Dąbkowski, Bomastek(2), Chrzanowski, Bucharan; Syczew(2), Kłys(2)Proszkiewicz, A. Fraszko, Dołęga; Koseda(2), Sokół, Furo, Dzięgiel(2), Marmurowicz; Korczak(2)Piotrowski, Milan, Suchomski, Radwański. Kary: 16

Cracovia: Radziszewski: Piekarski, Csorich(6), L.Laszkiewcz(2), Pasiut, D. Laszkiewicz(4); Galant(2+10), Gil(4), Safarik, Hartmann, Pinc(2); Marcińczak, Wajda, Podlipni(2), Słaboń, Urban orz Kolendra(2), Landowski(2) i Cieślak.

Kary: 26+4( kary techniczne)+10 za niesportowe zachowanie

Strzały: 36-32



Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe