Hokejowa reprezentacja Danii nigdy dotąd nie wystąpiła w Igrzyskach Olimpijskich. Zmienić ten stan ma nowy trener drużyny narodowej, którym został dziś Szwed Per Bäckman.
Były trener licznych szwedzkich klubów zastąpił na stanowisku trenera reprezentacji Kanadyjczyka Mike'a Siranta, pod wodzą którego Duńczycy wystąpili na dwóch ostatnich turniejach o Mistrzostwo Świata. O ile wynik uzyskany przez Duńczyków w Rosji w 2007 roku (najwyższe w historii 10. miejsce) można uznać za przyzwoity to 12. pozycja w majowych mistrzostwach w Kanadzie zdecydowanie nie zadowoliła włodarzy duńskiego hokeja, którzy podziękowali Sirantowi za współpracę.
Można przypuszczać, że nie zadowalał ich także rezultat z 2007 roku, ponieważ już wtedy federacja narodowa prowadziła rozmowy z Bäckmanem. Ten jednak miał ważny kontrakt ze szwedzkim klubem Frölunda Indians. Tym razem nic nie stanęło na przeszkodzie w zatrudnieniu 58-letniego szkoleniowca, ponieważ klub z Göteborga podziękował Bäckmanowi za współpracę w grudniu po kompromitującej porażce 0:7 z Södertälje SK w 30. kolejce poprzedniego sezonu. Oprócz "Indian" Bäckman w swojej karierze prowadził zespoły MODO Örnsköldsvik, AIK Sztokholm, Färjestads Karlstad oraz EV Zug w Szwajcarii. Największe sukcesy osiągnął z klubem z Karlstad, z którym był związany również jako zawodnik. W roli trenera Bäckman poprowadził zespół Färjestads do dwóch tytułów mistrza Szwecji.
Przed Perem Bäckmanem postawiono zadanie wprowadzenia zespołu narodowego do Igrzysk Olimpijskich w których Duńczycy nigdy jeszcze nie grali. Nie będzie to łatwe, ponieważ reprezentacja Danii trafiła w finałowej rundzie kwalifikacji olimpijskich do jedynej grupy, w której wśród trzech znanych już zespołów wszystkie uczestniczą w Mistrzostwach Świata elity. Obok Danii, Francji i Norwegii w turnieju kwalifikacyjnym zagra także jeden ze zwycięzców turnieju preeliminacyjnego.
Zatrudnienie Pera Bäckmana to kolejny etap zacieśniania więzów między duńskim i szwedzkim hokejem. Wielu młodych duńskich hokeistów w ostatnich latach wyjeżdżało do juniorskich zespołów w Szwecji i choć trend ten powoli słabnie to trenerzy z kraju "Trzech Koron" wciąż cieszą się po zachodniej stronie cieśniny Kattegat dużym uznaniem. Przed Mikem Sirantem trenerami reprezentacji Danii byli między innymi Mikael Lundström i obecny szkoleniowiec zespołu farmerskiego Red Bulla Salzburg, Jim Brithen.
Jarosław Grabowski
Hokej.Net
Czytaj także: