Kempe zostaje w "Mieście Aniołów". Szwed dostał podwyżkę
Adrian Kempe podpisał czteroletni kontrakt z Los Angeles Kings. Umowa 25-letniego Szweda z ekipą "Królów" opiewa na 22 miliony dolarów.
Adrian Kempe trafił do Los Angeles z MODO Hockey w 2014 roku, gdy wówczas został wybrany w drafcie z numerem 29 przez Los Angeles Kings. W NHL zadebiutował jednak dopiero w sezonie 2016/17, jednak był też wtedy dostępny dla farmerskiej drużyny Ontario Reign, występującej w AHL.
W następnym sezonie stał się już podstawowym graczem Kings oraz wywalczył sobie przepustkę do kadry Szwecji. W minionym sezonie okazał się drugim najskuteczniejszym graczem Los Angeles w sezonie regularnym.
Zaksięgował bowiem 54 punkty w 78 spotkaniach za 35 bramek i 19 asyst. Na ławce kar spędził 46 minut, a w klasyfikacji plus/minus wypadł na -2. Z kolei w play-offach wystąpił we wszystkich siedmiu spotkaniach zdobywając 6 punktów za 2 bramki i 4 asysty.
Został także autorem złotego gola w piątym spotkaniu fazy play-off przeciwko Edmonton Oilers. Końcowo jednak to Edmonton przeszło dalej wygrywając rywalizację 4:3.
– Jednym z priorytetów naszej organizacji jest natychmiastowe podpisanie kontraktu Adriana Kempe – wielokrotnie powtarzał Rob Blake, generalny menedżer Los Angeles Kings.
Działacze dotrzymali więc słowa, a teraz liczą na dobrą formę swojego napastnika.
Komentarze