Polski Związek Hokeja na Lodzie otrzyma od Ministerstwa Sportu mniejsze dofinansowanie na prowadzenie swojej działalności. To efekt decyzji ministry Joanny Muchy, która zdecydowała podzielić dyscypliny sportowe na strategiczne, ważne i mało istotne. Podobnie uczyniła też ze sportami drużynowymi.
- Dnia 29 stycznia 2013 roku w polskim sporcie skończył się komunizm - tymi słowami Joanna Mucha rozpoczęła dzisiejsze spotkanie z dziennikarzami, które odbyło się na Stadionie Narodowym. - Związki sportowe muszą odzwyczaić się od otrzymywania środków finansowych na obecnych zasadach. Finansowanie będzie przeznaczone na wyraźnie i ściśle określone zadania i po spełnieniu określonych warunków - podkreśliła.
Hokej na lodzie został umieszczony w drugiej grupie, razem z hokejem na trawie oraz rugby. W pierwszej, która nadal będzie miała zapewnione wysokie finansowanie, znalazły się koszykówka, piłka ręczna, siatkówka oraz piłka nożna, ale ta ostatnia będzie finansowana na nieco innych zasadach.
- Jest to decyzja nad którą ubolewam, gdyż nie ma hokeja w pierwszej grupie, wobec czego finansowe wsparcie Ministerstwa na pewno się zmniejszy. Przy tej decyzji nie byliśmy, więc nie wiemy, kto i na jakich zasadach nas osądzał - zaznaczył Piotr Hałasik, prezes Polskiego Związku Hokeja na lodzie.
I dodał: - Odbudowujemy polski hokej i taka sytuacja mocno komplikuje nam plany. Dziwi nas to, że nasza dyscyplina nie znalazła się w pierwszej grupie. Dlaczego? Choćby dlatego, że jesteśmy przedstawicielami jedynej, drużynowej i zimowej dyscypliny olimpijskiej. I w krótkim czasie zrobiliśmy naprawdę spory postęp.
Podział sportów olimpijskich (w kontekście promocji kraju i szans w rywalizacji międzynarodowej):
sporty strategiczne (grupa złota) - kolarstwo, narciarstwo, pływanie, podnoszenie ciężarów, zapasy, żeglarstwo - utrzymanie dotychczasowych środków;
lekkoatletyka, kajakarstwo i wioślarstwo - o 10 proc. mniej środków.
sporty ważne (grupa srebrna) - biathlon, judo, łyżwiarstwo szybkie, strzelectwo sportowe, szermierka, tenis - o 10 proc. mniej środków.
sporty mało istotne (grupa brązowa) - badminton, boks, gimnastyka, łucznictwo, tenis stołowy, jeździectwo - o 20 proc. mniej środków.
sporty o minimalnym znaczeniu (poza podium) - akrobatyka sportowa, curling, golf, łyżwiarstwo figurowe, pięciobój nowoczesny, sporty saneczkowe, taekwondo, triathlon - o 30 proc. mniej środków.
gry zespołowe (grupa I) - koszykówka, piłka ręczna, siatkówka, piłka nożna - zapewnione wysokie finansowanie.
gry zespołowe (grupa II) - hokej na trawie, hokej na lodzie, rugby - zmniejszenie finansowanie seniorów, wsparcie ciekawych projektów szkolenia młodzieży. Finansowanie tylko rugby 7-osobowego (olimpijskiego).
Podział sportów nieolimpijskich:
grupa I - alpinizm, brydż sportowy, karate tradycyjne, kick boxing, sporty motorowodne i narciarstwo wodne, sporty lotnicze, sporty motorowe, szachy taekwon-do ITF - wyraźnie mniej środków, ale nadal finansowane.
grupa II - ju-jitsu, karate, karate fudokan, kulturystyka i trójbój siłowy, muaythaj (boks tajski), orientacja sportowa, sumo wu-shu - wyraźnie mniej środków, nie wiadomo, co w przyszłym roku.
grupa III - baseball i softball, bilard, kendo, korfball, kręgle, płetwonurkowanie, radioorientacja, skiboby, snooker i bilard angielski, sporty modelarskie, sporty wrotkarskie, sporty psich zaprzęgów, taniec sportowy, unihokej, warcaby, wędkarstwo - w tym roku do 50 proc. mniej środków, od przyszłego zaprzestanie finansowania.

fot. natablicy.pl
Czytaj także: