Fantastyczny gol! Cyrkowa sztuczka supersnajpera [WIDEO]

Jeden z najpiękniejszych goli tego sezonu padł ostatniej nocy. Czeski snajper zaskoczył wszystkich swoją piękną sztuczką znajdując się tyłem do bramki.
David Pastrňák zdobył niezwykle efektownego gola w wyjazdowym meczu Boston Bruins z Florida Panthers w ćwierćfinale play-off w konferencji wschodniej NHL.
Podczas gry Bruins w przewadze czeski superstrzelec dostał podanie od Brada Marchanda i stojąc tyłem do bramki przełożył kij z krążkiem między nogami, a następnie oddał strzał, którego nie zdołał obronić bramkarz rywali Siergiej Bobrowski.
Pastrňák w ten sposób wyrównał wynik spotkania numer 6 pierwszej rundy play-off na 2:2, ale później to ekipa Panthers była górą. Zwyciężyła w tym szalonym meczu 7:5 i doprowadziła do remisu 3-3 oraz rozstrzygającego siódmego spotkania, które odbędzie się w niedzielę w Bostonie.
Oznacza to, że Bruins, którzy w sezonie zasadniczym pobili historyczne rekordy liczby zwycięstw i zdobytych punktów, będą mogli odpaść z play-off już w pierwszej rundzie. Mało kto się tego spodziewał, gdy przed 5. meczem u siebie prowadzili w serii z "Panterami" 3-1. Ekipa z Sunrise wygrała jednak 5. spotkanie po dogrywce, a teraz wyrównała stan rywalizacji.
Pastrňák, który z dorobkiem 61 goli był drugim najlepszym strzelcem sezonu zasadniczego, a ostatniej nocy dwukrotnie trafił do siatki, nie ukrywał, że wolałby takie fantastyczne trafienie zanotować w meczu zwycięskim.
- To był fajny gol. Oczywiście byłby lepszy ze zwycięstwem, ale to już teraz nie ma znaczenia - skomentował. - Skupiamy się na naszej drużynie i na tym, jak się pozbierać, przegrupować i nastawić na kolejny mecz.
Zapyutany o to, jak wpadł na pomysł zakończenia akcji w ten sposób, odpowiedział: - Szczerze mówiąc wydaje mi się, że to był instynkt. Ja nie znajduję się w tym miejscu zbyt często. Wiem, że tuż przed bramką ma się niewiele czasu, więc starałem się wziąć krążek na kij i go z niego wystrzelić jak najszybciej.
Także siódmy mecz rozstrzygnie rywalizację pomiędzy Colorado Avalanche a Seattle Kraken. Broniąca Pucharu Stanleya ekipa "Lawiny" tej nocy wygrała w Seattle 6. spotkanie 4:1 i uratowała się przed odpadnięciem z rywalizacji, wyrównując jej stan na 3-3.
Poznaliśmy również dwa kolejne zespoły, które awansowały do półfinałów swoich konferencji.
"Złoty gol" Paula Stastny'ego w dogrywce dał Carolina Hurricanes wyjazdowe zwycięstwo 2:1 nad New York Islanders w meczu numer 6 i wygraną 4-2 w całej serii w konferencji wschodniej. W drugiej rundzie "Huragany" zmierzą się ze zwycięzcą pary New Jersey Devils - New York Rangers. Po 5 meczach ten pierwszy zespół prowadzi 3-2.
Z kolei na Zachodzie Dallas Stars wygrali na wyjeździe 6. spotkanie z Minnesota Wild 4:1 i także zwyciężyli 4-2 w serii. "Gwiazdy" w półfinale konferencji zachodniej czekają już na lepszego z pary Avalanche - Kraken.
Dzień wcześniej do drugiej rundy awansowała także drużyna Vegas Golden Knights.
Wyniki piątkowych meczów play-off NHL:
New York Islanders - Carolina Hurricanes 1:2 (1:0, 0:0, 0:1, 0:1)
Stan serii: 2-4. Awans Hurricanes.
Florida Panthers - Boston Bruins 7:5 (2:1, 1:1, 4:3)
Stan serii: 3-3.
Minnesota Wild - Dallas Stars 1:4 (0:1, 0:2, 1:1)
Stan serii: 2-4. Awans Stars.
Seattle Kraken - Colorado Avalanche 1:4 (1:1, 0:2, 0:1)
Stan serii: 3-3.
Komentarze