Tyski GKS prowadził z ZM Olimpija już 3:0 po dwóch tercjach ale nie wykorzystał szansy.
Gospodarze w niespełna 10 minut przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę i wygrali po dogrywce 4:3.Pierwszą bramkę dla GKS-u strzelił w piątej minucie Jarosław Kuc a dwie minuty później było już 2:0 po strzale Sosińskiego. W 28 minucie Jarosław Kuc podaje do Marka Szymańskiego i jest 3:0.
W trzeciej tercji do głosu dochodzą gospodarze i aplikują trzy bramki tyskiej drużynie w niespełna 7 minut. Dwie bramki strzela Edo Traglev. Zawodnik ten w niespełna dziesięć; minut później rostrzyga losy meczu strzelając w dogrywce bramkę dającą zwycięstwo miejscowym.
ZM Olimpija - GKS Tychy 4:3 (0:2, 0:1, 3:0, 1:0)
Bramki:
0:1 Jarosław Kuc (5)
0:2 Wojciech Sosiński (Gurazda, Krzak, 7)
0:3 Marek Szymanski (Kuc, 28)
1:3 Edo Terglav (Zajc, Muric, 52, w przewadze)
2:3 Edo Terglav (Zajc, Golicic, 53, w przewadze)
3:3 Egon Muric (Golicic, Terglav, 59)
4:3 Edo Terglav (Zajc, Avgustincic, 62)
Kary:
ZM Olimpija 4
GKS Tychy 15 + 25 (Belica)
Tomek
Czytaj także: