Niesamowitych emocji dostarczyły pierwsze mecze półfinałowe PLHK. W Oświęcimiu spotkały się finalistki z ubiegłego sezonu i tradycyjnie mecz był bardzo zacięty, a sytuacje zmieniały się jak w kalejdoskopie.
Unitki rozpoczęły starcie z bytomiankami od prowadzenia w 8. minucie, a gola zdobyła Aneta Michałek. Oświęcimianki powinny podwyższyć prowadzenie, jednak swoich sytuacji nie wykorzystały Wieczorek i Strzelecka. Po jednej z nielicznych kontr Polonia doprowadza do remisu pod koniec tercji, a celnym strzałem popisała się Klaudia Chrapek.
Początek drugiej tercji to błędy oświęcimskich bramkarek, które przepuściły strzały z daleka Karoliny Późniewskiej. Ponownie Unitki straciły dwie bramki w krótkim odstępie czasu, co staje się już tradycją, bo podobnie było tydzień temu w Gdańsku. W dalszej części meczu Aleksandra Krzemień broniła już dużo pewniej, wychodząc obronną ręka z trudnych sytuacji.
Unitki marnowały swoje szanse na strzelenie gola, a zmniejszyć rozmiary porażki udało im się dopiero na dziewięć minut przed końcem. Zdobywczynią bramki była Joanna Strzelecka, której strzał z niebieskiej linii w końcu znalazł drogę do bramki. Nadzieja wróciła w serca oświęcimianek i na trzy minuty przed końcem meczu doprowadziły do wyrównania za sprawą Katarzyny Frąckowiak, która świetnie wykończyła podanie Kamili Wieczorek.
W dogrywce Unitki przechyliły szalę zwycięstwa na swoją korzyść, a szczęśliwą zdobywczynią bramki była Małgorzata Gałuszka, która dostała podanie ponownie od Kamili Wieczorek.
– Z piekła do nieba. Tak jednym zdaniem można podsumować to spotkanie – mówił po meczu Robert Piecha, trener oświęcimskich hokeistek. – Nie chcieliśmy czekać na karne. Mieliśmy pomysł na dogrywkę Liderki zespołu, czyli Kaśkę Frąckowiak i Kamilę Wieczorek, ustawiłem w różnych formacjach, mając świadomość, że przecież bytomianki swoją najlepszą formacją nie będą w stanie ograć całej dogrywki. Kiedy z lodu zeszły Późniewska i Czaplik, naszą drugą formację poprowadziła Kamila Wieczorek, która wypracowała drugą bramkę. Cieszę się, że wreszcie miałem do dyspozycji wszystkie dziewczęta, dlatego mogłem zestawić dwie silne formacje.
– Pierwszy mecz przegraliśmy na własne życzenie – rzucił Mirosław Saganowski, drugi trener bytomianek.
Drugi półfinał miał bardzo podobny przebieg. Kojotki prowadziły podobnie jak Polonia 3:1, jednak nie potrafiły utrzymać prowadzenia. Mecz zakończył się tak samo remisem 3:3, ale do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne. Stu procentowa skuteczność zespołu z Gdańska pozwoliła im postawić pierwszy krok w drodze do finału.
Mecze o utrzymanie nie przyniosły żadnych emocji. Pewne zwycięstwa odniosły drużyny grające w grupie A. MKHL Krynica 9:0 pokonała drużynę Cracovii, a Atomówki nie pozostawiły złudzeń Jaskółkom z Torunia, pewnie zwyciężając 8:0. Za tydzień kolejne mecze, w który emocji nie powinno zabraknąć.
UKHK Unia Oświęcim - TMH Polonia Bytom 4:3 (1:1, 0:2, 2:0, d. 1:0)
1:0 - Aneta MICHAŁEK - Joanna JARMUŁOWICZ, Karolina KOSMA (07:50)
1:1 - Klaudia CHRAPEK - Karolina PÓŹNIEWSKA, Patrycja SFORA (18:17)
1:2 - Karolina PÓŹNIEWSKA - Magdalena CZAPLIK, Klaudia CHRAPEK (20:55)
1:3 - Karolina PÓŹNIEWSKA - Klaudia KALEJA (23:46)
2:3 - Joanna STRZELECKA - Kamila WIECZOREK (50:38)
3:3 - Katarzyna FRĄCKOWIAK - Kamila WIECZOREK, Joanna STRZELECKA (56:24)
4:3 - Małgorzata GAŁUSZKA - Kamila WIECZOREK, Joanna STRZELECKA (62:02)
UKHK Unia Oświęcim: Natalia KOZACHUK, Aleksandra KRZEMIEŃ - Joanna STRZELECKA, Katarzyna KOZŁOWSKA, Kamila WIECZOREK, Katarzyna FRĄCKOWIAK, Sylwia BIELAS (2) - Agata FERSZT (2), Małgorzata METYK (2), Małgorzata GAŁUSZKA, Karolina KOSMA, Joanna JARMUŁOWICZ - Aneta MICHAŁEK, Anna WĄDRA, Monika SZPYT, Karolina TRETHAN, Karolina CHURAS
TMH Polonia Bytom: Karolina SIEMICKA, Michalina BURZYŃSKA(n/g) - Klaudia CHRAPEK, Patrycja SFORA (2), Klaudia KALEJA, Katarzyna WYBIRAL (4), Karolina PÓŹNIEWSKA (2) - Aleksandra ŁAZAJ (WINCHÓR), Sandra KLIMECKA, Alicja WCISŁO, Wiktoria DZIWOK (2), Anna KIERC (2) - Patrycja KOŁODZIEJ, Magdalena CZAPLIK
Strzały: 27-26
Kary: 6-14
MUKS Naprzód Janów - Stoczniowiec Gdańsk 3:4 (1:1, 2:1, 0:1, d. 0:0, k. 1:3)
1:0 - Joanna ORAWSKA (12:05)
1:1 - Marta BIGOS (17:20)
2:1 - Katarzyna CHROBASZCZYK - Aleksandra POCHEĆ (22:48)
3:1 - Katarzyna CIEŚLIŃSKA - Sandra KOSAKOWSKA (34:24)
3:2 - Marta BIGOS - Katarzyna KASPRZYCKA (37:44)
3:3 - Katarzyna BYCZKOWSKA - Aleksandra BERECKA (51:00)
3:4 - Marta BIGOS – decydujący rzut karny
MUKS Naprzód Janów: Katarzyna FIJOŁ, Małgorzata BURDA-KROKOSZ(n/g) - Izabela MALINOWSKA, Sandra KOSAKOWSKA (2), Katarzyna CHROBASZCZYK, Ewelina CZARNECKA, Aleksandra POCHEĆ - Dominika KORKUZ, Magdalena JABŁOŃSKA, Monika SOŚNIERZ, Olivia TOMCZOK, Joanna ORAWSKA (2) - Katarzyna CIEŚLIŃSKA, Patrycja PIROGOWICZ, Anna DREINERT
Stoczniowiec Gdańsk: Agata KOSIŃSKA, Dagmara KULASZEWICZ(n/g) - Renata TOKARSKA (4), Katarzyna KASPRZYCKA, Marta BIGOS, Tetiana ONYSHCHENKO, Joanna RYKACZEWSKA - Małgorzata NOWAK, Joanna DETMER, Magdalena OBŁOŃSKA (2), Aleksandra BERECKA, Aneta BŁASZAK (2) - Sylwia WNUCZKO, Aleksandra HINTZKE, Alicja SIEJKA, Katarzyna BYCZKOWSKA, Katarzyna HERMANN
Strzały: 34-46
Kary: 4-10
Jaskółki Toruń - Atomówki GKS Tychy 0:8 (0:1, 0:4, 0:3)
0:1 - Agnieszka DZIEDZIOCH - Dominika MARCZYK (16:23)
0:2 - Agnieszka DZIEDZIOCH - Nicole SOSNOWSKA (21:35)
0:3 - Pamela URBAŃSKA - Agnieszka DZIEDZIOCH (26:28)
0:4 - Sylwia ŁASKAWSKA (27:30)
0:5 - Agnieszka DZIEDZIOCH (34:36)
0:6 - Agnieszka DZIEDZIOCH - Sylwia ŁASKAWSKA (49:41)
0:7 - Agnieszka DZIEDZIOCH - Pamela URBAŃSKA (53:13)
0:8 - Julia GAWLIK - Oliwia GARBOCZ (55:00)
Jaskółki Toruń: Klaudia KAMIŃSKA, Marta MARCINKOWSKA(n/g) - Ines SCHRAMM, Wiktoria POSPIESZNA, Angelika KARAMUZ, Emilia SPECJAŁ, Ingrid SCHRAMM - Anna PROLISKO (2), Maja BANAŚ (2), Marcelina JANUSZ, Monika KONOPKA, Dominika JELIŃSKA - Daria CZACHOWSKA (2)
Atomówki GKS Tychy: Oliwia RYBACKA, Oliwia WILK(n/g) - Klaudia PELIC, Klaudia MUSIOŁ, Paulina SZTYPER, Sylwia ŁASKAWSKA, Julia GAWLIK - Dominika MARCZYK (2), Oliwia GARBOCZ, Nicole SOSNOWSKA, Pamela URBAŃSKA, Agnieszka DZIEDZIOCH - Małgorzata ZIELIŃSKA, Karolina OGŁASZEWSKA (2), Agnieszka NADZIMEK (2)
Strzały: 11-40
Kary: 6-6
1906 Cracovia - MKHL Krynica 0:9 (0:2, 0:5, 0:2)
0:1 - Cygan (12:57),
0:2 - Szewczyk - Cygan (19:54),
0:3 - Cygan - Mytnik (27:33, 5/3),
0:4 - Pióro - Szewczyk (28:28, 5/4),
0:5 - Szeląg – Cygan (29:48)
0:6 - Szewczyk – Gogoc (34:58),
0:7 - Cygan (36:04),
0:8 - Szeląg (48:40, 4/5),
0:9 - Cygan - Pióro (51:39).
kary: Cracovia 14 min. - MKHL 20 min. (10 NZ Pasiut)
KS Cracovia 1906: Bukała (Opyrchał n/g) - Smach, E.Synowiec; Cieslova, Niechwiej (10), M. Synowiec - Kękuś, Głownia; Wielogórska, Kapanowska (4), Kobylańska - Katra, Delkowska, Habel, Łabędź
MKHL KTH Krynica G.Mizera (od 44:20 Z.Oleksa) - Mytnik, Gogoc; Cygan (2), Pióro, Wrona - Pasiut (4+10), Król; D. Sopata (4), Szeląg, Szewczyk - Hajduk, A. Sopata, Górczyk
Czytaj także:
