John Tavares podpisał nowy, czteroletni kontrakt z Toronto Maple Leafs. Czołowy napastnik ligi zgodził się na obniżkę pensji i teraz będzie zarabiał niespełna 4,38 mln dolarów za sezon.
Tavares, którego dotychczasowa umowa z klubem z Ontario wygasa 30 czerwca, wielokrotnie podkreślał, że jest gotów na obniżkę pensji, jeżeli tylko będzie to oznaczało, że zostanie w Toronto. Tak się faktycznie stało, 34-latek parafował czteroletnią umowę, na mocy której zarobi w sumie 17,52 miliona dolarów.
W tym sezonie Kanadyjczyk zdobył 74 punkty (38 goli, 36 asyst) w 75 meczach sezonu regularnego i siedem punktów (pięć goli, dwie asysty) w 13 spotkaniach play-off o Puchar Stanleya.
- Cieszę się, że nadal mogę grać dla niesamowitego klubu, w świetnym mieście, miejscu, z którego pochodzę, i z drużyną, która ma realne szanse na zwycięstwo - powiedział Tavares.
W ciągu siedmiu sezonów od podpisania kontraktu o wartości 77 milionów dolarów, złoty medalista olimpijski z 2014 roku zdobył dla Toronto 493 punkty (222 gole, 271 asyst) w 515 meczach sezonu regularnego i 31 punktów (17 goli, 14 asyst) w 51 spotkaniach play-off.
- To naprawdę dobry dzień - powiedział Brad Treliving, dyrektor generalny Maple Leafs. - Pod koniec roku rozmawialiśmy o chęci i pragnieniu Johna, aby tu być i wygrywać, i myślę, że to, co zrobił dla klubu świetnie ilustruje jego zaangażowanie. Na pewno miałby okazję zarobić dużo więcej pieniędzy gdzieś indziej, ale koniecznie chciał pozostać tutaj. Jego praca, zaangażowanie i chęć kierowały procesem tych negocjacji.
Wybrany przez New York Islanders z numerem 1 w drafcie w 2009 roku, Tavares ma 1114 punktów (494 gole, 620 asyst) w 1184 meczach sezonu regularnego dla Islanders i Maple Leafs. Jest 15-krotnym strzelcem 20 goli i zajmuje piąte miejsce w lidze pod względem zdobytych bramek.
Czytaj także:
