Tuż przed rozpoczęciem 7. meczu finału play-off NHL doszło w najlepszej lidze świata do wielkiego transferu. Barwy zmienił gracz wybrany przed rokiem najlepszym bramkarzem ligi.
Klub Boston Bruins oddał w wymianie do Ottawa Senators Szweda Linusa Ullmarka, który za sezon 2022-23 sięgnął po trofeum Veziny, przyznawane najlepszemu bramkarzowi rozgrywek zasadniczych.
W zamian Bruins pozyskali z Ottawy: fińskiego bramkarza Joonasa Korpisalo, napastnika Marka Kastelica i prawo wyboru w pierwszej rundzie tegorocznego draftu NHL.
Ullmark nagrodę dla najlepszego bramkarza otrzymał po fantastycznym dla drużyny z Bostonu sezonie zasadniczym 2022-23, w którym on sam wygrał 40 z 49 rozegranych meczów i nie tylko miał najwyższą skuteczność interwencji oraz najniższą średnią wpuszczonych goli, ale także sam trafił do bramki rywali w meczu z Vancouver Canucks.
W ostatnich rozgrywkach wyjeżdżał na taflę 40 razy, bronił ze skutecznością 91,5 %, średnio wpuszczał 2,58 gola na 60 minut gry, a 2 razy nie dał się pokonać. W play-offach był jednak zmiennikiem Jeremy'ego Swaymana i zagrał tylko 2 razy ze skutecznością interwencji 88,6 % oraz średnią wpuszczonych goli 3,9.
Szwed, któremu do końca obecnego kontraktu pozostał tylko jeden sezon, zarobi w tych rozgrywkach 4,5 mln dolarów, a do sumy wynagrodzeń klubu z Ottawy będzie się wliczała średnia wysokość 4-letniej umowy, czyli 5 mln.
Ullmark ma w swoim kontrakcie zmodyfikowaną klauzulę zabraniającą oddania go w wymianie do 15 wybranych klubów, ale według informacji gazety "Ottawa Sun", Senators na tej liście nie było.
30-letni obecnie bramkarz trafił do NHL z numerem 163 draftu w 2012 roku, w którym wybrali go Buffalo Sabres. Od tego czasu wystąpił w 247 spotkaniach sezonów zasadniczych ze skutecznością obron 91,8 %. Jego średnia wpuszczonych goli wynosi 2,51, a 8 razy zachował "czyste konto". W play-off zagrał tylko 10 razy, obronił 88,7 % strzałów, a wpuszczał średnio 3,59 gola.
Zespół z Ottawy potrzebuje wzmocnienia w bramce, bo w ostatnim sezonie zasadniczym jego gracze występujący na tej pozycji mieli skuteczność interwencji 89,95 %, czyli ex aequo drugą najgorszą w całej lidze.
Pewności drużynie nie dał także Korpisalo, który w 55 występach zanotował 89 % udanych obron oraz średnią 3,27 wpuszczonych goli.
Fin był draftowany do NHL w 2012 roku z numerem 62 przez Columbus Blue Jackets, a do tej pory w 276 meczach w barwach tej drużyny, Los Angeles Kings i Senators uzyskał 90,1 % skutecznych obron, średnio 3,06 wpuszczonych goli i 4 mecze z "czystym kontem". W fazie play-off grał 15 razy, obronił 92,2 % strzałów, wpuszczał 2,59 gola na 60 minut i w 2 spotkaniach nie dał się pokonać.
Korpisalo ma jeszcze przed sobą 4 lata z obecnego kontraktu, który w najbliższym sezonie pozwoli mu zarobić 5 mln dolarów. 25 % jego wynagrodzenia ciągle będzie pokrywał klub z Ottawy, a w Bostonie ma być raczej zmiennikiem Swaymana.
Mark Kastelic to urodzony w Stanach Zjednoczonych, ale mający także kanadyjskie obywatelstwo napastnik, który znany jest jednak raczej z "czarnej roboty" niż strzelania goli. Ostatni sezon był jego pierwszym spędzonym wyłącznie w NHL. W 63 meczach dla "Senatorów" z Ottawy zdobył 5 bramek i zaliczył 5 asyst.
Klub ze stolicy Kanady wybrał go z numerem 125 draftu w 2019 roku. Kastelic do tej pory w NHL w 144 występach zdobył 14 goli i zaliczył 11 asyst.
Według "Ottawa Sun" to nie on był pierwszym wyborem Bruins podczas negocjacji w sprawie transferu. Bostoński klub chciał pozyskać z Ottawy Shane'a Pinto, ale Senators nie mieli zamiaru oddawać tego gracza.
Wybór w pierwszej rundzie draftu, który otrzymali Bruins razem z Korpisalo i Kastelicem, obiegł świat i zatoczył koło, wracając do stolicy stanu Massachusetts.
Pierwotnie należał się on klubowi z Bostonu, ale ten oddał go w marcu ubiegłego roku w wymianie, w której pozyskał z Detroit Red Wings Tylera Bertuzziego. "Czerwone Skrzydła" później wytransferowały go zaś do Ottawy w lipcu 2023, pozyskując z Senators Alexa DeBrincata.
Według stanu na dziś jest to jedyny wybór Bruins nie tylko w pierwszej, ale w ogóle w pierwszych trzech rundach naboru, który odbędzie się w najbliższy weekend w Las Vegas.
Czytaj także: