Czechy, Słowacja, USA i Francja to miejsca pobytu piątki wychowanków nowotarskiego hokeja, którzy w bieżącym sezonie reprezentują barwy tamtejszych zespołów klubowych. Poniżej przedstawiamy krótki raport z dotychczasowych występów tych zawodników.
Marcin Kolusz (Czechy - Ocelari Trinec - ekstraliga) – 21 letni zawodnik, występuje w bardzo mocnej czeskiej ekstraklasie. W 18 spotkaniach tego sezonu, zdobył 3 bramki i tym samym poprawił swoje osiągnięcie z sezonu 2005/2006 kiedy to tylko raz wpisał się na listę strzelców.
Bartłomiej Bomba (Słowacja – Liptovsky Mikulas juniorzy oraz HK Rużembork I liga) – młody napastnik doskonale spisuje się za południową granicą. W silnej juniorskiej lidze, Bomba zaliczył już dziesięć trafień oraz cztery asysty. W I lidze wystąpił dotychczas zaledwie w jednym spotkaniu, ale już w debiucie wpisał się na listę strzelców.
Krystian Dziubiński (USA – Alaska Avalanche – liga NAHL) – po kiepskim początku sezonu, Dziubiński gra coraz lepiej. W 24 meczach, zgromadził na swoim koncie dwa gole i siedem asyst, spędził również 33 minuty na ławce kar.
Tadeusz Puławski (Francja – Annecy – Division 1) – 37 letni gracz wciąż w wysokiej formie. W 8 meczach tego sezonu, zdobył jedną bramkę a przy trzech innych asystował. Zgromadził również 18 karnych minut.
Marek Rączka (Francja – Reims – Division 2) – wychowanek Podhala strzeże z powodzeniem bramki ekipy Reims. Zespół ten to jak na razie rewelacja rozgrywek Division 2. W dziewięciu pojedynkach ligowych, drużyna to odniosła osiem zwycięstw i odnotowała jeden remis. Rączka wystąpił we wszystkich tych starciach puszczając w nich 20 bramek. NA razie wszystko układa się po naszej myśli – mówi Rączka – Od początku tego sezonu mamy nowego trenera, Szwajcara Pascala Rysera. Pojawiło się też sporo nowych twarzy. W drużynie łącznie ze mną jest siedmiu obcokrajowców. Czterech Słowaków oraz dwóch Szwedów. Chcemy przede wszystkim znaleźć się na podium, chociaż oczywiście mówi się również po cichu o awansie. Mimo tak dobrych wyników nie jestem do końca zadowolony z mojej formy. Uważam, że stać mnie na jeszcze lepszą grę.
Czytaj także: