Ponad 30 zagranicznych hokeistów zawarło w obecnym sezonie umowy z polskimi klubami. Z reguły wywodzą się z krajów sąsiednich. Przede wszystkim są to Czesi, Słowacy, Ukraińcy. Byli też Białorusini, niejednokrotnie reprezentanci kraju.
W Polsce grają nie tylko sąsiedzi. Np. bracia da Costa, Teddy i Gabriel, hokejowej sztuki uczyli się we francuskim HC Gap. Dzisiaj reprezentują barwy Zagłębia Sosnowiec. W żyłach obu płynie polska krew.
Droga na zagraniczne lodowiska, częściej uczęszczana, wiedzie jednak w odwrotnym kierunku. Emigracja nie jest obca i polskim hokeistom. Mariusz Czerkawski, Krzysztof Oliwa trafili do NHL, Jacek Płachta - do Niemiec, Michał Garbocz - do Francji. To tylko kilka polskich przykładów szukających przed laty hokejowego chleba za granicą.
Nazwiska te - można je mnożyć - dotyczą hokeistów, którzy wyszkoleni zostali w polskich klubach. Nie zapominają o tym, a w formie rewanżu występują w miarę możności - w reprezentacji kraju.
Podobnie czyniło wielu innych. Jędrzej Kasperczyk, Adam Borzęcki, Zdzisław Zaręba (grający w Niemczech), Oskar Szczepaniec (Szwajcaria) - też występowali w drużynie narodowej. Dzisiaj nie są uwzględniani przez szkoleniowców kadry.
Nie oznacza to, że polskie drużyny narodowe generalnie unikają zawodników z zagranicznych klubów. Garbocz ostatnio został kapitanem drużyny narodowej, Płachta niemal zawsze jest do dyspozycji na mistrzostwa świata, gracze klubów NHL, o ile mieli takie możliwości, również stawiali się na potrzeby trenerów reprezentacji.
Wymienieni są zawodnikami, których nie można już zaliczyć do grona dwudziestolatków. Są jednak i młodzi, którzy chcą występować w drużynie narodowej, jak chociażby Marcin Kolusz - wybrany dwa lata temu w drafcie NHL przez Minnesota Wild, a grający dzisiaj w czeskim HC Ocelari Tryniec czy w zespołach filialnych tego klubu - HK Jastrzebi Prosztejov czy HC Havirov. Jest i robiący stałe postępy Mikołaj Łopuski, należący do Sparty Praga, grający na co dzień w Slovanie Usti n. Łabą. Do kadry na mistrzostwa świata dwudziestolatków został powołany Tobiasz Bigos ze słowackiej Dukli Senica.
skh
PAP
Czytaj także:
