Druga bitwa również dla Unii. Na lodzie kipiało od testosteronu! [WIDEO, FOTO]

TAURON Re-Plast Unia Oświęcim jest w połowie drogi do finału play-off. Dziś biało-niebiescy po twardym i zaciętym spotkaniu pokonali GKS Tychy 4:2. Teraz rywalizacja przenosi się do "piwnego miasta", a mecze odbędą się w środę i w czwartek o 18:00.
“Oświęcim - tu się dzieje!” - to jedno z haseł marketingowych, którego do promocji grodu nad Sołą używa miejscowy magistrat. Faktycznie - dziś w Oświęcimiu dużo się działo. Na lodzie aż kipiało od testosteronu! To była prawdziwa “Święta Wojna”, nie tylko z nazwy.
Oba zespoły zagrały twardo, ambitnie i ofiarnie, ale w porównaniu do sobotniego meczu popełniły więcej błędów. Zobaczyliśmy też sześć bramek, a dwie z nich były szczególnej urody. Ale po kolei.
Tyszanie - zgodnie z przewidywaniami - zaczęli agresywniej niż w sobotę. Od początku starali się narzucić oświęcimianom swój styl gry i zepchnąć ich do defensywy. W pierwszych minutach to oni częściej byli przy krążku i oddali też więcej strzałów. Kevin Lindkoug dobrze strzegł swojego posterunku i obronił uderzenia Bartłomieja Pociechy oraz Alexandra Younana.
Gol i szybka riposta
Napór trójkolorowych przystopował Alexander Szczechura, który w 8. minucie przekierował do bramki wrzutkę Kristapsa Jākobsonsa i tym samym otworzył wynik spotkania. Chwilę później prowadzenie mógł podwyższyć Pawło Padakin. 28-letni skrzydłowy odważnie zjechał z lewego skrzydła do środka, ale nie zdołał zaskoczyć Tomáša Fučíka.
Niewykorzystana sytuacja szybko się zemściła. Dalekie podanie Augusta Nilssona wykorzystał Roman Szturc. Czeski napastnik odważnie wjechał do oświęcimskiej tercji i kropnął z pełnego zamachu. Kevin Lindskoug z trudem obronił jego strzał, ale przy dobitce nie miał już żadnych szans.
Unia jeszcze w pierwszej odsłonie mogła wyjść na prowadzenie. W 14. minucie w sytuacji sam na sam z tyskim golkiperem znalazł się Pawło Padakin, ale nie zdołał jej wykorzystać. Biało-niebiescy grali wówczas w liczebnym osłabieniu.
Dwie nieuznane bramki
Emocje sięgnęły zenitu pod koniec pierwszej odsłonie. Po dograniu Alexandra Szczechury do siatki trafił Teddy Da Costa, a ustawiony w dobrym miejscu Patryk Kasprzyk pewnym gestem wskazał na bramkę. Po konsultacjach sędziowie anulowali to trafienie. Powód? Otóż dopatrzyli się tego, że Da Costa przed oddaniem strzału wytrącił kij z rąk Alexandra Younana. Reprezentant Francji trafił na ławkę kar i ten fakt mocno rozsierdził miejscowych kibiców. Z trybun na taflę poleciały plastikowe butelki, a na arbitrów lawina wyzwisk. Obaj arbitrzy w całym meczu byli pod sporą presją i mieli problem z tym, aby utemperować krewkich zawodników obu drużyn.
W grze podopiecznych Nika Zupančiča więcej było konkretów, nic więc dziwnego, że po przerwie ponownie wyszli na prowadzenie. Piękny atak rozegrali Adrian Prusak (dobrze zastąpił chorego Andrija Denyskina), Erik Ahopelto i Dariusz Wanat. Fiński napastnik wypatrzył Dariusza Wanata, a ten nie miał większych problemów z trafieniem do siatki.
Pod koniec drugiej odsłony wicemistrzowie Polski znów umieścili gumę w bramce, tym razem po akcji Krystiana Dziubińskiego i Pawła Padakina. Jednak sędziowie - podpierając się analizą wideo - nie zaliczyli tego gola. Uznali, że “Dziubek” wykonał celowy ruch ręką, co spotkało się z protestami oświęcimskiego kapitana. Po czterdziestu minutach gospodarze prowadzili więc 2:1.
Tym razem bez kontrowersji
Tyszanie wyrównali na początku trzeciej tercji, gdy oba zespoły grały w czteroosobowych składach. Na listę strzelców wpisał się Christian Mroczkowski, który dobił uderzenie Olliego Kaskinena.
Kluczowym momentem tego spotkania okazała się 52. minuta. To właśnie wtedy Unia wykorzystała przewagę 4 na 3 i po raz trzeci wyszła na prowadzenie. Na listę strzelców wpisał się bardzo aktywny w tym spotkaniu Teddy Da Costa. Doświadczony zawodnik idealnie przymierzył w okienko prawego rogu i dał ogromną radość miejscowym kibicom.
Zawodnicy GKS-u Tychy nie mieli nic do stracenia, więc rzucili się do ataku. Sęk w tym, że wicemistrzowie Polski skutecznie zagrali w destrukcji i nie dali już sobie wyrwać prowadzenia. Na dodatek w końcówce karę zarobił Jean Dupuy i stało się niemal jasne, że biało-niebiescy nie przegrają tego meczu. Tym bardziej, że na 19 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry pieczęć na zwycięstwie postawił Krystian Dziubiński, który wykorzystał błąd Augusta Nilssona i w sytuacji sam na sam pokonał Tomáša Fučíka.
TAURON Re-Plast Unia Oświęcim - GKS Tychy 4:2 (1:1, 1:0, 2:1)
1:0 Alexander Szczechura - Kristaps Jākobsons, Teddy Da Costa (07:37),
1:1 Roman Szturc (09:39),
2:1 Dariusz Wanat - Erik Ahopelto, Adrian Prusak (24:43),
2:2 Christian Mroczkowski - Olli Kaskinen (43:42, 4/4),
3:2 Teddy Da Costa - Krystian Dziubiński, Michael Cichy (51:05, 4/3),
4:2 Krystian Dziubiński (59:41).
Sędziowali: Bartosz Kaczmarek, Patryk Kasprzyk (główni) - Sławomir Szachniewicz, Wojciech Moszczyński (liniowi).
Minuty karne: 10-12.
Strzały: 32-39.
Widzów: 3000.
Stan rywalizacji (do czterech zwycięstw): 2:0 dla Unii.
Kolejny mecz: w środę o 18:00 w Tychach.
Unia: K. Lindskoug - R. Diukow, A. Jerofejevs; E. Ahopelto, K. Dziubiński, P. Padakin (2) - F. Pangiełow-Jułdaszew, K. Jākobsons; T. Da Costa (4), M. Cichy, A. Szczechura - P. Bezuška (2), P. Noworyta; J. Sołtys, Ł. Krzemień, S. Kowalówka - M. Noworyta, K. Paszek (2); T. Laakso, D. Wanat, A. Prusak.
Trener: Nik Zupančič
GKS Tychy: T. Fučík - B. Pociecha, O. Kaskinen; O. Šedivý, F. Komorski, B. Jeziorski - O. Jaśkiewicz, O. Bizacki; M. Gościński (2), F. Starzyński, S. Marzec - A. Younan, A. Nilsson; C. Mroczkowski (2), A. Boivin (2), J. Dupuy (4) - B. Ciura (2); J. Juhola, R. Galant, R. Szturc oraz M. Ubowski,
Trener: Andriej Sidorienko
Komentarze
Lista komentarzy
Guzik
No cóż. Na początku graty dla zwycięzcy! Zasłużone zwycięstwo Unii, nie ma co dyskutować. Co do gry drużyny - masakra... Gdzie jest ta postawa z grudnia? Gdzie jest to zgranie drużyny, spokój w obronie? Dwa mecze przegrane - to jeszcze nic, nie z takich sytuacji sie wychodziło...ale aktualnie to nie zasługujemy na to. Widać że Unia jak narazie też niczego szczególnego nie pokazuje, tak że albo my się budzimy i walczymy, albo szybkie 4-0 :) postawa sędziów? No dziwna. Obie bramki słusznie nieuznane, ale decyzja w ostatniej minucie nałożenie kary na Jeana za obustronne przepychanki? No nie wiem. A sytuacja gdzie DaCosta był na ławce, sędzia sygnalizuje karę za atak, a finalnie jej nie nakłada, tylko obustronną za ostrość. No i jeszcze komentator. Cieszę się że zauważyłeś, że jeżeli dziś Tychy jechały do Oświęcimia 23km, to w środę i czwartek Unia również będzie miała do pokonania 23km... Brawo Ty!
Connor McDavid
A wiadomo dlaczego nie grał Denyskin?
omgKsu
Panowie dzięki za wygraną i walke.
Dzis ograliśmy nietylko tyskich ale i sedziów .
Chinchill
Denyskin chory, a Tediemu trzeba dać Snickersa 😄
Piękny mecz, godny PO. Gratulacje Unia. Życzę z trudnego terenu wrócić na tarczy.
Zaba
Gratulacje dla całej drużyny, ale szczególne wyróżnienie za dzisiejszy mecz dla Darka Wanata. Rozegrał dziś fenomenalny mecz. Już pomijając jego bramkę, zdecydowanie najlepszy na lodzie i najaktywniejszy. Barwo!!!!
@Guzik, ale w zasadzie to jest do wszystkich Tyszan piszących o słabej postawie GKS czy o słabym poziomie tego półfinału... Albo wypowiadacie się jako totalnie nie czujący hokeja ( i tu np taki Hubal idealnie się wpisuje, bo on rzeczywiście ma marne pojęcie o hokeju), albo nie potraficie się pogodzić z porażkami, choć to też jest dziwne, bo wg mnie łatwiej przyjąć porażkę z dobrze grającą drużyną, niż z kimś grającym padakę, ale... za mostem może byc różnie... ale do sedna... Nie potraficie zrozumieć, że gra się tak jak przeciwnik pozwala? Czy wg Was wygrywając wysoko ze słabszą drużyną byliście w mega formie, a jak w końcu ktoś Wam postawił wysoko poprzeczkę, to nagle gracie padakę? To nie tak...
Szefu1982
Guzik komentator po prostu próbował być zabawny choć czasami mu nie wychodziło. Co do meczu o sędziowania to oni sami nie wiedzi co gwiżdżą Unia dostała karę za atak na bramkarza a to tyszanie go na niego wepchnęli. Tychy nie dostały kary za 6 na lodzie więc sędziowanie było zepsute żeby nie używać bardziej ordynarnego słownictwa po obu stronach. Zwycięstwo Unii zasłużone i koniec tematu.
RafałKawecki
Oprócz Wanata wyróżniłbym jeszcze Prusaka. Dzisiaj myślał na lodzie i dobrze podawał.
Cola
Play Off!
stasiu71
Trzeba się zastanowić bo nie wygląda to dobrze nie ma drużyny to nie są PO w naszym wykonaniu brak formy,?coś nie gra obrona dziurawa Fucik też nie pomaga jak Unia wygra jedno spotkanie w Tychach to nasze miejscem nie będzie finał obym się mylił ale czarno to widzę porównać PO z zeszłego Roku gdzie drużyna walczyła itp to teraz tragedia Sidor nie ma pomysłu na Unię
Zaba
Obie drużyny w tym pólfinale są na wyjątkowo równym poziomie. Mecze są na styku i decydują małe detale. Unia prowadzi 2-0 bo zachowała więcej nerwów na wodzy... Gracze z Tychów bardziej niż na grze skupiają się na prowokacjach i brudnych zagraniach. Absolutnie ich za to nie winię, aby była jasność. To też jest element play-off'ów. Z naszej strony próbuje im chyba tylko dorównać Tadek...
Jeszcze jedna uwaga do @ Guzik. Pisałeś o stytuacji z końcówki pierwszej tercji i karze dla Bezy... Sędziowie nic nie zmienili... Bez adostał karę za spowodowanie upadku i taką karę sędziowie utrzymali. W między czasie (a w zasadzie po tej sytuacji) karę dostał chyba#39, za ostrość. Dlaczego kara w ostatnich minutach dla #39, a nie obustronna? Bo tylko on uderzał, a na szczęście dla nas Jakobsons zachował spokój... O reszcie sędziowania sie nie będę wypowiadał...Można był na spokojnie przed meczem przypuszczać, ze to się wydarzy...
Skurwinox
Szybkie 4 do 0 bydzie nic dobrze że przed sezonem stawiałem że Tychy max 3 miejsce będzie sukcesem no może u nas wygramy ale Unia u nas też jeden mecz wyciągnie u siebie nie odda.potrzeba trochę czasu by drużyna znów grała o medale albo konkretne transfery typu Ameryka Finlandia a nie wykupują Bukowskiego i nie gra jaka polityka w Tychach się pytam siano co sezon rozdawane gdzie przy takich budżetach taki Nowy Targ by nie schodził z pudła.ale to już nie nasza głowa.
Guzik
Zaba, jeżeli tak uważasz to ok, chyba powinienem zmienić zdanie. JAK SIĘ OBUDZIMY TO WAS ROZWLAIMY!!! A tak serio, jak narazie uważam że nic szczególnego nie pokazujecie, jesteście lepsi ale nie zajeiści. My przegralismy bo nic nie gramy z tego co było grane parę miesięcy temu. Rozumiesz teraz? Czy się obrażasz i dalej uważasz że niby nie umiem pogodzić się z przegraną.
emeryt
Wanat przy Kołczu Zupie Pan Hokeista
Essa
Gdzie ten błysk,nasza gra
taka niemrawa.Chyba wiosenne przesilenie.Jak
się nie przebudzą to będzie
kiepsko.Takie jest moje
zdanie.
ksu79
Mecz super . Sędziowie dzisiaj chyba nie nadążali za rytmem meczowym . Mecz znowu wyrównany jednak na naszą korzyść ;)
Wanat miał dziś swój dzień . Panie Darku jesteś wielki ;)
unista55
Najlepsze są te małe rzeczy. Krążek w tercji neutralnej idzie lobem do góry, Nilsson z Tychów daje kij w górę, krążek idzie metr obok kija, a sędzia gwiżdże zagranie krążka wysoko uniesionym kijem :D
Zaba
@Guzik... ja nie mam w zwyczaju obrażać się :)
Oglądałeś mecz od początku? Tychy miały takiej wejście, że Unia nie wiedziała gdzie jest krążek. Siedzieliście na nas przez pierwsze 5-6 min praktycznie cały czas. Tempo na najwyższym poziomie. Na szczęście Unia odpowiedziała najlepiej jak mogła... czyli bramką i to trochę ostudziło Tyszan... choć do końca tercji mieli przewagę. Kluczowa w tej części meczu była sytuacja z końcówki pierwszej tercji. Gdyby Dupuy zachował więcej zimnej krwi i nie zrobił głupiej kary, gralibyście niemal 2 minuty w przewadze 5-3, co mogło się dla nas tragicznie skończyć.
Piszesz, ze Unia nie gra nic szczególnego? W mojej ocenie gra zajebiście taktycznie i z mega dyscyplina. Są dobrze ustawieni na TYchy i dlatego Wam się może wydawać, że nic nie gracie. Wg mnie gracie znacznie lepiej niż choćby w finale PP czy w innych meczach w których nas pokonalicie... No ale co ja tam wiem... Ważne, ze umiecie przyjąć porażkę na klatę... :)
ZiggyStardust
Kolejny świetny mecz i dwie wyrównane drużyny. Tym razem oprócz świetnego hokeja były jeszcze dodatkowe emocje zafundowane przez sędziów. Szczęście, że nie skończyło się na złośliwych faulach i ogólnym mordobiciu. Unia miała nieco więcej determinacji i prowadziła bardziej urozmaiconą taktycznie grę. 4 piątka dzisiaj rządziła. Grali jakby od zawsze ciągnęli grę. Rozklepanie Tychów przy 2 bramce - stadiony świata. Darek - MVP, Adrian Prusak - zapraszamy do pierwszego składu! Tadek dzięki za zadzior, odwagę dania rywalowi w [****]! Chwała za schłodzenie głowy w przerwie, świetną dalsza grę i decydującego gola. Prawdziwy lider! Jak czytam komentarze Tyszan, to włos jeży mi się na głowie. W Oświęcimiu jest większy szacunek do waszej drużyny niż u Was. Czasami mam wrażenie, że jesteście z Kalisza, a nie z Tychów, bo w Tychach, to chyba wypadało by znać się na hokeju i umieć czytać grę.
Cola
żaden sędzia na K. nie powinien już w tym sezonie prowadzić zawodów.... a co do stwierdzenia, że Sidor nie ma pomysłu na Unię. Otóż miał i świetnie mu się sprawdzał. Miał rozpykaną Unię jak talala. Wieszczyłem szybkie 4:0 dla Tychów.
...ale Pan Zupa z Majakiem siedli i wymyślili. Teraz Sidor musi zmienić. Nie zapominajcie, że to też pojedynek trenerów.
KuzynKSU
Ja też nie wiem o co niektórym chodzi.
Mecze mega fajne. A że 2-0 to super.
Jeden taki mecz warty kilku w zasadniczym
ZiggyStardust
@Guzik, a możesz napisać konkretniej co takiego graliście parę miesięcy temu? Coś się zmieniło w stylu i taktyce? Czy masz na myśli tylko wyniki?
Zaba
Najlepsze jest to, że piszą tu tyscy kibice, którzy uchodzili za specjalistów od hokeja, a dziś, a w zasadzie już od wczoraj nie mogę uwierzyć w to co czytam... Ja rozumiem, że typ pokroju Hubala może mieć mleko pod nosem i nie mieć pojęcia o hokeju, ale są tu starsi kibice, a niemal wszyscy piszą tak samo... No i coś, co było do tej pory nasza specjalnością, czyli zwalniania zawodników po przegranych meczach, jak widać przyjęło się za mostem... Odrobina szacunku dla własnych zawodników. Przed PO wydawaliście się (przynajmniej dla mnie) faworytami do złota i mocno sie obawiałem meczów z Wami. Nadal nimi jesteście, ale jak pokazały te dwa mecze można Was pokonać zachowując zimną głowę i ogromną dyscyplinę taktyczną. Dla gorących oświęcimskich głów (bo na SB takie też się pojawiają) przypominam, że w PO gra się do 4 zwycięstw i nie ważne czy wygrasz 4-0 czy 4-3... ważne, aby przejść dalej...
Guzik
Dobrze zaba, przyznaję Ci rację chociaż wydaje mi się że spóźniłeś się na pierwsze 3 minuty meczu bo raczej to tak nie wyglądało jak opisałeś ;) cieszy mnie Twoje zdanie na temat naszej gry, i dziękuję Ci za takie słowa! No niestety za bardzo nie mogę się z tym zgodzić - no ale już nie ciągnijmy tematu. Było, minęło, 2-0 dla Was. Oby sędziowie nie popsuli nadchodzących męczy.
NASA
Unici gratulacje za ten dwumecz, oby tak dalej!
Tyszanie, teraz dopiero zaczyna się ta rywalizacja na dobre, mecze u was, być albo nie być.
Zastanawia mnie i dziwi jednocześnie podejście co poniektórych kibiców z obu miast....wielu wieszczyło, że grają słabo, że w kolejnej rundzie nie mają szans. A tu były dobre, wyrównane spotkania. Więc jak to jest? Tacy wszyscy słabi czy jednak coś tam potrafią zagrać?
KuzynKSU
A ta apropos. Sidor którego bardzo szanuję na naszym meczu z Toruniem się wyśmiewał z czym my do nich. Na tą chwilę zagwózdka
Zaba
Jeszcze, żeby nie było tak słodko wrzucę kamyczek do naszego ogródka... Jest mi wstyd (niestety nie po raz pierwszy) za butelki na lodzie w Oświęcimiu. To jakaś totalna patologia. Jedyne co mogę napisać, to przepraszam i mieć nadzieję, że to rzucają [****]i, którzy na meczach pojawiają sie raz na kilka lat i koniecznie muszą mieć na takim meczy między dwa, a trzy promile... Wstyd na maxa...
unista55
Zupa - Sidor 2:0
KuzynKSU
Jestem pała. Pierwszy wpis powinien brzmieć GRATY UNIA. GRATY PANOWIE
Paskal79
Po pierwsze gratulacje dla zawodników trenerów za super mecze i przede wszystkim zwycięskie!,nie rozumiem kibiców Tych co piszą gdzie forma z grudnia!?, Przecież Tychy grają dobrze ale Unia jest w dużo lepszej formie niż wcześniej i fizycznie wyglądamy również dobrze! to jest półfinał i wyrównane drużyny a Tychy nie będą dominować jak w meczach z Sanokiem! Mecze są ciężkie i na styku prowadzimy 2-0 w serii i Tychy są pod ogromną presją muszą wygrać dwa męczę u siebie by wrócić do gry! I może być że będzie 2-2po 4 meczach, choć osobiście sądzę że wydrzemy jedno zwycięstwo w Tychach
RafałKawecki
... i o ile wczoraj doping był spoko to dzisiaj faktycznie jakiś chaotyczny. Chłopaki - bęben nie zrobi za was dopingu :)
swojak
Co do nieuznanych bramek. O ile przy drugiej można by dyskutować to pierwsza bramka zdobyta najczyściej jak było możliwe. Sędzia główny wskazał ręką na bramkę, odgwizdał. Wcześniej nie było żadnej sygnalizacji. Kolejna strzelona na naszym lodowisku bramka uznana, po czym jakieś dyskusje, narady i anulowanie. Po ogłoszeniu obsady sędziowskiej uprzedzałem, że będą jaja w niedzielę. Kaczmarek i Kozłowski nie zawiedli, niestety.
KuzynKSU
Żabo. Sam myślałem że spiorę gówniarza.
Widziałem że chłopczyku max 12 lat rzucał.
Ale na pewno kopiował jakiegoś deb..ila
Zohan
Kozłowski ty jesteś sędzią międzynarodowy?... Daj sobie chłopie spokój z sędziowaniem, Fucik by ci zaj**ał z kija a ty dalej byś się patrzył na niego. Brak słów na waszą dzisiejszą "prace"...
mecz ogólnie twardy i zaczepny, fajnie sie to oglądało :). Pozdro.
bartek3113
Darek Wanat dziś był niesamowity.
Brawo dla drużyny. Teraz po zwycięstwo w Tychach i będzie pięknie.
unista55
@swojak - no właśnie o to chodzi, bo moim zdaniem Tadek ewidentnie faulował, ale trochę dziwnie to wygląda, że sędziowie uznają bramkę, nie sygnalizując żadnej kary, po czym się naradzają i przypominają sobie, że jednak chyba wcześniej był faul...
Andrzejek111
Jeżeli Denyskin naprawdę jest chory, to kiedy wyzdrowieje Zupa będzie miał "zagwozdkę".
Karmel
W Tychach 9 reprezentantów Polski zawodnicy ci prezentują poziom MHL i taki jest Polski hokej a jeszcze ten trener z czasów PRLu i mamy komplet.
RafałKawecki
@Karmel
Ten "trener z PRLu" dał wam Puchar Polski.
whiteandblue
"Przyjaciele" z za miedzy:-). Co wy wygadujecie. To jest bardzo wyrównana para. Gracie jak równy z równym. Wcale nie gorzej jak w grudniu. To myśmy odrobili lekcje. Wczoraj to był taktyczny majstersztyk. Tychy chciały z nami zagrać tak jak w poprzednich meczach lecz Unia się tym razem przygotowała. To nie prawda, że nie macie formy. Popatrzcie na tą rywalizację tak jak powinno się ją oceniać. Wasz kapitan dobrze prawi, że gdyby nie słupek to mecz mógłby potoczyć się inaczej i ma rację. W tej rywalizacji decydują naprawdę detale. Choćby fakt, że ten ciut jest po naszej stronie bo bramki strzelają odrobinę skuteczniejsi w statystykach zawodnicy (Dziubiński, Da Costa np.). Druga tak oczywista rzecz to z kim Wam przyszło się mierzyć w tym półfinale. Chcecie udawać, że nie gracie z drużyną, która przez większość sezonu liderowała w lidze? Z drużyną, która minimalnie zakończyła sezon na II m-cu? Chcecie pierdzielić, ze to przypadek? Nie, to nie przypadek.
jack_daniels
Graty dla Unii za drugie w pełni zasłużone zwycięstwo.
Na jednej nodze bez charyzmy nie mamy czego szukać w tym półfinale.
Do zobaczenia w środę - niech wygra lepszy...
rawa
Zaba widzę, że przemoczyłeś pampers. Jak dla ciekie Hubi ma mleko pod nosem to ty jako plemnik się jeszcze nie wyklułeś.
Co do meczu graty Unia! Byliście lepsi.
Mam nadzieję, że Tychy doprowadzą do remisu w serii u siebie.
whiteandblue
Mam też prośbę odnośnie naszego ogródka. Jak już wspomniał kolega wcześniej. Przestańcie rzucać butelki na lód. Ja wiem, że to emocje bo sam cholera dzisiaj się gotowałem. Tylko, że to buractwo. Myślę, że jak w dosadnych słowach( też na nich bluzgałem) wyrazimy nasze emocje to wystarczy. Druga też myślę ważna sprawa. Oczywiście, że cała drużyna orała, oczywiście, że Kevin bardzo nam pomaga. Natomiast myślę, że powinniśmy również wykrzyczeć nazwisko naszego wspaniałego oświęcimianina z numerem 10. Bardzo na to zasługuje. chapeau bas Panie Darku :-)
Zaba
Taka mała uwaga, bo już kilka razy został dziś wywołany do tablicy... Kozłowski jest słabym, a nawet bardzo słabym sędzią, ale dziś w Oświęcimiu nie sędziował ;)
@rawa, jeśli jest tak jak piszesz, to jeszcze gorzej o nim świadczy...
Slavomirio
Panowie oczyścić głowy i jedziemy w środę i gramy to co graliśmy w pucharze
mario.kornik1971
Zaba przeproś hubala
redgar
Jak ja czytam niektóre komentarze, to albo się nie znam na hokeju, albo dzisiaj i wczoraj byłem innych meczach. Obie drużyny pokazały świetny hokej. Widać było zaangażowanie i walkę od początku do końca. My graliśmy jednak z większą głową i potrafiliśmy rozbić ataki Tyszan. Gratulacje Panowie. A i jeszcze jedno czy sędzia Kaczmarek to nie czasem ten co dostał bidonem w twarz od Zupy swego czasu?
calan
W Tychach obowiązkowo dwa zwycięstwa GKS Tychy!
Zaba
@redgar, ale masz nosa ;) w tym "słynnym" meczu w Toruniu sędziował... Kaczmarek ;)
https://hokej.net/mecz/9402
Slavomirio
redgar to chyba się nie znasz albo oglądałeś inny mecz Wczoraj ani my ani Unia nic nie zagrała dziś Unia była szybsza i jedną akcje zrobili fajną trzy na jeden i tyle w tym meczu Nasi nogi ciężkie związane a czemu tak jest :( chyba Sidor przesadził ale jestem że te ciężkie treningi zaowocują :)
ZiggyStardust
Na odchodnym dodałbym jeszcze, że z komentarzy Tyskich widać, że już zastanawiali się z kim w finale. A teraz rozczarowanie i szukanie winnych. Lepiej było zająć 4 miejsce. W Krakowie słabsi bramkarze i może byłoby łatwiej :)
Frasier
Kiedyś od 0:2 w równie elektrycznym półfinale z Sanokiem zaczął się marsz po mistrzostwo. Kawa tylko z fusami, kula tylko kryształowa, a moze tradycyjne rzucanie patyczków - tylko jak je rzucić by wyszło na nasze...? Będzie 4:2. Piszę to ja, dnia 12.03.
hubal
graty Zamostowi , my mamy mokro jednak wszystko jeszcze może się wydarzyć
Slavomirio
Dokładnie Hubalu
mario.kornik1971
Zaba przeprosi hubala
Domin55
Nilsson jedna wielka PORAŻKA taki drugi Kotlorz.
KOS46
Pewien niesmak wywołują niektóre tyskie komentarze. Drużyny są wyrównane a w detalach to my jesteśmy lepsi, choć Tychy wcale nie grają źle. Balonik nadmuchano mocno, jakby nie zdawano sobie sprawy, że jednak grają z drużyną wyżej od nich notowaną po sezonie regularnym.
Widać, ze nasi są dobrze przygotowani fizycznie i taktycznie do tych półfinałów. Jeśli, jak dotąd, w kolejnych meczach zagramy w defensywie zdyscyplinowany hokej, będziemy unikać błędów a Kevin będzie trzymał poziom, to z przodu na pewno coś wpadnie, bo atak mamy zdecydowanie mocniejszy niż Tychy (zdobyliśmy o 40 bramek więcej od nich w tym sezonie). W pierwszym meczu Fucik długo ich trzymał, bo po drugiej tercji mecz mógł być spokojnie zamknięty. Co dalej? Nie ma co wybiegać w przyszłość za daleko. Trzeba podejść na zasadzie - następny mecz musimy wygrać i tyle.
fruwaj
Unici - my Wam wcale nie umniejszamy pisząc że nasi grają słabiutko bo wiemy jak grali wcześniej i na ile ich stać.
Tyscy hokeiści obecnie w niczym nie przypominają drużyny z grudnia, no i dodając nasze stałe bolączki czyli brak skuteczności, tragiczna gra w przewagach, szkolne błędy w obronie wynik jest jaki jest.
Na chwilę obecną to Wy macie otwartą drogę do finału ale póki krążek w grze trzeba mieć nadzieję że nasi w końcu zaczną grać na miarę oczekiwań.