Decydowały milimetry. Sędziowie zmienili decyzję po powtórce [WIDEO]

Bywa, że dosłownie milimetry decydują o sukcesie lub niepowodzeniu. Tak było tej nocy w NHL przy golu, którego sędziowie zauważyli dopiero na wideo.
Wynik spotkania Vancouver Canucks z Seattle Kraken otworzył w 6. minucie środkowy tego pierwszego zespołu J.T. Miller. Ale zrobił to w taki sposób, że sędziowie na lodzie gola nie uznali.
Po strzale Tylera Myersa krążek spadł za bramkarza Kraken Philippa Grubauea. Najszybciej zorientował się w tym Miller, który wjechał w pole bramkowe i zagrał "gumę" za siebie. Ta powoli sunęła po lodzie, gdy wybił ją obrońca Kraken Will Borgen.
Sędzia obok bramki pokazał, że gola nie ma, ale że Grubauer złapał krążek, to nadarzyła się okazja do analizy wideo. Dopiero po powtórkach zapadła decyzja, że krążek jednak przekroczył linię bramkową i Millerowi zaliczono gola otwierającego wynik.
Był to jego 28. punkt w tym sezonie. W klasyfikacji punktowej całej ligi prowadzi razem z dwoma innymi graczami, którzy zdobyli tyle samo "oczek". Co ciekawe, obaj są jego partnerami klubowymi. Po 28 punktów mają także: obrońca Quinn Hughes,, który tej nocy również zdobył gola, a także Elias Pettersson, który raz asystował.
Ale mimo ich punktów Canucks ponieśli w meczu z Kraken pierwszą w tym sezonie porażkę w regulaminowym czasie przed własną publicznością. Ulegli rywalom 3:4.
Zespół z Seattle do zwycięstwa poprowadził zdobywca gola i dwóch asyst Jordan Eberle, który sam tej nocy cieszył się z nietypowego trafienia.
W 34. minucie przed bramką dołożył w powietrzu kij do krążka wystrzelonego przez Olivera Bjorkstranda w taki sposób, że "guma" odbiła się jeszcze od bramkarza Canucks Thatchera Demko i nagle wszyscy stracili ją z pola widzenia.
Po chwili konsternacji Eberle podniósł ręce do góry, a sędzia wskazał na bramkę. Okazało się bowiem, że krążek powoli wtoczył się za linię bramkową za plecami Demko. Trwało to na tyle długo, że w międzyczasie skończyła się kara gracza drużyny z Vancouver Teodorsa Bļugersa i choć Eberle zagrał krążek jeszcze w przewadze, to oficjalnie gola zdobył już w równych składach.
Sędziowie i w tym przypadku potrzebowali analizy wideo. Sprawdzali czy gracz Kraken nie zagrał krążka zbyt wysoko uniesionym kijem. Ostatecznie jednak utrzymali decyzję o uznaniu jego trafienia.
Oprócz Eberle bramkę i asystę dla Kraken zanotował Matty Beniers, a strzelali także Yanni Gourde i Jamie Oleksiak.
Kraken ma 18 punktów i zajmuje 5. miejsce w dywizji Pacyfiku, której Canucks są wiceliderami z dorobkiem 25 "oczek".
Wyniki sobotnich meczów NHL:
Ottawa Senators - Minnesota Wild 2:1k.
Philadelphia Flyers - Vegas Golden Knights 4:3d.
Nashville Predators - Chicago Blackhawks 4:2
Tampa Bay Lightning - Edmonton Oilers 6:4
Boston Bruins - Montréal Canadiens 5:2
Carolina Hurricanes - Pittsburgh Penguins 4:2
Calgary Flames - New York Islanders 4:5k.
New Jersey Devils - New York Rangers 3:5
Winnipeg Jets - Arizona Coyotes 5:2
Washington Capitals - Columbus Blue Jackets 4:3
Dallas Stars - Colorado Avalanche 3:6
Vancouver Canucks - Seattle Kraken 3:4
Los Angeles Kings - St. Louis Blues 5:1
Komentarze