Hokej.net Logo

Czekali prawie trzy lata! Trener dotrzymał słowa. Torunianie wygrywają w Oświęcimiu [WIDEO, FOTO]

fot: Jarosław Fiedor
fot: Jarosław Fiedor

Dobra dyspozycja Antona Svenssona, ofiarność w defensywie i spryt w ataku – te elementy sprawiły, że hokeiści KH Energi Toruń pokonali na wyjeździe Re-Plast Unię Oświęcim 3:2. Warto odnotować, że było to pierwsze zwycięstwo "Stalowych Pierników" w grodzie nad Sołą od 4 lutego 2022 roku!

 

Powiedziałem chłopakom, że jeszcze nie wygraliśmy w Oświęcimiu, więc czas to zrobić. Będzie jednak ciężko – zaznaczył Juha Nurminen, po wygranej z Texom STS-em Sanok 4:0. Doświadczony fiński szkoleniowiec słowa dotrzymał, a jego zespół pokazał, że jest w naprawdę dobrej formie.

W starciu z mistrzem Polski torunianie zaprezentowali dyscyplinę taktyczną, sprawne przechodzenie z obrony do ataku, a także umiejętność wykorzystywania błędów rywala. Swoje w bramce zrobił też Anton Svensson, który pewnie strzegł swojego posterunku.

Oświęcimianie przez dwie tercje grali apatycznie i niedokładnie. Tempo podkręcili dopiero w trzeciej odsłonie, ale wygrać nie zdołali. Tym samym ich seria, wynosząca siedem zwycięstw z rzędu, odeszła w niepamięć. Kibice opuszczali Halę Lodową w minorowych nastrojach, bo ich ulubieńcy mieli okazję zmniejszyć stratę do GKS-u Tychy do sześciu punktów.

Po pierwsze obrona, po drugie zaskoczenie 

Nik Zupančič nie zmienił zwycięskiego składu i zdecydował się na to samo ustawienie, co w środowym meczu z JKH GKS-em Jastrzębie. W zespole Unii ponownie zabrakło chorego Kamila Sadłochy i kontuzjowanego Krystiana Dziubińskiego. Z kolei torunianie przystąpili do spotkania bez Kamila Kalinowskiego, który w środę doznał urazu barku.

Goście od samego początku chcieli grać z pietyzmem grać w destrukcji i wybijać z rytmu gospodarzy. Starali się też wykorzystywać błędy w ustawieniu rywali i zawahania linii obronnej. To właśnie w takich okolicznościach, w 16. minucie, Adrian Jaworski otworzył wynik spotkania. Ogrom pracy przy jego golu wykonał dobrze znany w Oświęcimiu Andrij Denyskin, który ściągnął na siebie dwóch obrońców, a następnie dograł do toruńskiego obrońcy. "Jawa" przyjął krążek na buliku i precyzyjnie uderzył w długi róg. Linus Lundin nie miał żadnych szans na skuteczną interwencję.

Na początku drugiej odsłony podopieczni Juhy Nurminena podwyższyli prowadzenie po szybkiej i znakomicie rozegranej kontrze. Mikael Johansson uruchomił rozpędzającego się Dienisa Fjodorovsa, który zagrał wzdłuż bramki do Ołeksija Worony. Ukraiński napastnik przymierzył pod poprzeczkę i… utonął w ramionach swoich kolegów.

Prowadzenie gości mogło być jeszcze wyższe. W 35. minucie sytuacji sam na sam z Lundinem nie wykorzystał Worona, a chwilę później uderzenie Mikołaja Sytego zatrzymało się na słupku.

W poczynaniach mistrzów Polski brakowało odpowiedniej intensywności i zadziorności. Oddawane przez nich strzały nie miały odpowiedniej jakości, by zaskoczyć będącego w świetnej dyspozycji Antona Svenssona. Najbliżej szczęścia byli Ville Heikkinen i Christopher Liljewall. Fiński napastnik w 39. minucie kąśliwie uderzył z bulika, a doświadczony Szwed nie zdołał zamienić na gola podania Antona Holma. 

Odrobina nadziei

Strzelecki impas przełamał dopiero Łukasz Krzemień, który w 50. minucie wykorzystał dogranie Jerego Vertanena. Unia poczuła krew i szukała wyrównującego gola.

Na 112 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry Nik Zupančič poprosił o czas i - po przekazaniu zespołowi swoich uwag - zdecydował się na manewr z wycofaniem bramkarza. Ten jednak nie przyniósł zamierzonego efektu. Gumę przejął Dienis Fjodorovs i umieścił ją w pustej bramce. 

Gdy wydawało się, że jest już po meczu piękną indywidualną akcją popisał się Marcin Kolusz. Doświadczony zawodnik na pełnej szybkości wjechał do toruńskiej tercji i uderzył z nadgarstka w samo okienko. Był to jego pierwszy gol w biało-niebieskich barwach.

Później swój posterunek ponownie opuścił Lundin, ale na wyrównanie biało-niebieskim nie starczyło już czasu.
 

 

Re-Plast Unia Oświęcim - KH Energa Toruń 2:3 (0:1, 0:1, 2:1)
0:1 Adrian Jaworski - Andrij Denyskin, Rusłan Baszyrow (15:52),
0:2 Ołeksij Worona - Dienis Fjodorovs, Mikael Johansson (24:13),
1:2 Łukasz Krzemień - Jere VertanenMichał Kusak (49:46),
1:3 Dienis Fjodorovs (58:22 - do pustej bramki),
2:3 Marcin Kolusz - Sam Marklund, Roman Diukow (59:16),

Sędziowali: Tomáš CabákBartosz Kaczmarek (główni) - Łukasz Sośnierz, Michał Żak (liniowi).
Strzały: 34-31.
Minuty karne: 4-4.
Widzów: 1679.

Unia Oświęcim: L. Lundin - A. Söderberg, C. AckeredS. Marklund, D. Olsson Trkulja, M. Kolusz - R. Diukow, J. VertanenE. Ahopelto, V. Heikkinen, H. Karjalainen - M. Noworyta (2), P. Wajda (2); A. Holm, C. Liljewall, H. Olsson - K. Prokopiak, P. BezuškaM. Kusak, R. Galant, Ł. Krzemień.
Trener: Nik Zupančič. 

KH Toruń: A. Svensson - J. Henriksson, J. GimińskiA. Denyskin (4), M. Syty, R. Baszyrow - P. Svars, M. ZielińskiD. Fjodorovs, M. Johansson, O. Worona - A. Johansson, A. JaworskiK. Ziarkowski, R. Arrak, M. Kalinowski - E. Schafer, K. LawlorJ. Kwiatkouski, J. Prokurat, P. Kogut.
Trener: Juha Nurminen.

Czytaj także:

Galeria zdjęć

Re Plast Unia Oświęcim - KH ENERGA TORUŃ 2-3 20.12.2024

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 25

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • JARASSTO
    2024-12-20 20:19:46

    No i fajnie.👋

    • emeryt
      2024-12-20 20:37:06

      Fantomas stworzył Potwora 2.0

  • pepe1980
    2024-12-20 20:20:51

    No w sumie to nie Toruń wygrał mecz tylko Unia go przegrała,niestety tym pseudo gwiazdkom już w [****]ch się poprzewracało,grają jak im się chce,szkoda Nas kibiców,żałosne to granie od 2 rundy

    • Hetman
      2024-12-20 20:33:42

      Nie gadaj głupot, Toruń dobry mecz zagrał, wykorzystali okazje i mądrze bronili wyniku.

    • tomek82able
      2024-12-20 21:52:52

      Masz rację to, że to Unia przegrała ten mecz, a nie Toruń wygrał.
      Toruń niewygodny dla nas jest. Jastrzębie bardziej nam pasuje.

    • mario.kornik1971
      2024-12-20 22:15:25

      myślisz się, Toruń wygrał i to zasłużenie

    • mario.kornik1971
      2024-12-20 22:20:05

      * mylisz

  • marcinek73
    2024-12-20 20:22:27

    Każde zwycięstwo TKH jest bardzo cenne. Jednak zwycięstwo nad Unią i do tego w Oświęcimiu jest mega cenne. 1800 osób przyglądało się porażce Unii. Dziękuję kibicom oświęcimskim za liczne przybycie. Dzięki wam wierzę, że ten sport ciągle ma sens.

    • RafałKawecki
      2024-12-20 20:27:39

      Po tym "popisie" a następny tysiąc może być trudno. Powiedziałbym, że jest nawet gorzej. Poza LM Unia nie zagrała w tym sezonie jeszcze dobrego meczu.

  • Arma
    2024-12-20 20:28:47

    Graty Toruń, co do Unii to przydałby się jakiś kapitan bo tak bez kapitana to ciężko się gra, może Zupa kogoś wybierze bo ten obecny jest zajęty sobą. Po kapitanie można by się zająć atmosferą w szatni ale to melodia przyszłego sezonu

  • emeryt
    2024-12-20 20:32:38

    Graty Toruń graty Fantomas ! W Unii jednym z tych którym sie chciało był Kusak,brawo chłopaku,bedo z Ciebie ludzie,natomiast nie wiem dlaczego Surykatka Kochana trzymała na ławie Prokopiaka

  • Pomorzanin
    2024-12-20 20:35:53

    ...TKH graty za skuteczność. Mamy pakę :) Przed play off-ami zakontraktujcie skutecznego napadziora i namieszamy w tym górniczym południu :) Po sezonie nie dajcie się rozkraść... Szkoda, że nie załapaliśmy się na PP :(

  • pepe1980
    2024-12-20 20:35:58

    Jak puchar wygrają to IM wybaczę hehehe

  • hubal
    2024-12-20 20:36:11

    szacun kołczu Juha

  • maly1374
    2024-12-20 20:43:27

    Brawo TKH za mądrą grę takiej seri to nie pamiętam

  • Paskal79
    2024-12-20 20:55:14

    Jedny pozytyw tego meczu to Kusak dynamiczny , strzelający i odważny moga być z niego ,,ludzie '' no i ładny gol Kolusza, ,nasi dwie tercję grali tak jakby miało to się samo wygrać! ,to dziwne bo Toruń ostatnich meczach grał dobrze i wygrywał.Szkoda bo przy wygranej można by jeszcze spróbować powalczyć o 1 miejsce,a tak trzeba mocno oglądać się za siebie ,a następny mecz też będzie ciężki.

  • Prawdziwy Kibic Unii
    2024-12-20 21:01:54

    Prawda jest taka jak piszemy - mamy super Zarzad super Trenerow ale …no wlasnie o co chodzi Kapitan na pewno jest problemem, zaangazowanie zespolu tez na treningach z Nickiem i Anna …to jest okrutne dla ambitnych ludzi z Zarzadu dla Trenerow i na koncu dla nas kibicow ryba pauje sie od glowy glowa druzyny jest Kapitan kropka

  • RylzGalicji
    2024-12-20 21:20:54

    Kadra Unii w obecnym sezonie nie jest zbudowana w celu dominacji w sezonie zasadniczym, to drużyna głównie oparta na doświadczonych zawodnikach 30+ którzy swoje maksimum pokazują w kluczowych spotkaniach, mieliśmy już tego przykłady ( superpuchar, wy

  • RylzGalicji
    2024-12-20 21:30:36

    *wyjście z kryzysu po ciężkich bataliach w CHL)
    Przebieg tego meczu, po serii kilku niezłych spotkań jest tego dobitnym przykładem. Oceńmy ten zespół po zdobyczach na koniec sezonu. Ja jestem dobrej myśli, jak każdej drużynie w tej wyrównanej lidze będzie potrzebna odrobina szczęścia, ale wg mnie mamy odpowiednich ludzi żeby w tym sezonie walczyć o wszystko co jest do zdobycia

    • RafałKawecki
      2024-12-20 21:39:55

      Też tak to tłumaczę. Tylko jest jeden haczyk. Skoro tak ma wyglądać sezon regularny w wykonaniu Unii to skąd zdziwienie, że ludzie nie garną się na trybuny ? Przecież tego nie da się oglądać.

    • mario.kornik1971
      2024-12-20 22:51:52

      dobrze godosz

  • Ixat
    2024-12-20 21:57:40

    Ostatnio nie jest najlepiej ale nie wpadamy w panikę.
    W tym sezonie jeszcze niczego nie przegraliśmy, a występy w CHL były ponad spodziewany poziom.
    #inzupawetrust

  • LukaszOsw
    2024-12-20 22:20:03

    Gratulacje TKH.
    My mamy inne cele na koniec roku. Nie ma co się rozpisywać o meczu, który nic nie znaczy. To co było w tym roku do wygrania jest wygrane więc radzę ochłonąć co poniektórym.

  • Fish
    2024-12-20 22:53:04

    Graty dla Torunia.
    Po LM z meczu na mecz wygląda to coraz słabiej.
    Grupa dobrze płatnych"najemników" nad którą wodzu nie potrafi zapanować .
    Coraz mniej chemi jest w tej ekipie.
    Obym się mylił.

  • KOS46
    2024-12-21 07:58:07

    Ten mecz nie jest wykładnikiem niczego, więc dajcie sobie na wstrzymanie. Zobaczymy jak nasi dadzą sobie radę w PP. W słabszych ekipach myślą życzeniowo a potem Play off wszystko weryfikuje. W zeszłym sezonie PP przegraliśmy, potem zyscy się z nas śmiali jak przeżywaliśmy kłopoty w ćwierćfinale z Cracovią ... A na końcu jakoś wszyscy zapomnieli, jakie brednie wypisywali.

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe