Doświadczenie wzięło górę! JKH GKS zagra o medale! [WIDEO]
Hokeiści JKH GKS-u Jastrzębie zostali ostatnim półfinalistą fazy play-off. Mistrzowie Polski pokonali na własnym lodzie KH Energę Toruń 4:3 i w takim samym stosunku wygrali ćwierćfinałową rywalizację.
Seria jastrzębian z torunianami była iście szalona. Obie drużyny wygrywały i przegrywały już zarówno u siebie, jak i na wyjeździe. Były wysokie zwycięstwa i dogrywki. Większość spotkań tej serii może nie należała do najpiękniejszych, ale nie zabrakło w niej emocji, walki oraz indywidualnych błędów.
Siódmy mecz, który miał wyłonić ostatniego półfinalistę i zdecydować o tym, jak będą wyglądać pary, lepiej rozpoczęli goście. Dobrze się ustawiali i rozbijali ataki gospodarzy, a w ofensywie byli agresywniejsi i sprytniejsi.
Gol i szybka riposta
W 9. minucie „Stalowe Pierniki” wyszły na prowadzenie, a niezwykle inteligentnym zagraniem popisał się Robert Arrak. Najlepszy strzelec torunian zjechał z lewego skrzydła do środka tercji, wykorzystał złe ustawienie Patrika Nechvátala i sprytnie odbił krążek od jego nogi. Guma wtoczyła się do siatki, a w toruńskim boksie zapanowała ogromna radość.
Podopieczni Róberta Kalábera wyrównali już po 25 sekundach. Z linii niebieskiej uderzył Siarhiej Bahalejsza, a Dominik Paś „przekierował” krążek do siatki.
Ekipa dowodzona przez Jussiego Tupamäkiego szybko pozbierała się po tym ciosie i w 13. minucie znów znalazła drogę do siatki. Z linii niebieskiej przymierzył Aleksandr Rodionow, a Michał Kalinowski sprytnie zmienił lot krążka. Po tym trafieniu w bramce mistrzów Polski doszło do zmiany bramkarza. Nechvátala zastąpił Michał Kieler.
Jastrzębianie po przerwie zaprezentowali lepsze oblicze. Zaczęli grać dokładniej i znacznie częściej zagrażali bramce strzeżonej przez Conrada Möldera. W 24. minucie wyrównującego gola zdobył Kamil Górny, który zaskoczył golkipera „Stalowych Pierników” uderzeniem w krótki róg. Warto zaznaczyć, że jastrzębianie grali wówczas w przewadze, ale zakładanie zamka szło im jak po grudzie.
Później trwała prawdziwa wymiana ciosów połączona z wojną nerwów. Oba zespoły zdawały sobie sprawę z tego, że jeden błąd może okazać się tym kluczowym.
W 48. minucie po raz trzeci na prowadzenie wyszli goście, bo uderzenie Kamila Kalinowskiego znakomicie poprawił Michaił Szabanow. Kibice z Torunia, którzy przyjechali za swoim zespołem, dosłownie oszaleli ze szczęścia.
Sygnał od doświadczonych
Wielu fanów JKH po tym trafieniu spodziewało się najgorszego. Ale ich ulubieńcy nie zamierzali się poddać. Ba, szybko powstali z kolan i odwrócili losy tego spotkania. Stało się to dzięki liderom, którzy w tak ważnym momencie wywiązali się ze swojej roli.
Wyrównał Mateusz Bryk, który przymierzył spod linii niebieskiej, a 45 sekund później fantastyczną indywidualną akcją popisał się Vitālijs Pavlovs. Łotewski środkowy uderzył z bekhendu i nie dał żadnych szans Conradowi Mölderowi.
Później jastrzębianie skupili się na skutecznej i bezpiecznej grze w destrukcji. Torunianie rozpaczliwie szukali wyrównującego gola, ale nie pomogły im nawet przerwa na żądanie oraz manewr z wycofaniem bramkarza. Przepustkę do półfinału wywalczyli hokeiści znad czeskiej granicy, którzy zmierzą się w nim z Re-Plast Unią Oświęcim.
JKH GKS Jastrzębie - KH Energa Toruń 4:3 (1:2, 1:0, 2:1)
0:1 Robert Arrak - Dmitrij Kozłow (08:24),
1:1 Dominik Paś - Siarhiej Bahalejsza (08:59),
1:2 Michał Kalinowski - Aleksandr Rodionow, Robert Korczocha (12:58),
2:2 Kamil Górny - Roman Rác, Mateusz Bryk (23:28, 5/4),
2:3 Michaił Szabanow - Kamil Kalinowski, Vadim Vasjonkin (47:23),
3:3 Mateusz Bryk - Radosław Nalewajka (51:17),
4:3 Vitālijs Pavlovs - Arkadiusz Kostek, Siarhiej Bahalejsza (52:02).
Sędziowali: Tomasz Radzik, Krzysztof Kozłowski (główni) - Dariusz Pobożniak, Michał Żak (liniowi).
Minuty karne: 8-10.
Strzały: 29-17.
Widzów: 950.
Stan rywalizacji (do czterech zwycięstw): 4:3 dla JKH GKS-u Jastrzębie.
Awans do półfinału: JKH GKS Jastrzębie
JKH GKS Jastrzębie: P. Nechvátal (od 12:59 M. Kieler) - A. Kostek, S. Bahalejsza (2); E. Kalns, R. Rác (2), D. Paś - Ē. Ševčenko, M. Bryk; A. Ševčenko, V. Pavlovs (2), F. Razgals - K. Górny, J. Kamienieu; R. Nalewajka, D. Jarosz (2), G. Bondaruk - M. Horzelski, P. Jelszański; P. Pelaczyk, Ł. Nalewajka, M. Płachetka.
Trener: Róbert Kaláber
KH Energa Toruń: C. Mölder - D. Kozłow, A. Rodionow (2); H. Limma, R. Arrak, L. Huhdanpää - D. Kuraszow (2), A. Szkrabow; V. Vasjonkin (2), K. Kalinowski (2), M. Szabanow - J. Szkodienko, A. Jaworski; M. Zając, R. Korczocha, M. Syty - M. Zieliński; J. Dołęga, J. Rożkow, M. Kalinowski (2) oraz D. Olszewski.
Trener: Jussi Tupamäki
Komentarze
Lista komentarzy
wiemswoje
Ładny tam macie stan umysłu w Toruniu że oklaskujecie kacapów. Teraz szybciutko walizy i na wschód.
malpiszon1946
950 widzów, trochę słabo. W każdym bądź razie mecz mógł się podobać. Gratulacje dla drużyny Torunia, bo pokazaliście się ze świetnej strony, a tym bardziej brawa dla JKH, że potrafiło wygrać z nożem na gardle. Pozdro z Oświęcimia i niech wygra lepszy!
hubal
nie nastrzelali się za bardzo
Prezydent
@wiemswoje ja już ci tłumaczyłem że w swojej drużynie też masz Rosjan i Białorusinów.
JKH powodzenia dalej!
jastrzebie
O włos. Pozdrowienia dla kibiców z Torunia co przyjechali.
JARASSTO
@wiemswoje Ty za to jesteś......mózg.Twoi to są mniej sovieccy.
dzidzio
Było blisko. Szkoda że nie doszło do niespodzianki bo w Toruniu półfinał byłby znacznie większym wydarzeniem niż w Jastrzębiu.
ml3ko
Fajnie że kibice z Torunia byli z drużyną. Co do rywalizacji to chyba najciekawsza para ćwierćfinałów, i bardzo wyrównana. Na pewno zostawiliśmy w niej dużo sił. Pseudo kibiców z tego portalu nawet nie ma co komentować, powiem tylko że musicie mieć bardzo smutne życie
operatorSJZ
Myślę, że spokojnie trzy zawały w tym meczu miałem... W kolejnym etapie liczę już tylko na to a żeby nie dostać sromotnie wpierd*l, z taka grą to sobie możemy...
Hej! Sławek G. gdzie są teraz twoje memy xD
operatorSJZ
PS. ruskie OUT z każdego zespołu! dziękuję, dobranoc.
marcinek73
"Doświadczenie wzięło górę" jakie to doświadczenie skoro ostatecznie całą batalię przegrał Toruń po siedmiu meczach jedną bramką? Gdyby mecz odbył się w Toruniu pomogły by bandy (dosłownie) oraz licznie zgromadzeni kibice i zwycięstwo byłoby po drugiej stronie. Nie mniej gratulacje dla zwycięzców. Myślę jednak, że tego doświadczenia nie wystarczy, aby obronić tytuł Mistrza Polski. Obym się mylił, bo nie chce nikomu życzyć porażki.
Cola
Play Off. 7my mecz. Być, albo nie być. Kwintesencja hokeja. To na takie mecze czeka się cały rok. Kulminacja i kumulacja emocji. Widzów 950 w tym Fani z Torunia. Kurtyna.
Unkas
no to połamania nóg w 1/2 finału, rzeźnikom z jastrzębia
hubal
a @korona gdzie ?
udusiła ją podpaska ?
ker100
Brawo dla zwycięzców le i dla przegranych , przeegrac z mistrzem Polski to nie jest ujma,
na Jastorze kolejny raz widać padake na trybunach ,
w sektorze gosci sam Sławomir g. pozamiatał z ekipa ten wasz kurnik
połamania kijow w półfinale
Beta
ker100 -ten wasz SG zrobił się "sławny" u nas haha
Mit89d0!
@Ker100
U Was w Toruniu 28 lutego było z Naszym fanklubem 1200!!!!
Szał powiem Ci jak na 200 tysięczne miasto.
Byłbym dumny.
Co do paski na trybunach wolę żeby Nas było mniej niż byśmy mieli krzyczeć Je.bne Pierniki
Pozdrawiam z Jastrzębia
operatorSJZ
Beta uważaj bo gość rodziną szczuje na messenger xD ale w sumie jak każdy z pisu xDDDDD
ker100
Beta gość jest fanatykiem od ponad 30 lat , a kalber przypadł mu chyba najbardziej do gustu za rzucenie tablicą trenerską , potem ja sprzedał dla WOŚP , więc gość miesza na trybunach i w boksie gości , więc robi chyba dobra robotę , :)
ker100
Mit89d0! chyba pomyliłeś obiekty w Toruniu , na meczach co te pare osób od was przybyło , 2200 , wiec chyba zjadłes jedną cyfre , proponuję rzetelne info z klubu lub od kierownika imprezy masowej bo podaje te liczbe do policji m.in.
po drugie co to wasz za smieszny klub kibica skoro przyjechało raptem 15 osób , u nas na dwóch meczach razem 143 osoby , podane, organizatorem był SG , wiec info pewne
ker100
operatorSJZ - szkoda ze tutaj nie mozna zdjęć wstawiać , bo pewnie SG by sie postaral Ci dzień umilić , xDDDD
STOP
ker100 Co Ty chłopie pierniczysz jakie 140 osób Na 5 meczu zjawił się autobus 26 osób plus ze dwa trzy auta , a na 7 parę aut razem ze 20 osób .Ilu Was było na pierwszych dwóch meczach kibice sukcesu.Podpowiem Ci 0.A co do sumy kibiców Ty u siebie bazujesz niby na wiadomościach od kierownika imprezy a czy zweryfikowałeś wiedzę o ilości kibiców u naszego kierownika czy tu opierałeś się na danych z hokej netu. Pozdrowienia dla normalnych kibiców których nota bene wielu spotkałem w Toruniu.