Szwedzki napastnik Elias Lindholm przeszedł z Calgary Flames do Vancouver Canucks w zamian za Andrieja Kuźmienkę.
Elias Lindholm przeprowadza się do Kolumbii Brytyjskiej z Calgary, gdzie grał od 2018 roku. Zajmie miejsce Andrieja Kuźmienki, który z kolei z barwy Canucks zamieni na Flames. W ramach tej wymiany, Płomienie dostały też pierwszą i potencjalnie czwartą rundę draftu 2024 a także, w przyszłości, prawo do prospektów Huntera Brzustewicza i Joni Jurmo.
W 49 meczach, jakie Szwed rozegrał w tym sezonie, zdobył 9 bramek i 23 asysty. W stroju nowego klubu wystąpi w czasie Meczu Gwiazd w najbliższą niedzielę. Swoją karierę w NHL rozpoczął w 2013 roku, gdy w wyniku draftu trafił do Carolina Hurricanes. W sumie wystąpił do tej poryw 792 meczach rundy zasadniczej (212 bramek, 333 asysty) oraz w 27 spotkaniach rundy play-off (8 goli, 9 asyst).
- Czas w Calgary oceniam znakomicie, będę miał stamtąd wiele dobrych wspomnień – przyznał 29-letni środkowy napastnik, który wraz z końcem obecnego sezonu może stać się wolnym agentem. – Cieszę się jednak, że dołączam do Vancouver, obecnie jednej z najlepszych drużyn w całej lidze, gdzie występują fantastyczni zawodnicy. Nie mogę się doczekać!
- Rozważaliśmy różne opcje, ale Elias to zawodnik, przeciwko któremu nasza drużyna grała wiele razy, więc mieliśmy niemało okazji, by mu się przyjrzeć. Ma świetne warunki fizyczne, doskonale uzupełni naszą ofensywę i dlatego się na niego zdecydowaliśmy – mówi Patrik Allvin, manager Canucks, z którym klub podpisał właśnie nowy, trzyletni kontrakt.
Kuźmienko w 43 rozegranych dla Vancouver meczach zdobył 21 punktów (8 bramek, 13 asyst). To jego drugi sezon w NHL i drugi w barwach Orek. Pierwszy zakończył z rezultatem 39 goli i 35 asyst, które padły jego zdobyczą w 81 spotkaniach.
- Cieszę się, że pomogę Flames. Poznanie nowej drużyny i nowego miasta jest zawsze ekscytujące – przyznał 27-latek w wywiadzie dla klubowych mediów. Rosjanin dołączył do Canucksów bez draftu i podpisał z Orkami dwuletni kontrakt opiewający na sumę 11 milionów dolarów. Po tym sezonie, podobnie jak Lindholm, może zostać wolnym agentem. – Lubię grać kreatywnie w ofensywie, na pewno przydam się w grze w przewagach – zapewnia.
- Decyzję o tym transferze podjęliśmy po sobotniej rozmowie z Patrikiem Allvinem – przyznaje Craig Conroy, manager Calgary Flames. – Omawiałem kwestię transferów z wieloma innymi klubami, ale tylko Allvin złożył mi naprawdę dobrą, konkretną propozycję. Polecieliśmy do Vancouver i dopięliśmy szczegóły. Konsekwentnie budujemy naszą drużynę tak, by stworzyć klub, który regularnie walczy w play-offach.
Hunter Brzustewicz ma 19 lat i może się wylegitymować 69 punktami zdobytymi w 47 meczach ligi OHL (Kitchener), miał trafić do Vancouver w trzeciej rundzie draftu 2023. Z kolei Jurmo (21) gra na najwyższym szczeblu fińskiej ekstraklasy. Został wybrany przez Canucksów w trzeciej rundzie draftu 2020.
Czytaj także:
