Francuski hokeista Jean-François Pointet zmarł wczoraj późnym wieczorem po meczu Pucharu Francji.
43-letni Pointet doznał zawału mięśnia sercowego w 46. minucie wczorajszego meczu 1/16 finału Pucharu Francji pomiędzy Castors d'Avignon a Bélougas de Toulouse siedząc na ławce tuż po tym, jak jego zespół zdobył siódmego gola. Mimo podjętych prób reanimacji hokeista zmarł niespełna godzinę po zdarzeniu. Mecz został przerwany przy stanie 7:3 dla ekipy z Avignon. Pointet strzelił w nim piątego gola swojej drużyny i asystował przy szóstym, zdobytym niespełna minutę przed zawałem gracza. Doświadczony hokeista pełnił jednocześnie funkcję dyrektora technicznego drugoligowego klubu.
W tym sezonie w lidze francuskiej Pointet rozegrał 6 meczów w których zanotował jedną asystę. W drużynie z Avignon spędził 13 sezonów grając na szczeblu drugiej i trzeciej ligi. Ponadto w swojej karierze był zawodnikiem Nimes HC i CPH Dijon. Wszystkie mecze hokejowe rozgrywane w najbliższy weekend we Francji poprzedzi minuta ciszy.
Czytaj także:
