Moim marzeniem zawsze była gra w Europie a Polska jest dla mnie testem jak daleko mogę zajść w Europejskim hokeju. Może uda mi się dostać do reprezentacji Polski. – mówi w rozmowie z Sebastianem Królickim, Severyn Wojcik bramkarz Beausejour Stars zespołu z ligii, SIHL.
Polscy kibice Cię niezbyt dobrze znają. Czy możesz coś o sobie napisać? Jak zaczęła się twoja przygoda z hokejem?
- Gram w hokeja od 1988 roku i od juniorskich czasów moim marzeniem było granie w Europie. W szczególności w Polsce kraju moich rodziców. Zamierzałem uczynić to po zakończeniu studiów nauczycielskich, ale zdecydowałem się na to teraz na rok przed ukończeniem uczelni. Hokej to moja wielka pasja i chce zrealizować moje marzenia.
W lipcu przyjeżdżasz do Polski, czy to twój pierwszy przyjazd do rodzinnego kraju?
- Byłem w Polsce już dwukrotnie, ale ostatni raz 10 lat temu.
Czy wiesz coś o Polskim hokeju? W jakim klubie chciałbyś grać?
- Śledzę polski hokej od roku i docierają do mnie opinie, że poziom jest niezły. Otrzymuje wiadomości od Bruno Zarrillo grającego w lidze włoskiej. Uważa on że Polska to idealne miejsce dla mnie. Chciałbym spróbować swoich sił w klubie, który zaoferuje mi najlepsze warunki do gry i wspólnej walki o mistrzostwo.
Jeżeli (prawdopodobne) testy w Cracovii Kraków wypadną dobrze to zamierzasz zostać w Polsce na dłużej?
- Mam nadzieje ze moja gra pomogłaby potencjalnej drużynie w sukcesie.
Czy miałeś styczność z jakimiś graczami, którzy mieli okazję grać w NHL?
- Moim trenerem w drużynie juniorów był były zawodnik NHL Mike Ridley. Wielu z zawodników, przeciwko którym grałem ma za sobą występy w NHL. Latem gram i trenuje wspólnie z takimi zawodnikami jak: Brad Chartrand, Ryan Bonni, Sven Butenschon, Seon Pronger, Shane Hnidy. Wielu z tych zawodników, z którymi trenowałem otrzymało stypendia w uniwersytetach amerykańskich lub wybranych zostało w drafcie NHL.
Jaka jest przyczyna twojego przyjazdu do Polski? Czy nie lepiej grać w lepszych ligach, jak AHL, ECHL, UHL czy CHL?
- Moim marzeniem było grać w Europie a Polska jest dla mnie testem jak daleko mogę zajść w Europejskim hokeju. Może uda mi się dostać do reprezentacji Polski. Byłby to dla mnie wielkie przeżycie. Miałem oferty gry z UHL i ECHL, ale wybrałem Polskę
gdzie mogę grać jak również poznać kulturę tego kraju.
Czy masz jakiegoś idola?
- Wzorem do naśladowania dla mnie jest Curtis Joseph z Detroit Red
Wings.
Jakie jest twoje marzenie, związane z hokejem, czy gra w Polsce to szczyt twoich możliwości?
- Co do mego grania w Polsce to mam nadzieje poprawić moja grę i zdobyć więcej doświadczenia. Jestem ciągle młody i szczyt moich możliwości jeszcze przede mną. Bramkarze osiągają z reguły szczyt swych umiejętności około 30 roku życia.
Jak oceniasz ostatni sezon spędzony w Beausejour Stars?
- Ostatni mój sezon zaliczam do bardzo udanych, zostałem wybrany najlepszym bramkarzem ligi, a moja średnia bramek była najniższa. Moja drużyna odpadła dopiero w półfinałach ligi z bardzo silnym przeciwnikiem z zawodnikami z doświadczeniem z zawodowej ligi ECHL i innych lig Europejskich. W mojej drużynie występował Troy Kennedy mający za sobą 7 sezonów w lidze angielskiej. Sądzę, że jestem w pełni gotowy do gry w Europie.
Co chciałbyś powiedzieć kibicom zanim cię zobaczą na Polskich lodowiskach?
- Lubię bardzo grać w ważnych spotkaniach i się nie boję rywalizacji w zespole. W ostatnich 7 latach zdobyłem 3 mistrzostwa. Nie czuje presji w meczach o dużą stawkę.Jestem bardzo ciekawy gry na dużych europejskich lodowiskach, które sprawiają, że gra rożni się nieco od północno-amerykańskiej.
Pozdrawiam Wszystkich Polskich kibiców, Severyn Wojcik.
SEVERYN WOJCIK
Sebastian Królicki
Czytaj także:
