Gusow: W końcu nasza ambitna postawa została nagrodzona
Hokeiści Tauron Podhala Nowy Targ napsuli krwi Comarch Cracovii i przegrali z nią dopiero po serii rzutów karnych 4:5. – Cieszy mnie, że wreszcie ich ambicja, serce i wola walki, przyniosła jakieś efekty – powiedział Andriej Gusow, trener „Szarotek”.
Dla ekipy spod Wawelu starcie z zamykającym tabelę Podhalem miało być spacerkiem. Górale pokazali jednak charakter i po raz pierwszy od 13 meczów sięgnęli po punkt.
– Oczywiście cieszy tak długo wyczekiwany przez nas punkt, w starciu z naprawdę dobrą drużyną, dla której byliśmy równorzędnym przeciwnikiem. Podziękowałem za to chłopakom – wyjaśnił szkoleniowiec nowotarżan.
– Cieszy mnie, że wreszcie ich ambicja, serce i wola walki, przyniosła jakieś efekty. Oczywiście szkoda, że nie udało się wygrać. Były ku temu okazje, stąd na pewno jakiś niedosyt też odczuwamy. Źle rozgrywaliśmy przewagi, szczególnie te w których graliśmy 5 na 3. Za mało strzelaliśmy. Zabrakło po prostu umiejętności – stwierdził Gusow.
W niedzielę „Szarotki” zmierzą się na wyjeździe z KH Energą Toruń. To starcie rozpocznie się o godzinie 17:00.
Komentarze