Czy hokejowa sosnowiecka Szkoła Mistrzostwa Sportowego straci rację bytu? Rodzice młodych zawodników grożą, że zabiorą swoich synów z SMS-u...
Ma to związek z reorganizacją rozgrywek. Do tej pory SMS I (hokeiści do lat 20) i SMS II (do lat 18) rywalizowały razem w I lidze. Od tego sezonu młodsza grupa ma jednak grać w Centralnej Lidze Juniorów. - To nieporozumienie! Czego oni się tam nauczą. Większość drużyn nawet nie ma pełnych składów - grzmi jeden z rodziców. Sprawdziliśmy. Kompletne kadry mają w Jastrzębiu i w Janowie, ale już na przykład w Sosnowcu czy w Tychach z trudem sklecą trzy piątki. - W trakcie sezonu będzie jeszcze gorzej. Zacznie się szkoła, przyjdą kontuzje - wylicza jeden z trenerów.
Leszek Lejczyk, dyrektor sportowy Polskiego Związku Hokeja na Lodzie, zapoznał się z petycjami rodziców, którzy proszą, by SMS II przywrócić do I ligi. - Zarząd związku zajmował się tą sprawą dwa razy i na razie nie ma na to szans. Po rozmowach z rodzicami widzę, że jest problem, ale raczej jednostkowy. Masowy exodus nam nie grozi. Nie potrafię dziś odpowiedzieć, czy przesunięcie SMS-u II do Centralnej Ligi Juniorów to dobra decyzja. Zdecydowaliśmy się na ten krok, bo chłopcy z SMS-u nie rozwijali się tak, jak zakładaliśmy. Jeżeli pomysł się nie sprawdzi, będziemy reagować w trakcie sezonu. Nie wykluczam, że młodsze roczniki uzupełnią kadrę SMS-u I, gdy ta będzie się przygotowywać do startu w mistrzostwach świata - tłumaczy. Dziś w Sosnowcu działacze będą dyskutować o przyszłości SMS-u, a także realizacji umowy dotyczącej transmisji telewizyjnych spotkań ekstraligi.
tod
Czytaj także:
