W ostatniej kolejce KHL Mietałłurg Magnitogorsk pokonał Traktora Czelabińsk 4:1 i tym samym utrzymał pozycję wicelidera Konferencji Wschodniej. Do zwycięstwa „Magnitki” walnie przyczynił się Wojtek Wolski, który miał udział przy trzech bramkach.
Wolski wystąpił na lewym skrzydle pierwszego ataku u boku Jana Kovářa i Siergieja Moziakina. Na listę strzelców wpisał się już w 27. sekundzie spotkania, gdy pokonał Pavla Francouza niesygnalizowanym uderzeniem z ostrego kąta. Czeski golkiper nie zdążył złączyć parkanów i krążek znalazł drogę do siatki.
Później 29-letni napastnik zanotował dwie asysty. Najpierw pod koniec pierwszej tercji przy trafieniu Moziakina, a w połowie drugiej tercji miał udział przy golu Dmitrija Osipowa.
Trzeba przyznać, że Mietałłurg Magnitogorsk w przekroju całego spotkania okazał się ekipą bardzo skuteczną. Najlepiej świadczy o tym fakt, iż oddał na czelabińską bramkę zaledwie 17 strzałów i zdobył cztery gole. Dobrze wyprowadzał kontry i miał solidne wsparcie w osobie swojego bramkarza Wasilija Koszeczkina, który obronił 27 z 28 uderzeń rywali.
W 28 spotkaniach Wojtek Wolski zdobył 11 bramek i zanotował 18 asyst. Taki dorobek daje mu wysokie ósme miejsce w klasyfikacji kanadyjskiej. Jego statystyki uzupełnia bilans +11 w klasyfikacji plus/minus oraz 14 minut na ławce kar.
Czytaj także:
